Newa NMO 30R, media filtracyjne.

[someone]

Witam serdecznie wszystkich na forum. Dopiero zaczynam zabawę z akwarystyką morską i jest to mój pierwszy post na forum, chociaż mam nadzieję, że jeden z wielu

Niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem używanego zestawu Newa NMO 30R i planuję założenie swojego pierwszego zbiornika morskiego. Jakie media filtracyjne polecacie do tego zbiornika? Miejsca jest mało w kaskadzie więc opcję są raczej ograniczone ale chciałbym poznać zdanie bardziej doświadczonych osób, ponieważ ja póki co doświadczenia nie mam żadnego  Niestety nie posiadam gąbki oraz cartridge'y, które normalnie są sprzedawane razem z zestawem.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i rady.

[Gość]

zerknij w podobne tematy

 

[someone]

Czytałem ten temat. Osoba z tego tematu używała oryginalnych cartridge'y(filtr węglowy) oraz gąbki. Chciałbym się dowiedzieć czy jest może jakaś lepsza i tańsza alternatywa. Te filtry są słabo dostępne w Polsce i do tego dość drogie.

[Gość]

media filtracyjne wkłada się po coś - jak masz za duże PO4 to wkładasz adsorbent na PO4 itd. (oczywiście można wkładać zapobiegawczo - tylko po co)

gąbkę możesz sobie dociąć sam (i płukać co 2-3 dni) a węgiel włożyć do woreczka - kaskada o ile wiem ma mało miejsca więc za filtracje odpowiadać będzie skała - więc musi być porządna

ps. szczerze powiem że ja bym nie kupił tego zestawu jakbym chciał zakładać morskie - właśnie dlatego że nie ma miejsca na media filtracyjne - to jest fajny kompaktowy zestaw - dla "gupików" chyba że chcesz trzymać 5-10 korali "na krzyż" i jednego błazenka czy krewetkę

[someone]

40 minut temu, silvia napisał:

media filtracyjne wkłada się po coś - jak masz za duże PO4 to wkładasz adsorbent na PO4 itd. (oczywiście można wkładać zapobiegawczo - tylko po co)

gąbkę możesz sobie dociąć sam (i płukać co 2-3 dni) a węgiel włożyć do woreczka - kaskada o ile wiem ma mało miejsca więc za filtracje odpowiadać będzie skała - więc musi być porządna

ps. szczerze powiem że ja bym nie kupił tego zestawu jakbym chciał zakładać morskie - właśnie dlatego że nie ma miejsca na media filtracyjne - to jest fajny kompaktowy zestaw - dla "gupików" chyba że chcesz trzymać 5-10 korali "na krzyż" i jednego błazenka czy krewetkę

I tu pojawia się rzecz, której nie do końca rozumiem, ponieważ w oryginalnym zestawie gąbka służy jako filtr biologiczny nie mechaniczny(jest w kaskadzie jako ostatni) to dlaczego miałbym go przepłukiwać  co 2-3 dni? Nie pozbywałbym się w ten sposób dobrych bakterii?

[Marek Gr]

Media filtracyjne takie jak gąbka, wata itp. w przypadku filtracji biologicznej nie umożliwiają zamknięcia cyklu azotowego. Kończy się na azotanach, które w akwarium morskim staramy się trzymać w ryzach, na bardzo niskim poziomie w porównaniu do akwarium słodkowodnego. W morskim głównym materiałem filtracji biologicznej, przynajmniej dla początkującego akwarysty jest żywa skała. Tam zachodzi lepiej lub gorzej pełny cykl azotowy. Można się wspierać siporaxem, adsorberami itp. ale w twoim przypadku nie ma na to miejsca i trzeba byłoby się skupić na dobrej jakości i odpowiedniej ilości żywej skały. A gąbka lub wata tylko do filtracji mechanicznej. 

