Katańska pięćsetka po wrocławsku

[katani]

Mam piasek z 5 różnych zbiorników, wodę z trzech, skałę z dwóch, korale z 4. Raczej łatwo było to przynieść.

[Gość laszek]

Dip nie działa na jaja. Więc to nie pomoże.

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[Gość Paragon]

4 minuty temu, laszek napisał:

Dip nie działa na jaja. Więc to nie pomoże.

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka
 

w starym akwarium miałem jednego zalepiłem go klejem do klejenia korali , teraz odpukać na razie nie ma ani jednego przynajmniej ani jednego nie widzę

[Gość laszek]

Ale mówimy Katani o osiadlych tych malutkich? Nie osiadłym tym bydlaku którego tylko klejem można potraktować?

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[katani]

Cieńki na 2 mm, dł€gi na 1cm.

[Gość laszek]

Cieńki na 2 mm, dł€gi na 1cm.

To nic nie zrobisz mam ślimaka osiadłego, on ma ślimaka osiadłego masz i Ty

Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka

[katani]

I po weekendzie majowym... Akwarium pierwszy raz zostało same na tydzień. Nic nie wybuchło, nic nie zdechło, nic się nie stało. Tydzień na warsztatach akwarystycznych w Białce zaczął się od niespodziewanego (dla mnie) zjazdu speców od patyków. Miło było poznać kolegów akwarystów. Mam nadzieję, że się w przyszłości jeszcze trafi okazja.

 

 

Jest ni... poniedziałek, są testy.

Testy w normie. W zasadzie w końcu w normie. NO3 dalej niewykrywalne, ale organoleptycznie na pewno azotany są obecne w systemmie, o czym poniżej. Mała hanka po raz pierwszy pokazała cokolwiek niż trzy zera z kropeczką. Robiłem 3 badania na tej samej próbce w odstępie co 5 minut. Za 1 razem wyszło 0.02, za drugim 0.00, za trzecim 0.02. Przy czym na skutek pewnych zawirowań w akwarium nie wiem, czyja to zasługa.

Po pierwsze, jak pisałem tydzień temu, utopiłem karmnik automatyczny, pełen żarcia dla rybek. Trochę mi szkoda było tego mokrego żarcia więc wysypałem górkę żarcia na piasku w sumpie.

Po drugie, na czas wyjazdu na weekend majowy nie założyłem waty, więc materia spokojnie trafiała do sumpa z akwarium.

Po trzecie mija 6 tygodni od zasiedlenia rybkami i już cokolwiek syfku się powinno nazbierać.

 

Tak czy inaczej... po tygodniu poza domem wróciłem i w akwarium wszystko po staremu. A w zasadzie to po nowemu staremu. Po stercie pokarmu w sumpie nie ma śladu. PO4 wreszcie skoczyło minimalnie. Widać to po glonach, które zdecydowanie lepiej rosną. Azotany dalej niewykrywalne, ale pewnie dlatego, że po prostu glony je konsumują. W sumpie jest zdecydowanie więcej życia. Mnóstwo małych mysis się pojawiło. Nie wiem, czy to zasługa sterty żarcia, czy po prostu akwarium dalej się rozwija. Tak, czy owak, robale w tydzień przerobiły trzytygodniowy zapas karmy dla rybek a C. prolifera wypuściła z 40 nowych liści. Spaghetti to jednak glon, który MUSI być w intensywnym przepływie. Bez tego słabo rośnie i szybko się zamula. A tam gdzie muł, tam niepożądani goście (dino, cyjano i inne plagi).

LPSy rosną bardzo ładnie. Ale milka i hystrix nie. rosną powoli i nie mają kolorków, jakie mieć powinny. Dlatego Do akwarium zamiast drugiej lampy LED dołączy 4x54W T5 - 2x blue + i 2x coral +. Lampa T5 pójdzie na tył, nad wysoką skałę, tam gdzie będą SPS, a LED do przodu, gdzie będzie więcej LPS i mniej wymagających SPS. Z LED nie zrezygnuję, bo światło T5 jest mega statyczne. Bliki robią robotę. A tak w ogóle, to w żadnym akwarium nie ma takich blików jak w tatrzańskich potokach w słoneczny dzień.

Skarpety jeszcze nie dojechały. Czekam z niecierpliwością.

 

[Gość Paragon]

14 godzin temu, katani napisał:

Skarpety jeszcze nie dojechały. Czekam z niecierpliwością.

