sky Zgłoś Napisano 28 Lipca 2017 powiedzcie, bo zrobiłem dzisiaj najgłupszą rzecz jaką mogłem zrobić, mianowicie nabyłem szczepek korali i chciałem poprzyklejać na milipucie do skały i pech chciał że 1 skała się oderwała od reszty... więc szybko ulepiłem większą kulke milliputa i zaczołem kleic.... i tu był błąd wraz z nerwami... bo skała nie chciała się przykleić a im więcej ugniatałem kulke kleju to tym więcej syfu dostawało się do wody... po czym suma sumarum w akwarium zrobiło się totalne mleko... korale zaczeły się super kurczyć, aż do momentu chyba że już bardziej się nie dały... podmieniłem 10% wody, wymieniłem perlon, dodałem sachem stability i pristine, jest nie wiele lepiej ale mleko dalej... jak bardzo milliput jest toksyczny i co jeszcze moge zrobić poza modłami ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boo12 Zgłoś Napisano 28 Lipca 2017 Myśle, że węgiel postawa żeby syf wyciągnąć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 28 Lipca 2017 Wate jeszcze daj do sumpa i na cyrkulator. On niby nie jest toksyczny, ale lepiej nie kleic za duzo na raz. Mnie się po nim jeszcze nigdy mleko nie zrobiło, troszkę tylko pyłu uniosło się w toń. Ten klej wolno wiąże. Ja robiłam tak, że najpierw zmieszalam, doczekalam z 5 minut, potem dzieliłam na dwie porcje. Jedną kulkę przykleilam do skały, drugą oblepilam podstawę korala i po minucie klej do kleju. Trzeba leciutko "wkrecic" klej w klej i troszkę przytrzymac nieruchomo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AnT Zgłoś Napisano 28 Lipca 2017 (edytowane) węgiel i browar dla siebie na nerwy p.s każdy klej dwuskładnikowy jak i cx5 i podobne do tego będą pylic jak zaczniemy je miętolic pod wodą trzeba pamiętać doklejamy i zostawiamy - odpadnie robimy nową kule ze świeżego kleju nie z tego z wody to ku przestrodze skąd wiem nie raz kleiłem i sobie zapamiętałem Edytowane 28 Lipca 2017 przez AnT (wyświetl historię edycji) Cytuj ... I to by było na tyle. ... .... Problemem nie jest technologia. Problemem jest osoba lub osoby , które jej używają. .... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 28 Lipca 2017 9 minut temu, AnT napisał: węgiel i browar dla siebie na nerwy p.s każdy klej dwuskładnikowy jak i cx5 i podobne do tego będą pylic jak zaczniemy je miętolic pod wodą trzeba pamiętać doklejamy i zostawiamy - odpadnie robimy nową kule ze świeżego kleju nie z tego z wody to ku przestrodze skąd wiem nie raz kleiłem i sobie zapamiętałem Jak mnie sie zdarzyło, że się nie udalo, to tez nie mietolilam pod woda, tylko delikatnie cały klej out poza akwarium, wysuszony porzadnie z wody w papierowy ręcznik, potem ponownie wymietolony na powietrzu, odczekany dwie minuty i druga próba, zwykle już skuteczna Niestety on bardzo długo wiąże i przyklejenie czegokolwiek przy mocnej cyrkulacji lub pod kątem na skale, jesli koral jest duży i ciężki jest dość trudne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dark75 Zgłoś Napisano 28 Lipca 2017 1 godzinę temu, sky napisał: ... więc szybko ulepiłem większą kulke milliputa i zaczołem kleic.... i tu był błąd wraz z nerwami... i tu chyba cały pies pogrzebany...te nerwy. Ale nie chcę "kozaczyć" bo miałem podobnie lecz nie tak ekstremalnie. Ale dobra nauka na przyszłość.. Cytuj 140x75x60,sump 240l ,obieg jecod DCP-10000,odpieniacz SKIMZ MONZTER, cyrkulacja 2x Maxpect Gyre XF 350 ,oświetlenie DIY 10x54W T5 + 9x10W LED Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach