Aiptasia - naturalni wrogowie

[Piotr1]

Lepiej kup srodek na aiptasie read sea super dziala.

[Nuclear1991]

Może nie jest to idealny środek na Aiptazje, ale jeśli mowa o naturalnych wrogach, to dziś w akwa odkryłem coś intrygującego.

Miałem sporej wielkości różę, której obawiałem się z racji na możliwość poparzenia innych korali, jednak niesforny Rhodactis, który co chwila spadał ze skałką dziobem w piasek zmusił mnie do umiejscowienia go stabilnie tuż obok niej. Efekt? Rhodactis się pompuje a róża liże rany i być może zaniknie... Wrzucę foto, jak uruchomię aparat.

[Przemek78]

Może nie jest to idealny środek na Aiptazje, ale jeśli mowa o naturalnych wrogach, to dziś w akwa odkryłem coś intrygującego.

Miałem sporej wielkości różę, której obawiałem się z racji na możliwość poparzenia innych korali, jednak niesforny Rhodactis, który co chwila spadał ze skałką dziobem w piasek zmusił mnie do umiejscowienia go stabilnie tuż obok niej. Efekt? Rhodactis się pompuje a róża liże rany i być może zaniknie... Wrzucę foto, jak uruchomię aparat.

Tylko, że jak liże rany to pewnie wypuściła już masę zarodników. Wiem z doświadczenia, że przez wszelkie metody trucia, zaklejania itp. tylko się je rozsiewa. Zacząłem od kilku a skończyło się na całym lesie. Dopiero zakup Chetodona Klaini i 2 krewetek Kukhenthali załatwił temat. Po dosłownie 2-3 tygodniach nie idzie się doszukać ani aiptazji, ani majano

Edytowane 2 Kwietnia 2016 przez Przemek78 (wyświetl historię edycji)

[maqp]

U mnie w 60 litrach popularnie zwany Brzydal zrobił z grubsza porządek w dosłownie 24 h ( nie była to jakaś plaga ale kilka już było w różnych wielkościach ), oczywiście najlepiej od kogoś gdzie się sprawdził w zjadaniu aiptazji i pobiera mrozonki ( najlepiej przy wyłączonej cyrkulacji bo to trochę taka pierdołowata ryba w łapaniu np artemii ). Poza tym sympatyczny to stwór. A ręczne usuwanie nawet przy pomocy wrzątku kleju itd itp to walka z wiatrakami. Zawsze coś zostanie przeżyje.

[Piotr1]

A chetodon nie podgryza Ci korali?

[Nik@]

Ja wczoraj zakupiłam berghię, bo rózyczek dziesiatki... ale zniknęła gdzies maleńka Nie wiem, czy się "zadomawia", czy wieloszczety miały ucztę...

[slash9]

Chelmon zje Ci wszystkie rurówki.

[obione81]

U m nie sprawę załatwiły 2 kuekenthali i brzydal. Największa była wielkości i dłoni małego dziecka, obecnie akwarium czyste od aiptazji.

[jacol3500]

Witam serdecznie, jak większość początkujących akwarystów zmagam się z plagą aiptasi. Baniaczek 40l +20l sump. Posiadam krewetke lysmata secuditata ale niestety nie jest zainteresowana ukwiałami. (w szklance mieszka juz około 2 miesiąca). Ślimak berghia zniknął po jednym dniu od wpuszczenia. Kupiłem preparat od Colombo ktory znacznie pomogł jednak na miejsce duzych rozyczek pojawiaja sie nowe.

Jakies pomysly co robic? Zastanawiam sie nad kupnem kolejnej krewetki jednak biorac pod uwage to, ze obecna nie zjadla nawet jednego krzaczka, mam pewne watpliwosci.

[Gothmog]

Mam dwie takie krewetki od ponad pół roku i nie zauważyłem żeby jadły róże, wundermani są podobno lepsze. W takim małym będzie ci ciężko coś wpuścić.

Tapnięte mobilnie

[jacol3500]

Mam dwie takie krewetki od ponad pół roku i nie zauważyłem żeby jadły róże, wundermani są podobno lepsze. W takim małym będzie ci ciężko coś wpuścić.

Tapnięte mobilnie

Dlatego sam juz nie wiem co robic... krewetka sie nie sprawdzila, berghia tez, brzydala nie wpuszcze bo boje sie o koralowce a tez nie jest pewne czy bedzie chcial zjesc roze.

[Gothmog]

Ja mam Chetodona Kleini na róże, może masz kogoś w okolicy co by pożyczył na tydzień, wyje i oddasz go.

Tapnięte mobilnie

A slimak może jest gdzieś bo raczej nic go nie zjadło.

Tapnięte mobilnie

[jacol3500]

Ja mam Chetodona Kleini na róże, może masz kogoś w okolicy co by pożyczył na tydzień, wyje i oddasz go.

Tapnięte mobilnie

A slimak może jest gdzieś bo raczej nic go nie zjadło.

Tapnięte mobilnie

W okolicy raczej ciężko o morszczaków. A co do ślimaka, prawdopodobnie zjadła go krewetka...

[falconf16]

Preparat AIPTASIA-X sprawdzony i pewny.

[jacol3500]

Preparat AIPTASIA-X sprawdzony i pewny.

Preparat od colombo działa... chodzi o to, że wciąż pojawiają się nowe ukwialy i przydał by się zwierz ktory zje je na bieżąco.

[mathom]

U mnie po tygodniu od wpuszczenia lysmata kukenthali na moich oczach szatkowala dziadowstwo jak magda salceson

mały update: krewetka sie obijała ostatnio troche i na jednej ze skałek porosło kilkanaście małych aiptazji. Wczoraj wracam do domu i niespodzianka: skała czysta. Trzeba tylko krewecię trochę przegłodzić i zabiera się do pracy

Edytowane 19 Listopada 2016 przez mathom (wyświetl historię edycji)