Wiesz przez miesiąc wytrzymywały 4 dni bez czyszczenia teraz po miesiącu wydajność spadłą do 2 dni, jak będę musiał czyścić codziennie to wymiana na nową, jest jakościowo dużo lepsza niż te które kupowałem w polszy do tej pory ale jednak wszystko kwestia czasu reasumując przynajmniej u mnie miesiąc-dwa  i wymiana na nową, jedna wychodzi jakieś 20zł, więc chyba powolutku bliżej zimy zacznę zabawe z automatycznym filtrem mechanicznym

[katani]

 

3 minuty temu, Paragon napisał:

Wiesz przez miesiąc wytrzymywały 4 dni bez czyszczenia teraz po miesiącu wydajność spadłą do 2 dni, jak będę musiał czyścić codziennie to wymiana na nową, jest jakościowo dużo lepsza niż te które kupowałem w polszy do tej pory ale jednak wszystko kwestia czasu reasumując przynajmniej u mnie miesiąc-dwa  i wymiana na nową, jedna wychodzi jakieś 20zł, więc chyba powolutku bliżej zimy zacznę zabawe z automatycznym filtrem mechanicznym

Pierzesz je czy tylko płuczesz?

[Gość Paragon]

tylko płuczę, czyści się ładnie pod bierzącą wodą do białości, ale pewnie zarosła w mikro skali, być może pranie załatwiło by temat?

[Nalesnick]

a tak z ciekawości - po co w sumie Wam tak na co dzień te skarpety? Co wy takiego chcecie w nie wyłapywać, co nie przyda się w systemie?

To nie wyłapuje przy okazji fito i zooplanktonu, który mógłby sobie "bezkarnie" krążyć?

[Gość Paragon]

Teraz, Nalesnick napisał:

a tak z ciekawości - po co w sumie Wam tak na co dzień te skarpety? Co wy takiego chcecie w nie wyłapywać, co nie przyda się w systemie?

To nie wyłapuje przy okazji fito i zooplanktonu, który mógłby sobie "bezkarnie" krążyć?

ja na przykład wyłapuję dużo glonideł ślimaki chodzą i odrywają takie kawałki po 3-5cm, akwarium dojrzewa jak się ustabilizuje to pewnie zrezygnuję z filtracji mechanicznej ale przez najbliższe 6-12 miesięcy raczej nie wyobrażam sobie bez filtracji mechanicznej

[Nalesnick]

a to nie tak, ze to teraz przy dojrzewaniu wszystko może się bardziej przydać niż już w stabilnym zbiorniku?

[Gość Paragon]

17 minut temu, Nalesnick napisał:

a to nie tak, ze to teraz przy dojrzewaniu wszystko może się bardziej przydać niż już w stabilnym zbiorniku?

raczej nie wszystko, u mnie mimo że stosuję wspomniane skarpety życia jest masę, nie zauważyłem negatywnych skutków ich stosowania, powiem więcej zbiornik z dnia na dzień ma się coraz lepiej i woda kryształ, życia mam aż w nadmiarze całą nadprodukcja dostaje się do akwarium głównego tak więc cały czas je zasila.

a tak zapytam nie stosujesz żadnej filtracji mechanicznej?

 

[katani]

Nalesnick to wszystko zależy od tego, jak prowadzisz zbiornik. Można mieć do 500l akwarium sump 80 litrów, bo tyle wystarczy na filtr pelletek, odpieniacz, absorber fosforanów i pompę obiegową. Nie potrzeba żadnych siporaxów, glonów, piasku, skały itd. Ani tym bardziej waty, czy skarpety. Odpieniacz wtedy z wody czyści wszystko, dobre i niedobre, nie ma znaczenia. Chodzi o to, że jest czysto.

Można też postawić na biologię, ale dalej jakoś trzeba filtrować wodę, usuwać detrytus (czytaj rybią kupę). I najlepiej to robić zanim się rozłoży do azotanów i fosforanów. Można stosować watę. Owszem na wacie znajduję pojedyncze sztuki kiełży i mysis. Tylko, że u mnie jest mnogość drobnego życia i kilka szt usuniętych co kilka dni nie ma znaczenia. Za to ma znaczenie, że usuwany jest detrytus. Do tego jest to system nisko obsługowy. Wystarczą 2-3 minuty co 2-3 dzień.

