Skocz do zawartości
Timur

mandaryn i zapasy kieżły

Rekomendowane odpowiedzi

Od kilku dni noszę się z zamiarem nabycia mandaryna i w związku z tym nasuwają mi się następujące pytania:

- 1) na pewnej stronie wyczytałem, że minimalna wielkość akwa to 200 l. ze względu na zapewnienie odpowiedniej i odnawialnej ilości pożywienia (kiełży). Niestety sam posiadam mniejsze (115 l wody - 80x40x40) w którym jest 26 kg żywej skały oraz żwir koralowy. Kiełże są i jak do tej pory nie ma nic (chyba) co by się nimi żywiło. Z obsady mam 2 błazny, debeliusa i pustelnika. Debelius poluje głównie na pokarm błaznów, a w zasadzie wraz z nimi bierze udział w karmieniu, a kraba i samych błaznów nie podejrzewam o tępienie kiełży. Z "dzikiej" obsady mam 2 małe kraby i wieloszczety. Pytnie brzmi - czy w tej konfiguracji (wielkość zbiornika) można się pokusić o mandaryna ?

- 2) Choć jak napisałem, kiełże są to jednak wydaje mi się, że nie jest ich tyle niż w trakcie pierwszych 3-4 miesięcy. Obecnie obserwuję ich zauważalnie mniej. Czy taki spadek populacji po początkowym "boomie" to rzecz normalana czy jest objawem, ze coś sie dzieje ze zbiornikiem lub że kiełże są przez coś mocno trzebione ?

Akwarium mam od 8 miesięcy, wszystkie zwierzęta ładnie się chowają.


250 L obecnie drzemie i czeka na lepsze czasy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Populacja kiełży drastycznie spada po kilku miesiącach fukcjonowania zbiornika (miałem dośc długo zbiornik bez ryb, więc raczej jest to kwestia braku pożywienia)

2. błazny z wielkim apetytem zjadają kiełże, ale raczej nie poluja na nie na skale.

3. Mandaryn nie żywi się kiełżami, ale znacznie mniejszymi skorupiakami i planktonem, którego pewnie, puki co, sporo masz w akwarium.

4. 26kg skały moze nie starczyć.

5. Można przyzwyczaić mandaryna do artemii, ale błazny raczej nie dadza mu na to szans

6. Mój mandaryn wcinał żywe rozwielitki i oczliki, którymi nie interesowały się żadne inne ryby.

pozdrawiam


370L 2xT5-54W cyrk- 8000l/h foto: http://www.nano-reef...e=gallery&f=716

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Timur nusze Cie zmartwic :(

1. W takim malym akwarium Madaryn wytrzebi bardzo mocno populacje mikroplanktonu, kilze tez bo one zanim dojrzeja przechodza kilka stadiow ktore bardzo smakuja Mandarynowi.

2. W naturze zyja w parach wiec...

Daja sie niektore egzemplarze przestawic na pokarm zastepczy: Cyclop-Eeze, Mysis, kryl, ikra homorow i ryb - ale nie wszystkie i trzeba duzo i czesto karmic bo on w naturze je praktycznie caly czas :) i takie warunki trzeba mu zapewnic w akwarium. 26 kg. skaly - jak napisano- moze nie wystarczyc a poza tym zje z niej wszystko co sie rusza :) a to nie jest dobre dla akwarium.


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, szkoda, mandaryn to chyba pierwsza ryba jaka mi utkwiła w głowie (poza błaznami oczywiście) jak decydowałem się na solniczkę...

Może uda mi się kiedyś kupić już takiego przyzwyczajonego do pokarmu zastępczego.

W każdym razie obejrzałem wczoraj wieczorem dość dokładnie akwarium i w niektórych zakątkach aż roi się od różnego drobiazgu wielkości dziurki od ukłucia szpilką, biegają sobie dość szybko bo skałach i szybie koło skały - wygląda to zachęcająco, ale cóż skoro mandaryn konsumuje 24h/dobę to pewnie szybko je przetrzebi..


250 L obecnie drzemie i czeka na lepsze czasy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz ja mialem mandartna ktory jadl artemie i platki .. musisz kupujac zapytac czy przyjmuje pokarm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli bedzie przyjmowal pokarm zastepczy to i tak bedzie polowal na plankton, chyba ze bedziesz go karmil non-stop :)


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz ale w przypadku braku zywego pokarmu nie padnie z glodu .:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest 18 kg LR. I było tyle "robactwa", że patrząc na podłoże z bliższej odległości miałeś wrażenie, że się rusza. Po trzech dniach od wpuszczenia picturatusa wszystko było wyczyszczone. Więc jakby ktoś próbował w takich warunkach utrzymać mandaryna bez dokarmiania, to raczej marne szanse.

Swojego kupowałem jako "nauczonego przyjmować pokarmy zastępcze", i dziś wiem, że była to nieprawda. Po mandarynach świetnie widać, czy są dobrze odżywione - mój był kiepsko (wiem to dziś). IMHO trzeba jak najszybciej przestawić na zastępczy pokarm (o ile się to uda) - u mnie jest żywa dafnia, artemia, ochotka (ryba wariuje na jej punkcie), do tego mrożonki a także pokarm liofilizowany.

A błazny odciągam płatkami ze spiruliną, wtedy większość pokarmu opada na dno i między skały, gdzie one się nie zapuszczają.

Pozdrawiam

Piotr


Utwierdzam się w przekonaniu, że praktyka bardzo różni się od teorii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Acidex a jak poznać, że dragonet jest dobrze dokarmiony??

U mnie siedzi ocelatus, mam z 18 kg żywej + z 10 martwej/pewno już ożywionej/skały, do tego cienka warstwa ożywionego żwiru. Mandaryn jest już u mnie jakiś czas bez dokarmiania(czasem wpuszczam mrożoną dafnię lub artemię ale bardziej się z tego cieszą inni mieszkańcy niż on) a ciagle kica i coś sobie podskubuje.

Ale może biedaczek głodny łazi a ja nic o tym nie wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bardzo chcesz zobaczyć chudego mandarynka to

http://nanoreef.republika.pl/ kliknij na ryby i zdjęcie po prawej.

Ps stronę kiedyś zaczełam robić,ale proszę nie oceniać...


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to chyba o swojego jestem spokojny - mój ma "pełne poliki" :p i barwy mocno jaskrawe bez zmatowień ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj głównie chodzi o to, czy widać zapadnięcia wzdłuż linii bocznej:

406-123.jpg

Za pyszczkiem zaraz widać zapadnięcia ciągnące się aż do ogona (to zdjęcie było robione po tygodniu - trochę zdążył przytyć). Natomiast ostatnio wygląda tak:

406-124.jpg

Jak widać zrobił się bardziej puszysty po trzech miesiącach. Mój okaz był podobnie zachudzony, jak "wzorzec" do którego link podał TMK. Tak jak pisałem wcześniej - jak najszybciej trzeba rybcię oswoić ze sztucznym pokarmem.

Pozdrawiam

Piotr


Utwierdzam się w przekonaniu, że praktyka bardzo różni się od teorii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mandaryna można utrzymać za pomocą żywej artemi - przestawienie na inny pokarm zależy tylko od danego osobnika - można poprosić sprzedawce niech da mu mrozony pokarm lub płatki jesli zacznie jeśc to go brać !


Aiptas mój wróg. 200l kłopotów ale miłych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.