Restart zbiornika na suchej skale... ?

[waldek123blau]

Ja bym Ci polecił codziennie lać bakterie aquaforest takie jak ProBioS i ProS myślę że by nie było problemu z rybami teraz po 3 tygodniach to też jest sens. Nowa skała mniej czasu by potrzebowała na dojrzewanie.U mnie przy laniu codziennie tych bakterii No3 i Po4 szybko leciały w dół.

[T.TOM.T]

8 minut temu, waldek123blau napisał:

Ja bym Ci polecił codziennie lać bakterie aquaforest takie jak ProBioS i ProS myślę że by nie było problemu z rybami teraz po 3 tygodniach to też jest sens. Nowa skała mniej czasu by potrzebowała na dojrzewanie.U mnie przy laniu codziennie tych bakterii No3 i Po4 szybko leciały w dół.

ale  z tymi produktami AF ... to tak różnie bywa , ponoć nie w każdym akwarium się sprawdzają ..../co prawda stosuje sól i węgiel tego producenta - ale po mnóstwu dwuznacznych opiniach ciężko mi się zdecydować na następne produkty AF/

[waldek123blau]

Tomku ja nie jestem pracownikiem Aquaforestu ani nie próbuje reklamować tych produktów. Po prostu sam stosuję i widzę efekty. Przez pewien czas zacząłem stosować Akwesan ale szybko wróciłem do bakterii Aquaforestu. Gdy uruchomiłem swoje trzecie morskie akwarium na częściowo suchej i żywej skale dodawałem je codziennie i gdy zaobserwowałem większy rozwój zielonych glonów zwiększyłem dawkę dzienną i po paru dniach zwalczyłem te glony. Pamiętam że po dodaniu bakterii po około godzinie było widać ich działanie bo np. woda robiła się bardzo klarowna tak jak by ryby pływały w powietrzu.

[T.TOM.T]

17 minut temu, waldek123blau napisał:

Tomku ja nie jestem pracownikiem Aquaforestu ani nie próbuje reklamować tych produktów. Po prostu sam stosuję i widzę efekty. Przez pewien czas zacząłem stosować Akwesan ale szybko wróciłem do bakterii Aquaforestu. Gdy uruchomiłem swoje trzecie morskie akwarium na częściowo suchej i żywej skale dodawałem je codziennie i gdy zaobserwowałem większy rozwój zielonych glonów zwiększyłem dawkę dzienną i po paru dniach zwalczyłem te glony. Pamiętam że po dodaniu bakterii po około godzinie było widać ich działanie bo np. woda robiła się bardzo klarowna tak jak by ryby pływały w powietrzu.

a czy stosowałeś może phosphate minus z AF.... jakieś opinie na temat skuteczności tego produktu.... , bo jak widzisz u mnie z tymi fosforanami od dłuższego czasu jakaś "masakra" 

[waldek123blau]

Przy dojrzewaniu akwarium miałem phosphate minus  ciągle w skarpecie a w drugiej węgiel i wymieniałem je nowy co 3 tygodnie ale to było na samym początku teraz trzymam tylko węgiel phosphate minus zrobiło swoje zadanie i jest teraz nie potrzebne - zbudowałem ogromny sump w piwnicy - 900 litrów i mam osobne duże refugium i duże DSB te wspaniałe wynalazki utrzymują parametry wody na cudownym poziomie. Tak to wygląda:

phosphate minus  możesz zastosować u siebie - nie jest szkodliwe dla ryb i korali - no chyba że doprowadzisz do bardzo szybkiego spadku parametru

Edytowane 8 Marca 2017 przez waldek123blau (wyświetl historię edycji)

[T.TOM.T]

4 minuty temu, waldek123blau napisał:

Przy dojrzewaniu akwarium miałem phosphate minus  ciągle w skarpecie a w drugiej węgiel i wymieniałem je nowy co 3 tygodnie ale to było na samym początku teraz trzymam tylko węgiel phosphate minus zrobiło swoje zadanie i jest teraz nie potrzebne - zbudowałem ogromny sump w piwnicy - 900 litrów i mam osobne duże refugium i duże DSB te wspaniałe wynalazki utrzymują parametry wody na cudownym poziomie. Tak to wygląda:

