Skocz do zawartości
Robert-reef

Kto pomoże z wyjściem mojego akwarium na prostą?

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę ze masz kratkę pod piachem,to był duzy błąd,masz teraz strasznie zasyfiony piach,bo nikt go nie przekopuje.


Akwarium-247l(95/50/52)Obieg-NJ2300,cyrkulacja 2xTunze6055+Multicontroller7096+6045 za skałą.

odpieniacz DIY APF600,oświetlenie-swietlówki LED 6X15W+t5 2X39W.Miekkie+LPS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomyłka - pompy cyrkulacyjne mam 4xRW-15 czyli 4x15.000 litrów/h

2 pompy obiegowe DC-9000

Odpieniacz  robiony na zamówienie, pompa DCT-12000.

Pomiar NO3 dokonywałem patrząc od góry. W następnym tygodniu zrobię pomiar dokładniejszy.

Rowaphos już zamówiony.

Przygotowane mam 100l świeżej solanki, mogę jeszcze setkę zrobić bo mam beczkę, ale nie jestem pewien czy to coś zmieni ta druga setka wody.

 

Sprzęt wydaje się być OK. Możesz kiedyś pomyśleć o zwiększeniu obiegu, ale to szczegół. 

W pierwszej kolejności powinieneś się skupić na obniżeniu poziomu fosforanów. 0,5 mg/l przy dość niskich azotanach akwarium nie ma szans wyglądać dobrze. 

Z tego, co pamiętam masz bardzo dużo ryb. Częste karmienie, zwłaszcza suchymi pokarmami dostarcza do systemu duże ilości PO4. Wyciąganie ich z wody klasycznymi adsorberami będzie bardzo drogie. Już na samo zbicie z poziomu 0,5 mg/l w 2000 l wody wymaga kilka litrów Rowy lub czegoś podobnego. 

Lepszym rozwiązaniem będzie wspomniana już żywica. Z Twoich postów jednak wynika, że nie masz za wiele czasu na akwarium, a przy dużej produkcji PO4 będzie musiał często regenerować żywicę lub kupić jej naprawdę dużo. 

Ja polecę Ci chlorek lantanu. Związek chemiczny, którego wielu się boi i który niewłaściwie stosowany faktycznie może narobić szkód. Dodatkowo najpopularniejszy z preparatów, które go zawierają - Microbe Lift Phosphate Remover (popularny atrament) - jest wg mnie najgorszym ze wszystkich, których używałem. Najbardziej mąci wodę, nawet przy niedużych dawkach.

Rozwiązanie problemu PO4 w Twoim akwarium, jakie ja widzę wygląda następująco:

Zacznij dozowanie chlorku lantanu przez pompę dozującą. Wystarczą niewielkie, ale regularne dawki. Jednorazowe dodanie do 2000 l wody 1-2 ml roztworu chlorku lantanu nie spowoduje nawet lekkiego zmętnienia wody, ani skoku PO4, który mógłby zaszkodzić zwierzakom. Warto zadbać o filtrację mechaniczną - wata, skarpeta, tak aby wyłapać z wody jak najwięcej monacytu (rabdofan), który jest końcowym produktem reakcji jonu lantanu z fosforanami. Jest to minerał występujący naturalnie, który jest bardzo słabo rozpuszczalny w wodzie, stąd usuwanie PO4 jest szybkie i skuteczne. Mogę polecić Ci dwa preparaty, które przy zastosowaniu niedużych dawek są w pełni bezpieczne (nawet przy niskich poziomach PO4). Pierwszy to Tropic Marin Elimi-Phos Rapid (ale NIE wersja Pond - jest mocno stężona), drugi Colombo Phospate ex. Teraz dawkowanie. Przy 2000 l możesz zacząć od 4 ml na dobę, najlepiej rozdzielając ją na 4 równe dawki co 6 godzin. Po tygodniu zrób test na PO4 i jeśli spadek będzie nieduży, zwiększaj dawkowanie. Po dojściu do zadowalającego Cię poziomu zmniejsz dawkę do 1 ml/dobę. 

U siebie w akwarium (nieco ponad 1000 l) przy zerowym poziomie fosforanów (Hanna) stosuję dawkę 1 ml co dwa dni. I chociaż dużo osób nie zaleca używania chlorku lantanu przy niskich poziomach PO4, od prawie dwóch lat nie stwierdziłem żadnych skutków ubocznych. 

Największymi plusami tej metody redukcji PO4 są niewielkie koszty i bardzo duża precyzja działania (konkretna dawka - w zależności od producenta - redukuje ściśle określoną ilość PO4).

Jeśli więc nie masz zamiaru rozstawać się z dużą ilością ryb i częstym karmieniem suchym pokarmem (a to wg mnie główna przyczyna wysokiego PO4), myślę że to jest to metoda dla Ciebie ;)


pzdr

Michał

gallery_7670_2202_6981.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2017 o 18:54, Peniek napisał:

Widzę ze masz kratkę pod piachem,to był duzy błąd,masz teraz strasznie zasyfiony piach,bo nikt go nie przekopuje.

Kratki już nie mam. wywaliłem ją całkowicie i przy okazji odsysałem piach z dna - robiłem to kilkakrotnie przy podmianach (odsysanie) i niedawno powyłamywałem kratkę. Zostało tylko kilka cm2 tam gdzie konstrukcja styka się z dnem.

 snocho - dzięki za wyczerpującą wypowiedź. Masz racje, przy takiej ilości ryb i karmieniu płatkami to sporo fosforanów się produkuje. Czytałem kiedyś o chlorku lantanu na reef central, ale sam bym na to nie wpadł :) . zamówiłem już rowaphos i dzisiaj podłączyłem w filtrze przepływowym. Rozglądnełem się za preparatami, które poleciłeś. W sklepach internetowych ciężko znaleźć.  Tropic Marin Elimi-Phos Rapid to po wpisaniu w google znajduje tylko na zagranicznych sklepach. Poszukam jeszcze bo tylko tak na szybko luknełem.

Oczywiście ryby mają być głowną ozdobą akwarium, ale plagi które się regularnie pojawiają nie pozwalają mi hodować nawet prostych korali.

Bardzo cenną zaletą jest niewielki koszt bo przy rowaphos to wychodzą duuże pieniądze na utrzymaniu PO4 w ryzach. Muszę tylko pomyśleć jak pozbywać się wytrąconych przez chlorek lantanu monacytu.

Aktualny filmik z akwarium 

 

Pomieszczenie techniczne - sump odpieniacz i plątanina kabli. Kupiłem już skrzynki elektryczne żeby to ładnie wszystko pochować ale na razie nie mam wolnej chwili aby się tym zająć. Od pierwszego uruchomienia do teraz było sporo przeróbek w instalacji sprzętu, ale tego się spodziewałem więc zrobiłem tymczasówkę na ścianie. Tam gdzie jest odpieniacz mam główny zrzut wody z akwarium oraz szczepkarium. Z DSB woda wpada do drugiej części sumpa, który podłączony jest 3 rurami fi 50 z sumpem z odpieniaczem. Na filmie widać jak wygląda woda zaraz po podłączeniu filterka przepływowego z rowapchos. Obieg wyłączony aby żur nie poleciał do akwarium. Niech odpieniacz wypieni co się da.

Kolejny filmik przedstawia szczepkarium oraz DSB z glonami

 

Edytowane przez Robert-reef
dodanie filmów (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed podłączeniem rowaphos zmierzyłem PO4 i okazało się że podskoczyło do 0,58!...

Potem robiłem testy codziennie i w czasie działania adsorbera PO4 spadało około 0,1 na dobę.

Wczoraj zrobiłem test i okazuje się że od ostatniego pomiaru PO4 spadło już tylko o około 0,02ppm. Czy to znaczy że wkład już się nasycił i trzeba wymienić? Wsypałem około 0,5l rowaphos do filtra.

Wczoraj zrobiłem również większą podmianę wody - 240 litrów oraz wywaliłem skałę z sumpa, która leżała w tym sumpie gdzie stoi odpieniacz i jest główny zrzut wody z akwarium. Sporo w niej syfu zalegało. Woda w beczkach kręciła się kilka dni z wlanymi bakteriami microlibe special blend.

Podczas obniżania PO4 od razu było widać poprawę wyglądu korali, z dnia na dzień zaczęły się lepiej pompować.

Zamówiłem też preparat colombo phosphorate ex, który to zamierzam stosować jak już skończy mi sie rowaphos.

Zmniejszyłem nieco dawkę octu. Czy docelowo mam zmniejszyć dozowanie octu do 0 czy raczej podawać go cały czas obserwując wyniki pomiarów NO3/PO4? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ryb masz chyba ze 40? Do tego spore. Woda w komorze odpeniacza wygląda strasznie brudna.

Po obejrzeniu filmików dochodzę do wniosku, że masz tam takie warunki i tyle sprzętu, że na papierze powinieneś mieć akwarium idealne.

Na pewno nie dasz rady zmienić sposobu żywienia? Bardzo możliwe, trochę więcej czasu pozwoli ci zaoszczędzić sporo kasiorki.


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Woda w komorze z odpieniaczem temu jest taka brudna bo filmik kręciłem zaraz po podłączeniu rowaphos a on na początku wywala sporo takiego brunatnego syfu. Zatrzymałem na ten czas obieg i dałem popracować odpieniaczowi żeby to wypienił.

Sposobu żywienia nie za bardzo dam rady zmodyfikować, przy takiej ilości ryb to ciężko by było karmić kilka razy dziennie bawiąc się w mycie mrożonek. Nie o to chodzi w akwarium żeby się z nim bawić codziennie i mieć każdego dnia dodatkowe obowiązki związane z jego obsługą.

Ryb jest sporo, z założenia miało to być akwarium gdzie główną ozdobą są ryby. Oczywiście skała nie może być pusta, muszą ją pokrywać miękkie korale i jakieś łatwe lpsy. Zdaje sobie sprawę z tego że nie dam rady zejść z parametrami do takich poziomów żeby można było hodować jakieś bardziej wymagające korale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w takiej wielkości zbiorniku samą rową nie zbijesz PO4  

a wiem coś o tym  bo na moje ponad 3400l w obiegu  jest ponad 20 dużych pokolcy mnustwo  drobnicy plus jeden ponad 30 cm sohal

ponad 100 kg piasku w zbiorniku i 50 w sampie DSB 

około 250 kg skały 

 do puki nie podniesiesz NO3 jak już ci koledzy napisali  

na rowe wydasz fortunę a nie zbijesz

i podmiany regularnie podstawa. ja robię około 300l co tydzień  inaczej sobie nie wyobrażam proadzenia tego zbiornika z taką ilościom ryb 

 

 

 

 

 

n

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście wiem że rowaphos jes cholernie droga. Kupiłem 2 litrowe puszki i na razie ją zużyje. Potem spróbuje stosować colombo phosphorate ex. jak proponował snocho. 

Mógł bym też spróbować podnieść NO3, ale puki co muszę chemią zjechać do jakichś normalnych wartości i utrzymać je przez jakiś czas aby akwarium ożyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się przez ten czas zejść z parametrami PO4 do 0,03 NO3 - 2,5 :) Bardzo dziękuje za porady. Używałem tego specyfiku colombo, teraz musiałem zamienić na atrament bo colombo nie było w sklepie. Widać poprawę ale jeszcze nie ma rewelacji. Cały czas dozuje pompką 2ml co 2 dni. Jedyne co mnie wkurza w tej metodzie to zamglenie wody, które utrzymuje się cały dzień po dodaniu atramentu. Po colombo wydaje mi się że tego nie było tak mocno widać. Może dla tego że od razu zbrylał się on w dość duże gródki, które zostawały w kominie. 

Zaczęło pojawiać mi się cyjano, szczególnie na dnie ale i skały też są porośnięte cyjanobakterią.

Piach praktycznie cały został odessany, kratki na dnie już nie ma.

Zastanawiam się czy nie brakuje mi mikroelementów w wodzie. Korale pompują się coraz ładniej ale nie widzę żadnych przyrostów, nawet u miękkich korali. Odpieniacz był ustawiony na maxa, pracuje on pompie DCT 12000 (12.000l/h) z wirnikiem igiełkowym, 2 duże akwaria z glonami oświetlane specjalnymi lampami na porost zieleniny i mocne lampy led podobno bardzo wpływają na szybkie zużycie mikro elementów. Do tego nie regularne podmiany na niezbyt bogatej soli AF.

 Profilaktycznie zacząłem dozować płyn lugola bo testy na jod jakoś mi nie wychodzą a xenia zaczeła marnieć i odklejać się samoistnie od skał i szyb, które porasta. Zmniejszyłem wydajność odpieniacza do prawie minimum, kupiłem wczoraj Tropic Marin Pro-coral A- i Tropic Marin Pro-coral K+ i dzisiaj wlałem 1/3 zalecanej przez producenta dawki do akwarium.

Przed podaniem mikroelementów pobrałem próbkę wody do badania na spektrometrze. Jak będę miał wyniki to je podam w tym wątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałem wyniki analizy wody

https://www.dropbox.com/s/ogwjb6y1kup8s84/Results_2017_05_10_597.pdf?dl=0 tu możecie je zobaczyć

Zdziwiła mnie duża zawartość P - fosforu. Skąd mogą być takie duże wartości skoro PO4 mam 0,11 (według mojego miernika 0,03, ale myślę że wynik na fosforany może być zakłamany bo przez te kilka dni woda w próbówce na pewno zdechła)?

Widzę że brakuje mi również podstawowych mikroelementów. Takie przypuszczenia miałem przed wysłaniem próbki. Zacząłem je dozować i pojawiło się cyjano :(.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robert a jak ogólnie akwarium? Lepiej? Jakieś postępy od stycznia?


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jest lepiej, ale rewelacji nie ma. Korale żyją, ale nie rosną. Niektóre popadały (calastrea), niektóre zanikają powoli (xenia, zoantusy, calvularia papaya). Teraz jeszcze to cyjano...

Rosną tylko sarcopytony i sinularie - tu widać przyrosty. Reszta stoi w miejscu albo powoli zanika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dostałem wyniki analizy wody
https://www.dropbox.com/s/ogwjb6y1kup8s84/Results_2017_05_10_597.pdf?dl=0 tu możecie je zobaczyć
Zdziwiła mnie duża zawartość P - fosforu. Skąd mogą być takie duże wartości skoro PO4 mam 0,11 (według mojego miernika 0,03, ale myślę że wynik na fosforany może być zakłamany bo przez te kilka dni woda w próbówce na pewno zdechła)?
Widzę że brakuje mi również podstawowych mikroelementów. Takie przypuszczenia miałem przed wysłaniem próbki. Zacząłem je dozować i pojawiło się cyjano :(.
 


Woda nawet jakby zdechła ożyła i jeszcze raz zdechła, zagotowała i zamroziła to ilosc fosforu bedzie taka sama. To jest pomiar spektometrem ;)

Twoj miernik to Hanka? Zobacz sobie jaka ma dokładność w manualu ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

dużo zdjęć mojego akwarium https://www.facebook.com/tibireef/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój miernik to Millwaukee MW12 - nie jest on może super precyzyjny, w/g instrukcji +/- 0,04ppm +/-4% może się mylić.

Coltrane - czy fosfor "zamknięty" w żywych organizmach, które zdychają nie ma znaczenia? Według mnie ma duże znaczenie i proces umierania i rozkładu, który normalnie w akwarium by nie nastąpił może zawyżać wynik pomiaru. Oczywiście to tylko moja teoria, nie znam się na pomiarach spektrometrem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.