Kulki bio-pellets i odpieniacz

[tihs]

Roman, śpieszę z tłumaczeniem  związek odpieniacz - biopellets to rzekomo podstawa sukcesu tej metody. Słaby odpieniacz spowoduje eksplozję bakterii, za mocny wywali je wszystkie i kasa na kulki pójdzie w eter. Kulki są zrobione z biodegradowalnego polimeru, który rozkłada się w wodzie na co2 i h2o, bakterie nitryfikacyjne po prostu przyspieszają ten proces, ale zachodzi on niezależnie od ich obecności. Dlatego należy dodawać kulki stopniowo, przez kilka dni do zadanej wielkości, żeby bakterie nadążały je kolonizować i zjadać, inaczej alkaliczność by się rozjechała. Odpieniacz to delikatna maszyna, kolega wyżej pisał że od wkładania ręki do 40L wariuje, więc nic dziwnego że ma problemy z czterema reklamówkami z biedronki.

 

@fal Jeśli forum jest poważne, a wątek został zaakceptowany i przyklejony przez moderatorów to tak bym zrobił. Słaby tylko przykład z tą solą, myślę że gdybyś napisał o sodzie oczyszczonej do czyszczenia czajnika miałby więcej sensu

@dzym to było pytanie retoryczne. miłego wieczoru życzę ;)

 

[Roman.P]

Ja używałem takich.

https://erybka.pl/product-pol-1285-Reef-Interests-N-P-Reducing-BioPellets-1000-ml.html

Ale teraz widzę że są nowsze modele.

https://erybka.pl/product-pol-12355-Reef-Interests-All-in-one-Biopellets-premium-182-g.html

Kacper.

Masz rację co do związku kulek i odpieniacza, ale jedno nie zastąpi drugiego a była taka sugestia.

[tihs]

hihi to była sugestia kolegi fresha, który chce wystartować kulki bez odpieniacza - po prostu musi kolega jeszcze doczytać

 

[Gość]

U mnie wszystko jest inaczej w zbiorniku i działa [emoji14] dojdą pelletki i pewnie też będzie trybić system hehe

Zresztą z tego co wyczytałem mając w zbiorniku sporą ilość koralowców biomasa przerobiona przez pelletki jest przez nie konsumowana. Nie potrzebny jest odpieniacz. Przypomnę też że u mnie nie ma tragedii z Po4 i No3...

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[rafau]

@Roman.P: dziękuję.

[Ura]

Myślę że nie bio masa sama w sobie jest problemem, ale zapotrzebowanie na tlen tej biomasy - czyli bakterii, one konsumują tlen oraz nutrienty, i tego tlenu może być mało bez wydajnego odpieniacza, przy peletkach trzeba też wsiąść pod uwagę brak prądu - jak pelety będą niedotlenione przez jakiś czas zaczną się procesy gnilne i produkcja H2S - toksycznego siarkowodoru, jak prąd odpalą po 2 godzinach to pompa wypłuka h2S do systemu i będzie zgon ryb, krewetek itp.  taką pompkę trzeba podpiąć pod przetwornicę i akumulator. 

Podobne akcje dzieją się z popularnymi w UK fitrami kubełkowymi czy wszelkimi innymi przepływowcami bez zewnętrznego dostępu powietrza, jeśli są zasypane złożem biologicznie aktywnym ( siporax, pellet, matrix itp.)  nawet węgiel po jakimś czasie potrafi być biofiltrem, ale częściej po prostu jest wyrzucany nim coś tam znacząco urośnie.