Ale możesz zastosować u siebie nie jest szkodliwe dla ryb i korali - no chyba że doprowadzisz do bardzo szybkiego spadku parametru

no prosze ... zajefajny ten Twój sump   , niestety większość forumowiczów może Ci tylko pozazdrościć takiego zaplecza /bo warunki mieszkaniowe nie dają możliwości "postawienia" czegoś takiego/ , 

a jeżeli chodzi o AF phosphate - no to może się skusze , bo cena jeszcze nie odstrasza /jednak cały czas mam mieszane odczucia jeżeli chodzi o skuteczność tego produktu... - no ale pewnie jeśli sam nie spróbuje , to się nie przekonam/

[waldek123blau]

Jak nie jesteś przekonany do produktów Aquaforestu to spróbuj najpierw na małych buteleczkach Kup najmniejsze opakowania bakterii są po 29zł i phosphate minus ale tu musisz zastosować ilość do swojego litrażu Jak Ci nie będzie odpowiadać to nic nie stracisz W naszym hobby 60 zł to małe pieniądze

[T.TOM.T]

Waldku... a jaką masz obsade rybną przy swoim litrażu /chodzi mi raczej o te większe ryby/ , i jaki pokarm oprócz mrożonek "zapodajesz" swoim zwierzakom ???

[waldek123blau]

Mam obecnie kostkę 100cm x 90cm x 70cm i ten duży sump. Właśnie kupiłem nowe akwarium i na dniach podłącze je do tego sumpa ,-nowe ma wymiary 320cm x 70cm x 65cm A z dużych ryb to mam 4 pokolce 2 szt tak po 20cm i 18cm i 2 żółtki po 8cm Mam jeszcze babkę około 30cm Pholidichthys leucotaenia  do tego borsuka Siganus (Lo) magnificus około 22cm i całą masę małych ryb i krewetek Dla ryb daję codziennie 2-3 kostki mrożonek przepłukanych z dodatkiem czosnku, płatki i 6-7 razy dziennie NORI do klipsa.

Z refugium wpada dużo drobnego pokarmu przez pompę obiegową dlatego nie daję dużo pokarmu

Pozbyłem się większości korali na czas przenosin do nowego tanku - nie chciałem męczyć zwierząt. W nowym akwarium gdy parametry będą właściwe korale się znajdą. Tak to wygląda:

A tu masz linka do mojego baniaczka:  http://nano-reef.pl/topic/80552-kostka-800-litrow-w-obiegu-rozbudowywana-na-sciane-wody-3000-litrow-w-obiegu/ W stopce napisałem już nowy litraż który będzie za kilka dni.

Edytowane 8 Marca 2017 przez waldek123blau (wyświetl historię edycji)

[T.TOM.T]

... 4 tygodnie  po restarcie...

parametry od kilku dni oscylują w pobliżu wartości sprzed restartu  ; dzisiaj jest to NO2-0 ; NO3-20 ; PO4-0,4 ;KH-8 

niestety jest nastepny zgon - heniochus "nie wygrał walki" z infekcją skóry /ryba duża wszystkożerna , u mnie był chyba ponad 3 lata/... no i plerogyra ,która jak pisałem wcześniej od samego początku najgorzej z moich lpsów przechodziła restart /również cieszyła mnie swoim pięknem przez pare latek/ 

Nadal kilka rybek nie wygląda najlepiej /teraz każdego dnia kiedy zapala się światło w akwarium "drżę" aby nie zobaczyć zdechłego navarchusa - bo on na chwile obecną wygląda najgorzej/ 

w ostatnich dniach znowu zaczęły troche grymasić ukwiały -zdecydowanie słabiej sie pompując i głębiej wchodząc w skałe .

poza tym w akwa na skale i na piachu coraz więcej "zieleniny"

[T.TOM.T]

... 8 tygodni po restarcie /na syntetycznej skale/

od ponad tygodnia parametry osiągnęły wartości które mnie zupełnie zadawalają 

/dzisiejsze wyniki :NO2 -0 ; NO3-poniżej 5 ; PO4-0,1  ;KH-7  Mg-ok.1260 ;Ca-ok.440/

również od tygodnia odpieniacz przykręciłem na bardziej suchą piane , i zmniejszyłem dawkowanie Pro Bio S , oraz NP Pro /które zacząłem stosować dopiero 4 tygodnie po restarcie , kiedy doszedłem do wniosku że bio digest nie daje sobie rady z moimi azotanami i fosforanami/ .

Od 2 tygodni przywróciłem również podmianki wody /co tydzien ok.60 ltrów/

Dojrzewanie zbiornika które sobie "zafundowałem" chyba dobiega końca . tylko w niewielu miejscach zbiornika gdzie cyrkulacja jest słabsza - pozostały niewielkie ogniska zielonych glonów , a jeżeli chodzi o inne dziadostwo takie jak cyjano czy dino - to na szczęście w okresie tych 2 miesięcy nie pojawiło się prawie wogóle .

Nowa skała szczególnie w wyższych partiach zbiornika już wyraznie zaczyna nabierać różowego koloru za sprawą alg wapiennych.

Jeżeli chodzi o zwierzaki to także wszystko o.k.  /od miesiąca nie poniosłem już żadnej straty/  . Na rybach nie ma już śladu po infekcji skóry ... ""czyściutkie zdrowiutkie" z wilczym apetytem . Korale również wróciły do pełnej kondycji /fajnie się pompują i polipują/... nadchodzi więc czas aby powoli uzupełniać straty /na szczęście nie było ich aż tak dużo - jednak mimo to ogromnie przeżywałem śmierć każdego zwierzaka , szczególnie szkoda mi ryb które mi padły, a były u mnie po pare lat/ 

[waldek123blau]

Wiesz twoje doświadczenia nie idą na marne! Każdy kto będzie chciał zrobić coś podobnego u siebie w baniaku trzy razy się zastanowi! I może lepszym rozwiązaniem będzie stopniowa wymiana skały rozłożona w czasie a nie natychmiastowa roszada? Ja u siebie wyciągnąłem  właśnie takie wnioski z twojego wątku i wkładałem do nowego akwarium suchą skałę stopniowo co kilka dni jeden filarek ( wcześniej wymoczony i zaszczepiony bakteriami ) Na razie parametry wody są relatywnie ok nie zaobserwowałem jakichś gwałtownych wzrostów.

Trzymam kciuki aby u Ciebie nie było innych niespodzianek takich jak np.plagi cyjano.

[zielony mintaj]

.

Edytowane 6 Lipca 2017 przez zielony mintaj (wyświetl historię edycji)

[T.TOM.T]

Jako że minął już rok po restarcie chciałem troszke "wskrzesić" swój wątek....

Akwarium aktualnie ma się dobrze , ustabilizowało się jakieś 3 miesiące po rewolucji którą mu zafundowałem - po tym czasie zacząłem uzupełniać straty w życiu które padło : a więc m.in. trzeba było kupić nowego lineatusa ,  heniochusa -zastąpiłem idolem ,   "wprowadziłem" stadko 6szt. anthiasów squamipinnis ,   dużą "starą" parke amphiprinów clarki - zastąpiłem 2-ma maluchami amph. polymnus... które szybciutko zadomowiły sie w stichodactylii   , do tego nowa euphyllia i plerogyra - które również nie dały rady . 

Skała wygląda już jak żywa... spora część pokryta czerwonymi twardymi algami ,  od czasu do czasu /pewnie kiedy troche przesadze z karmieniem/ - pojawia sie jakieś niewielkie ognisko zielonych glonów , króre po paru dniach samo zanika .

Parametry które pewnie dla niektórych forumowiczów nie byłyby zadawalające ... to dla mnie i mojego zbiornika w zupełności wystarczają a co najważniejsze są stabilne  NO3 - poniżej 10 ;   PO4  0,2-0,3 ;   Kh - 8 ,

w sumpie siporax zasilany bakteriami bio-digest i wódką... /próbowałem pare miesięcy z bakteriami AF - ale jakoś nie byłem zadowolony do końca z efektów ich działania , więc wróciłem do bio-digesta/