[Gość]

Godzinę temu, someone napisał:

I tu pojawia się rzecz, której nie do końca rozumiem, ponieważ w oryginalnym zestawie gąbka służy jako filtr biologiczny nie mechaniczny(jest w kaskadzie jako ostatni) to dlaczego miałbym go przepłukiwać  co 2-3 dni? Nie pozbywałbym się w ten sposób dobrych bakterii?

to co "przewidział" projektant nie zawsze idzie w parze z praktyką - to "coś" miało tylko ładnie wyglądać ... a nie dobrze działać 

np odpieniacz na kostką lipową - kostka musi być dobrej jakości (droga) inaczej odpieniacz nie będzie dobrze działać a po .. roku okaże się że koszt wymiany kostek (co 2 - 3 tyg nowa) właśnie przekracza cenę odpieniacza Resun SK 300

[Marek Gr]

No bez przesady z tymi kostkami. 23 zł. kosztują dwie kostki a wystarczają na kilka miesięcy. Kostkowe odpieniacze przynajmniej nie sieją bąbelkami po całym akwarium, jak to gówno, które zaproponowałeś. Wszystko zależy od tego jak to będziemy prowadzić. I na pewno w obsadzie do takiej kostki nie błazenki i krewetki czyszczące. Jest to do poprowadzenia w takiej formie jak to sprzedają, i może być pięknie. Są zooantusy, rico, discosomy itp. karłowate babki i krewetki, które tylko w tak małych akwariach można odpowiednio wyeksponować. Kolegę jak chce się dowiedzieć coś więcej zapraszam na PW bo nie chce mi się tu przegadywać. 

[maciej01]

W 27 litrowym akwarium żadne odpieniacze nie są potrzebne jak nie przesadzisz z obsadą. Wystarczą regularne cotygodniowe podmiany wody. Kilka sexy krewetek i jakieś karłowate babki i będzie pięknie, no i korale, jakieś ślimaki, może jakiś mały krab.

Edytowane 3 Maja 2017 przez maciej01 (wyświetl historię edycji)

[Marek Gr]

Tylko że w tym zestawie odpieniacz już jest.

[someone]

1 minutę temu, Marek Gr napisał:

Tylko że w tym zestawie odpieniacz już jest.

Dokładnie, odpieniacz jest zintegrowany z pokrywą i z tego co wiem to działa całkiem nieźle. Skoro już jest to głupio z niego nie skorzystać.

[Gość]

10 godzin temu, Marek Gr napisał:

No bez przesady z tymi kostkami. 23 zł. kosztują dwie kostki a wystarczają na kilka miesięcy. Kostkowe odpieniacze przynajmniej nie sieją bąbelkami po całym akwarium, jak to gówno, które zaproponowałeś. Wszystko zależy od tego jak to będziemy prowadzić. I na pewno w obsadzie do takiej kostki nie błazenki i krewetki czyszczące. Jest to do poprowadzenia w takiej formie jak to sprzedają, i może być pięknie. Są zooantusy, rico, discosomy itp. karłowate babki i krewetki, które tylko w tak małych akwariach można odpowiednio wyeksponować. Kolegę jak chce się dowiedzieć coś więcej zapraszam na PW bo nie chce mi się tu przegadywać. 

miesięcy ? mam jeszcze w szufladzie taki - więc wiem o czym mówię

po 2 , góra 3 tygodniach kostka była do wymiany

niczego nie proponowałem - podałem tylko przykład (ponad rok miałem SK 300 w 60L jakoś nie "siał" po pokoju)

nic też nie pisałem o "czyszczącej" - więc ... nie wkładaj mi w klawisze czegoś czego nie napisałem - zaczynałem od zbiornika podobnej wielkości - z kilkoma sexi shrimp

[ranma11]

Ja jadę aktualnie na "strzykawkowym" odpieniaczu, pompce aquaela(tej co ma teoretycznie do 300l/h) i kostkach aqua medica.

Faktycznie wydajność kostki z czasem spada i jeżeli ktoś ma pompkę powietrza "w sam raz" to po około 3 tygodniach trzeba wymieniać. Jednak ja mam taką troszkę mocniejszą i z regulacją (na świeżej kostce ustawiam 1/3 - 1/2 mocy, a potem co jakiś czas zwiększam) i kosteczki dają radę spokojnie nawet 2 miesiące.

Zaznaczę tu że tego typu odpieniek nie jest raczej potworem wydajności ale do małego akwa moim zdaniem spoko.