Darek85 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2017 (edytowane) Od jakiegoś czasu mam problem z briareum które raz na kilka dni nie chce polipować. Na co dzień bujnie się zieleni, ale często potrafi nie pokazać się przez cały dzień. Nawet jak pustelnik się po nim przetoczy to po godzinie lub dwóch znowu wysuwa polipy. Zauważyłem kilkukrotnie wieloszczety wysuwające się z pomiędzy polipów i prawdopodobnie tu jest przyczyna. Dziś pokruszyłem skałkę na której miałem szczepkę. Briareum kupiłem w erybce. Ktoś przykleił fragment żywej skały do ala betonowego krążka na którym rozrósł się koral. Kiedy zacząłem rozdzielać szczepkę okazało się że cały fragment skały miał konsystencję trocin. Wszystko w drobnych luźnych kawałkach. Wyłapałem trzy pomarańczowe wieloszczety i sporo krewetkowatych małych robaczków. Krewetkowate mają czarne prążki i około 2 mm długości. Proszę o identyfikację. Wieloszczety raczej wrzucić z powrotem? Co jak mi znowu w briareum pójdzie? Co z tymi krewetkami? Mogły podrażniać korala?? Edytowane 1 Maja 2017 przez Darek85 (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TMK Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2017 Wieloszczeta bym wyrzuciła, jakis taki nietypowy jest. Nie wiem czy to krewetki czy raczej kiełże, ale to pożyteczne wiec do baniaka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darek85 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2017 (edytowane) Tych wieloszczetów są 3 szt. Tego co najlepiej widać ma prawie 10 cm. Dwa pozostałe 1,5cm. Nie mogę znaleźć żadnego podobnego na zdjęciach. Podobno te pomarańczowe są pożyteczne. na razie mam je w kieliszku ale nie wiem czy tam noc przeżyją. Kiełże? Podobne. Edytowane 30 Kwietnia 2017 przez Darek85 (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ILUZJONISTA Zgłoś Napisano 1 Maja 2017 (edytowane) Moim zdaniem to Hermodice carunculata. http://fins.actwin.com/species/index.php?t=9&i=311 Natknąłem się na taką informację: " Gatunek ten jest niebezpieczny dla człowieka, poza tym w akwarium uważany raczej za chwast. Kontakt z nim przez dotknięcie jego szczeciny jest bolesny, a dodatkowo w ten sposób do organizmu człowieka przedostają się silne neurotoksyny. Spotykając go na wolności, lub w akwarium należy zachować szczególną ostrożność. " A ogólnie to zwykły wieloszczet który karmi się tym co inne wieloszczety. Drugie zdjęcie to na 100% kiełże. Bardzo pożyteczne więc tylko się cieszyć jak masz ich dużo. Edytowane 1 Maja 2017 przez ILUZJONISTA (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darek85 Zgłoś Napisano 1 Maja 2017 Wieloszczety poszły do kibla a kiełże do zbiornika. Wracając do sedna to czy kiełże mogły podrażniać briareum czy to raczej wieloszczety? Po dobie od połamania szczepki i poskładania jej z powrotem połowa polipów już się pokazała. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor Zgłoś Napisano 1 Maja 2017 Kiełże żrą niektóre korale wiec możliwe, że niektóre odmiany briareum też. Wszystko zależy od tego jaki masz gatunek kiełży i jakie briareum... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach