Nik@ Zgłoś Napisano 2 Lutego 2017 (edytowane) Koleżanka przyniosła mi martwy laptop do naprawy. Drugi w ciągu kwartału (ma dwóch synów... i córkę, ale córa jeszcze przed komunią) Dotąd ktokolwiek mi wcisnął laptop zawsze udawało mi się w najgorszym przypadku przywrócić go do ustawień fabrycznych. Tym razem lipa... System (win10 64bit) oczywiście nie startuje. Nie działa żadna opcja naprawy, odzyskiwania. Nie ma punktów przywracania ani zapisanego obrazu dysku. Chkdsk wywala jakiś błąd pliku i rejestru, chkdsk/f niczego nie naprawia. Przypadkiem wcisnęłam Y (no dobra, nie przypadkiem, chciałam sprawdzić co się stanie) przy chkdsk c:/r kiedy zapytał mnie "dismount?" i teraz już w ogóle lipa, bo nie dało się już nawet dostać do konsoli odzyskiwania przez klawisz f8. Znalazłam jakiegoś boota na pendrive, udało mi się dostać do konsoli odzyskiwania, ale nadal nie chce przywrócić systemu wywalając komunikat, że "dysk jest zablokowany". Wyświetliłam z wiersza polecen zawartość dysku i wydaje się, że partycja recovery istnieje, tylko nie mam pojęcia, jak się do niej dobrać. W bios wyłączyłam secure boot (ustawiony na disabled) gdzieś czytałam, żeby zmienić jeszcze ustawienie kontrolera dysku z ahci na ide, ale nie potrafie tego zrobić, bo nie ma żadnej opcji wyboru. Konsola odzyskiwania systemu przy próbie resetu do ustawień fabrycznych dalej mi krzyczy, że dysk jest zablokowany. W wierszu polecen wyświetla się jako X, nie jako C, podobno były jakies błędy, że podczas aktualizacji zmieniała się litera dysku. Ale ten laptop nie był uaktualniany do win10, miał go już z fabryki. Co robić? Nie chce oddać jeszcze bardziej martwego, niż go przyjęłam, a podejrzewam, że blokada dysku może mieć cos wspólnego z tym Yes przy pytaniu "dismount". Jak mam ten dysk odblokować? Dodam jeszcze, że mam dostęp tylko do bios'a, konsoli odzyskiwania i wiersza poleceń. Edytowane 2 Lutego 2017 przez Nik@ (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SkoczekPL Zgłoś Napisano 2 Lutego 2017 A weź Dominika jeszcze powiedz co to za producent i jaki to model ? Cytuj Pozdrawiam Skoczek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 2 Lutego 2017 Asus K555L Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 2 Lutego 2017 Sytuacja jest taka. Pobawiłam się w diskpart. Widać tam dwa dyski. Na mniejszym dysku jest 1 partycja, na większym nie było żadnej. Utworzyłam tam nową partycję. Pytem oznaczyłam jako aktywną, na koniec uzyłam assign, żeby przypisac literę dysku. No i tu utknęłam... nie wiem, czy to, co zrobiłam ma jakiś sens? co dalej? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 2 Lutego 2017 Raaany, nie wszyscy na raz, po kolei proszę W każdym razie temat nieaktualny, system stoi i nawet chodzi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ravicq Zgłoś Napisano 3 Lutego 2017 Sprawdź czy partycja c bo tam na 99% jest windows jest partycja primary i active Odpal konsole z płyty instalacyjnej i wpisz. x:\>chkdsk /f /v /r /b /offlinescanandfix c: Jeśli nie będzie można z płyty można zrobić bootable pendrive. Jeśli chodzi o konsole i litere x to jest ona tak domyślnie przypisywana starujesz z x a naprawiasz c,d,e itp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 3 Lutego 2017 Dzięki za jedyny odzew, choć akurat zdążyłam się uporać, zanim napisałeś Gdyby komuś się przydało: Pobrałam obraz ISO ze strony MS i najpierw go zapisałam na pendrive, ale żądał sterowników (pewnie do tego pena). Nie chciało mi się kombinować, więc wypaliłam na płytce. Z płyty już poszło, ale instalator odmówił współpracy na tej partycji (którą wcześniej utworzyłam i sformatowałam w diskpart) bo zawierała tabele MBR. Tu