Ślimak nagoskrzelny- identyfikacja

[Yarecki]

Witam, wraz z koralem przywędrował do mnie ślimak, może ktoś się orientuje co ma w swojej djecie? 

Zostawić czy wywalić ewentualnego szkodnika ?

[Gość]

wywalić

bo to chyba ten

https://pl.reeflex.net/tiere/1429_Pericelis_sp01.htm

https://pl.reeflex.net/tiere/2185_Pseudoceros_sp01.htm

[Leel00]

Silvia dobrze prawi. Nie jestem pewien czy to  te, ale to raczej płaziniec niż mięczak

[Maelen]

A za te czarne 'uszy' to raczej stawiałabym na ślimaka, może któryś Dermatobranchus. Co nie zmienia jego położenia, specjalista koralojad, może nawet je to na czym przyjechał ;-) Ale może ktoś go zechce? Są tacy :-)

[Nik@]

3 minuty temu, Maelen napisał:

A za te czarne 'uszy' to raczej stawiałabym na ślimaka, może któryś Dermatobranchus. Co nie zmienia jego położenia, specjalista koralojad, może nawet je to na czym przyjechał ;-) Ale może ktoś go zechce? Są tacy :-)

Może masz mnie na myśli?  Ja przygarniam takie ślimaczki skazane na ceramiczną muszlę (ostatnio przygarnęłam dwa phyllodesmium briareum). Jak dla mnie, to jednak ślimak, podobnie jak Maelen obstawiam po tych charakterystycznych czułkach. Możesz jakos zrobić zdjęcie od drugiej strony? Bo widzimy tylko to, co przyssane do szyby i trudno dopasować.

[Yarecki]

Niestety po pierwszych nieprzychylnych mu postach został eksmitowany :-( Trochę się może pospieszyłem ale gdzieś tu kiedyś wyczytałem, że nagoskrzelne żadko kiedy są pożyteczne.

Dzięki za odpowiedzi.

[Gość]

Nagoskrzelny czyli specjalista pokarmowy więc ma niewielkie szanse na przeżycie - a przed zgonem może jeszcze narobić bałaganu ... lepiej zadziałać wcześniej

[Nik@]

Zabiłeś zwierzaka, zanim się dowiedziałeś, "kim" jest?!

Dlaczego nie spróbowałeś chociaż go wystawić w dziale oddam?

Silvia, nie zgadzam się z Tobą w tym momencie  wszyscy unicestwiają te ślimaki na wyrost, bo "może zatrują", albo "na pewno zeżrą korale". Ale w tym przypadku nie zdążyliśmy poprawnie zidentyfikować tego konkretnego biedaka, a może akurat byłby nieszkodliwy? Przecież można było zamiast od razu go unicestwić, to do słoika włożyć, poczekać i dać mu szansę... może oddać komuś? nie można do każdego stworzenia podchodzić w ten sposób, że jeśli nie wiadomo, co to jest, to na pewno jest szkodliwe. Wiedza o ślimakach nagoskrzelnych w internecie nie jest zbyt bogata. Sama przygarnęłam takiego, co niby zjada korale (groziła mu ubikacja, a nie wiadomo z reeflex, jakich konkretnie korali polipami się żywi), ale u mnie na razie tylko oblizuje szyby, nie wiem, z czego Może dlatego, że ciągle szuka takiego korala, którym się żywi, a nie mam go w akwarium, a może dlatego, że jednak jest glonożerny?. Nie mam pojęcia, czy reeflex się myli i czy slimak przetrwa, ale próbuję chociaż dac mu szansę.

 

 

[marking]

13 godzin temu, Nik@ napisał:

Zabiłeś zwierzaka, zanim się dowiedziałeś, "kim" jest?!

Dlaczego nie spróbowałeś chociaż go wystawić w dziale oddam?

Silvia, nie zgadzam się z Tobą w tym momencie  wszyscy unicestwiają te ślimaki na wyrost, bo "może zatrują", albo "na pewno zeżrą korale". Ale w tym przypadku nie zdążyliśmy poprawnie zidentyfikować tego konkretnego biedaka, a może akurat byłby nieszkodliwy? Przecież można było zamiast od razu go unicestwić, to do słoika włożyć, poczekać i dać mu szansę... może oddać komuś? nie można do każdego stworzenia podchodzić w ten sposób, że jeśli nie wiadomo, co to jest, to na pewno jest szkodliwe. Wiedza o ślimakach nagoskrzelnych w internecie nie jest zbyt bogata. Sama przygarnęłam takiego, co niby zjada korale (groziła mu ubikacja, a nie wiadomo z reeflex, jakich konkretnie korali polipami się żywi), ale u mnie na razie tylko oblizuje szyby, nie wiem, z czego Może dlatego, że ciągle szuka takiego korala, którym się żywi, a nie mam go w akwarium, a może dlatego, że jednak jest glonożerny?. Nie mam pojęcia, czy reeflex się myli i czy slimak przetrwa, ale próbuję chociaż dac mu szansę.

Niestety praktycznie każdy jest specjalistą pokarmowym, a konkretniej tzw. stenofagiem odżywiającym się tylko konkretnym gatunkiem korala, ukwiała i tak dalej. Natomiast pytanie warto sobie zadać, czy jak nie będzie miał ukwiałów do zjadania, to np. nie zacznie zjadać tego co ma jak podawany pokarm. Ja bym raczej też skłaniał się, żeby na przyszłość próbować oddać, niż od razu do sedesu.

Edytowane 5 Kwietnia 2017 przez marking (wyświetl historię edycji)