[Gość]

Widziałem kilka fot z tych warsztatów  widać było bardzo zadowolone twarze  

A tak po za tym ja używam do filtracji tylko waty  

[Gość Paragon]

2 godziny temu, fresz33 napisał:

Widziałem kilka fot z tych warsztatów  widać było bardzo zadowolone twarze  

A tak po za tym ja używam do filtracji tylko waty  

Juz niedlugo moze w czwartek uda sie wyslac 

Co do filtracji skarpeta swietnie sprawdza sie z wylapywaniem babki ktora wlazi mi do komina 

Edytowane 8 Maja 2018 przez Paragon (wyświetl historię edycji)

[Nalesnick]

15 godzin temu, Paragon napisał:

a tak zapytam nie stosujesz żadnej filtracji mechanicznej?

Nie, mechanicznej nigdy nie używałem. Detrytus zalega z reguły na dnie więc nie wiem jak wyłapie go skarpeta. A mnogość mikro zooplanktonu czy fitoplanktonu to nie 2 - 3 sztuki mysis. To tylko to co widzimy gołym okiem. Może to co na skarpecie to właśnie zoo i fito plankton a nie detrytus. Inna rzecz, ze jeśli go dużo to wyłapanie części raczej pewnie nie zaszkodzi. No i jak filtr biopelletek to po co jakiś tam absorber (czy adsorber) fosforanów. Jestem zagorzałym przeciwnikiem takiej chemii "na zaś" w akwarium. 

Pewnie prawda z tą filtracja mechaniczną jest gdzieś po środku. Może u mnie bardziej z lenistwa nigdy nie stosowałem mechanicznej filtracji. A może fakt, że nigdy u mnie tej mnogości zycia nie było. 

[Gość Paragon]

2 godziny temu, Nalesnick napisał:

Nie, mechanicznej nigdy nie używałem. Detrytus zalega z reguły na dnie więc nie wiem jak wyłapie go skarpeta. A mnogość mikro zooplanktonu czy fitoplanktonu to nie 2 - 3 sztuki mysis. To tylko to co widzimy gołym okiem. Może to co na skarpecie to właśnie zoo i fito plankton a nie detrytus. Inna rzecz, ze jeśli go dużo to wyłapanie części raczej pewnie nie zaszkodzi. No i jak filtr biopelletek to po co jakiś tam absorber (czy adsorber) fosforanów. Jestem zagorzałym przeciwnikiem takiej chemii "na zaś" w akwarium. 

Pewnie prawda z tą filtracja mechaniczną jest gdzieś po środku. Może u mnie bardziej z lenistwa nigdy nie stosowałem mechanicznej filtracji. A może fakt, że nigdy u mnie tej mnogości zycia nie było. 

aha ok to co piszesz ma sens i zgadzam sie prawda jest po środku, np:, u mnie mam dsb wydaje mi się że nawet duże 50x40 plus refugium ze skałą i glonami 22x40 ostatnio zarasta mi ta komora rurówkami robi się mega puszcza chyba im się podoba , i tutaj jest mega dużo życia wężowidła naliczyłem co najmniej 3-4 (to te co zobaczyłem) dużo jak nie mega dużo wieloszczetów te czarne z czerwonym paskiem, rurówki masę kiełży i innego robactwa którego nie jestem w stanie zidentyfikować, cieszy mnie to tym bardziej że akwarium ma 2 miesiace i startowałem w 80-90 procentach na wszystkim suchym (piasek skała), żywą skałę miałem z CC może ze 2-4 kg i 1 kg łącznie piasku z działający zbiorników dodałem do dsb i przyznam że buja się to nieźle, co do skarpety teraz codziennie wyciągam z niej jak czyszczę garść glonów, glony się odrywają od szyb i ladują w skarpecie, bez niej wszystko było by oplątane w glonach, tak jak pisałem gdy system dojrzeje to pewnie zrezygnuję z filtracji mechanicznej ale na tą chwilę jest za dużo syfu zeby latał sobie wolny w całym obiegu

Edytowane 9 Maja 2018 przez Paragon (wyświetl historię edycji)

[Gość]

U mnie za mechaniczną filtrację robi wata w przegrodzie wymieniana co 3 dni, a za filtrację biologiczną żywa skała w sumpie. Na wacie przy wymianie często siedzą kiełże które strzepuje z powrotem do sumpa. Ja mam zwyczaj odmuchiwać pipetą skały i wtedy cały syf ląduje w tejże wacie...

[katani]

Jest niedziela, są testy.

Wszystkie w normie. Poza tym w akwarium bez zmian. Skarpety nie dojechały.

Tak, może dla kronikarskiej powinności napiszę, że co prawda nie ma lipcowych upałów, ale temperatura u mnie w akwarium nie przeskoczyła w tym roku 26 stopni, nawet jak było naprawdę ciepło.

W sumpie wysyp (ogromny) mysis. Nie wiem kiedy mi sięto namnożyło, ale dno się rusza.

Przeczesywanie piasku grabkami przynosi dobre efekty.

Dalej ne mam więcej korali bo czekam na lampę T5. Myślałem, że dojedzie w tym tygodniu, ale się nie udało. Jak ją zamontuję to będę intensywnie zasiedlał skałę koralami.

Bakteriożercy:

 

[katani]

@Paragonzłożyłem wczoraj elektronikę lampy do obudowy made by @Paragon. Wszystko fajnie pasuje. Chociaż gdybym lepiej pomyślał nad wypuszczeniem kabli z lampy, to lepiej by weszły do pudełka i byłoby bosko.

Jakiś czas temu nie zauważyłem, że mi się rozpiął przewód od wentylatorów, i lampa nie była aktywnie chłodzona. Widziałem, że spaliła się jedna dioda kolorowa, i jedna blue. Po rozebraniu lampy okazało się, że jest więcej szkód. Połowa diod UV była przepalona - w sensie, że świeciły, ale warstwa ochronna na wierzchu byłą brązowa, i świeciły słabo, efektem czego prawie nie dawały światła. To samo na kilku diodach blue. Musiałem wymienić w sumie 10 diod.

 

[Gość Paragon]

5 minut temu, katani napisał:

Paragonzłożyłem wczoraj elektronikę lampy do obudowy made by @Paragon. Wszystko fajnie pasuje. Chociaż gdybym lepiej pomyślał nad wypuszczeniem kabli z lampy, to lepiej by weszły do pudełka i byłoby bosko.

To fajnie cieszę się pochwal się fotami wiesz zawsze może powstać wersja V2 hehe,

7 minut temu, katani napisał:

Jakiś czas temu nie zauważyłem, że mi się rozpiął przewód od wentylatorów, i lampa nie była aktywnie chłodzona. Widziałem, że spaliła się jedna dioda kolorowa, i jedna blue. Po rozebraniu lampy okazało się, że jest więcej szkód. Połowa diod UV była przepalona - w sensie, że świeciły, ale warstwa ochronna na wierzchu byłą brązowa, i świeciły słabo, efektem czego prawie nie dawały światła. To samo na kilku diodach blue. Musiałem wymienić w sumie 10 diod.

a masz jakiś sterownik od chłodzenia?, u mnie jest prosty sterowniczek który załancza wentylator dodatkowo piszczy alarm jeżeli np: tak jak u ciebie przekroczy jakąś ustaloną temperaturę więc wiesz że jest nie halo, a to ten sterowniczek:

- https://pl.aliexpress.com/item/W1209WK-Digital-LED-Thermostat-Temperature-Controller-Smart-Temp-Sensor-Board-Module-12V-DC-Waterproof-NTC-Sensor/32792581212.html?spm=2114.13010708.0.0.3a995c0fMI5qep

[katani]

Mam ciche wentylatory, które cały czas pracują. po prostu nie zauważyłem, że się kabelek wypiął. Za mało izolacji było ściągnięte i za płytko wciśnięte.

To co bym poprawił (przy założeniu, że z lampy wychodziłaby wiązka kabli jednym otworem a nie ośmioma, to na dolnym pokładzie otworki na kable jak na górnym i wpost dla kabli od spodu albo gdzieś z boku.

[Gość Paragon]

8 godzin temu, katani napisał:

Mam ciche wentylatory, które cały czas pracują. po prostu nie zauważyłem, że się kabelek wypiął. Za mało izolacji było ściągnięte i za płytko wciśnięte.

To co bym poprawił (przy założeniu, że z lampy wychodziłaby wiązka kabli jednym otworem a nie ośmioma, to na dolnym pokładzie otworki na kable jak na górnym i wpost dla kabli od spodu albo gdzieś z boku.

takie uroki niestety, ja też jak robiłem u siebie, na kompie było fajnie, ale życie zweryfikowało bo przydało by się to tutaj, a tamto tu ehh no niestety, jakby com w zimie możemy znowu coś podziałać hehe, a taki sterownik polecam, u mnie wetnylatory pracuję w dzień i to w ustawionym zakresie temperatur, jak lampa gaśnie to wentylatory schladzają ją i też się wyłanczają i jest ten alarm dodatkowe zabezpieczenie, sterownik kosztuje raptem z 10zł

ps: co do skarpet ugadałem z chińczykami mają zrobić dla mnie 2szt testowo o oczkach "mesh 60", dla porównania my teraz kupywaliśmy mesh 100

 

 

Edytowane 14 Maja 2018 przez Paragon (wyświetl historię edycji)