z pomocą przyszedł mi kolega, poradził usunąć tę partycję i utworzyć ją dopiero podczas instalacji systemu. Tak tez zrobiłam i dalej już poszło jak po maśle. Martwiłam się o klucz licencji, skoro dysk został sformatowany, ale niepotrzebnie. Komputer był fabrycznie z tym systemem, zarejestrowanym, więc po wszystkim pobrał sobie klucz. Zostało mi jeszcze tylko przywrócić domyślne ustawienia Bios, oddać lapka koleżance i nigdy więcej nie dać się "wrobić" w kolejnego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ravicq Zgłoś Napisano 3 Lutego 2017 Hehehe no to super że soboe poradziłaś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lebcio Zgłoś Napisano 3 Lutego 2017 Dominika brawo TY. Dlaczego nie brać następnego? Skoro podjęłaś się naprawy to chyba to lubisz? Wyzwania muszą być ambitne, bo i potem zadowolenie z siebie jest jeszcze większe. Cytuj Akwarium: 540 L + 100 L sump Cyrkulacja: 2x Glamorca GP-03 Obieg: Jebao DCP10000 Odpieniacz: Twistman OB-200-EXT Oświetlenie: 4 x Maxspect Mazarra P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 3 Lutego 2017 Lubię, nawet bardzo lubię i czasem na swoim lapku przeprowadzam różne eksperymenty, których potem mniej lub bardziej żałuję Problem w tym, że ja nie jestem informatykiem. Może potrafię trochę więcej, niż przeciętny user, więc znajomi przychodzą, robią oczy jak kot ze Shreka i nie potrafię odmówić Poza tym robię to całkowicie charytatywnie, a odpowiedzialność jest duża. Cos zepsuję bardziej, niż jest zepsute albo mi spadnie i się rozbije i sumienie kazałoby mi wtedy oddać sprzęt do serwisu na własny koszt. Wczoraj był moment, że płakać się chciało, bo honor nie pozwala mi, żeby oddać "bardziej martwy" sprzęt, niż przyjęłam, a tu nic nie wychodzi i pacjent nadal nie żyje. Za duży stres jednak. Ale ważne, że jakoś się udało i że koleżanka zadowolona. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 7 Lutego 2017 (edytowane) Miewam podobne dylematy. Ciężko odmówić jak ładnie proszą. Blokada dysku czasem wynika z powodu ostatniego "wyłączenia" przez uśpienie lub hibernację. Wtedy trzeba usunąć plik hiberfile.sys albo jakoś taki się nazywał. Był na to jakiś magiczny sposób ale już nie pamiętam - trzeba by szukać w necie a że sprawa nie aktualna to nie ma sensu. Generalnie zawsze jestem raczej za formatem dysku (z płyty lub pena) niż kombinowaniem w przywracanie itd. Szkoda że nie przeczytałem wcześniej, może mógłbym coś pomóc - nie jestem informatykiem ale mam różne talenty, najwiekszym jest kombinowanie:) Czasem doświadczenie wynoszone z takiej "charytatywnej pomocy" jest bezcenne. Edytowane 7 Lutego 2017 przez Gość (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 7 Lutego 2017 na "znikające partycje" to były komendy (w win XP na pewno w win10 nie wiem) : chkdsk /mbr, chkdsk /fixmbr, fixmbr, fixboot - ale to zanim się ręcznie utworzy/zmieni partycje --//-- Edit o tutaj jest to ładnie pokazane dla różnych WIN - warto zerknąć https://neosmart.net/wiki/fix-mbr/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 7 Lutego 2017 Dzięki silvia, poczytam. Ja kojarzę komendy fixmbr... kiedyś musiałam ich używać, chyba jak swojego lapka zepsułam Koleżanka dziś mi zameldowała, że wczoraj ten lapek po kilku dniach pracy znowu umarł, więc jestem niepocieszona A już miałam radochę, że udało mi się go naprawić. Dziwne, wszystko na nowo postawione na sformatowanym dysku i znów padł. Ale tym razem już pójdzie do serwisu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 7 Lutego 2017 A to nie padający dysk? Teraz można kupić za grosze.Wysłane gołębiem pocztowym z pomocą Tapatalka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach