Red Sea Reefer 170 - startujemy :)

[flcf]

3 minuty temu, dewoitine.roman napisał:

Czym zalane. Świeżą solanką czy żywą wodą. Pozdrawiam Roman 

Świeżą solanką. Pozdrawiam

[dewoitine.roman]

Skrzyknij kolegów z okolicy i załatw sobie jak najwięcej żywej wody. Dobry browar i pogadać będzie można, podpatrzeć, podpytać. Same zalety.Żywa woda i żywy akwarysta. Powodzenia Roman

[maciej01]

Tu masz temat. Kolega zakładał akwarium podobnie jak Ty. Sucha skała, suchy piasek i świeża solanka 

Może coś podpatrzysz.

[flcf]

9 minut temu, maciej01 napisał:

Tu masz temat. Kolega zakładał akwarium podobnie jak Ty. Sucha skała, suchy piasek i świeża solanka 

Może coś podpatrzysz.

Dzięki śliczne Obserwuje to akwarium od początku Tylko kolega właśnie miał dojrzewanie w miarę normalnie i szybko ( może dlatego że miał żywy piasek ) a przy czasie jakim ja mam akwarium już zasiedlał koralowce i to na całego a na skale miał okrzeki itp czyli jednak coś dojrzewało  a u mnie nic.. jak zalałem ponad 3 tygodnie temu tak jest teraz zero zmian  

[maciej01]

Jak masz skąd, to postaraj się o kilka garści piasku z działającego akwarium lub dołóż żywej skały.

[rafau]

halo, jak akwarium się miewa ?

[flcf]

3 godziny temu, rafau napisał:

halo, jak akwarium się miewa ?

Akwarium miewa się dokładni tak jak w dzień kiedy go zalałem  Czyli dosłownie nic się nie zadziałało jeszcze  - parametry cały czas bez zmian - niby wszystko w normie. 

Nie miałem żadnego nawet najmniejszego wysypu okrzemka, glonów czy czegokolwiek - czyli mniemam, że jakby to powiedzieć nie zaskoczyło jeszcze? Bo nie wierze, że tak od razu bez żadnego problemu nic się nie pojawiło, parametry ok i wszystko już cacy... to chyba bomba z opóźnionym zapłonem

A tak na serio to muszę od kogoś wykombinować trochę wody z podmianki z działającego zbiornika - tylko czy ktoś w okolicy ma morszczaka?  

No i jeszcze myślałem nad tym gruzem z erybki z żywej skały, jakbym może dosypał np z 2 kg do sumpa - może by jakoś zaskoczyło.

Bakterie lałem/leje Aquaforestu ( wg producenta mam lać dwa tygodnie i spokój) ja lałem praktycznie ponad miesiąc, no ale w sumie co mają w moim akwarium takie bakterie jak nie ma żadnej pożywki - wszystko na sucho...

Najgorsze jest to że teraz totalnie nie mam czasu na spokojnie ogarnąć temat bo mam nawał pracy do końca tego tygodnia..

Ale jestem dobrej myśli i mam nadzieje ze coś się w końcu podzieje!

[flcf]

Coś się ruszyło

Akwarium przez dwa miesiące nie dawało żadnego znaku "życia" - wszystko było bez zmian - wraz z parametrami, więc postanowiłem -za poradą- kupić trochę gruzu koralowego (ożywionego) żeby przyspieszyć "start" i tak zrobiłem i tu jest najlepsze - dziś przyszedł do mnie gruz i jak go miałem wkładać do sumpa to zauważyłem, że na skałach pojawiły się brązowe plamki gdzieniegdzie i na podłożu też się coś dzieje - zanim jeszcze włożyłem ten gróz!  Bardzo mnie to ucieszyło że jednak na suchym starcie i bakteriach też by coś poszło do przodu ,  ale skoro już miałem ten gruz to wsadziłem go jednak jeszcze do sumpa no bo w sumie szkoda ( ze trzy małe kawałki wsadziłem do akwarium - zobaczymy co się tam z nimi podzieje  Później najwyżej przełożę do sumpa :).

Parametry mam zamiar pomierzyć jutro lub pojutrze to coś może będzie już wiadomo

Od dziś dodaje również bakterie Seachem Stability przez tydzień wg instrukcji a później znowu przejdę na Aquaforest - z tym, że tym razem będą to na przemian - jednego dnia Pro Bio S i - NP Pro a drugiego Pro Bio F. 

[katani]

U mnie po 3 tygodniach od startu suplementacji bakterii i 2 od uruchomienia w akwarium nie ma śladu dojrzewania rozumianego jako plagi lub słynne zamknięcie cyklu azotowego.

Za to na każdym cm2 szyb jest kilka - kilkanaście żyjątek. Zadanie żywej artemii, żywej wody, żywych widłonogów robi swoje. Zakładam, że na skale i piasku jest tak samo, ale ponieważ ich kolor zlewa się z podłożem to ich tam nie widać. Wczoraj zauważyłem wysyp mikroskopijnych, białych rurówek.

 

Za to w sumpie, gdzie jest światło... O to już inna historia. Tam życie rozwija się na full. Były okrzemki, teraz jest już dino i okrzemki. Ślimaki je przekopują z piaskiem.

[flcf]

36 minut temu, katani napisał:

U mnie po 3 tygodniach od startu suplementacji bakterii i 2 od uruchomienia w akwarium nie ma śladu dojrzewania rozumianego jako plagi lub słynne zamknięcie cyklu azotowego.

Za to na każdym cm2 szyb jest kilka - kilkanaście żyjątek. Zadanie żywej artemii, żywej wody, żywych widłonogów robi swoje. Zakładam, że na skale i piasku jest tak samo, ale ponieważ ich kolor zlewa się z podłożem to ich tam nie widać. Wczoraj zauważyłem wysyp mikroskopijnych, białych rurówek.

 

Za to w sumpie, gdzie jest światło... O to już inna historia. Tam życie rozwija się na full. Były okrzemki, teraz jest już dino i okrzemki. Ślimaki je przekopują z piaskiem.

No to pięknie! Gratuluje Śledzę post z Twoim akwarium i naprawdę robi wrażenie! Piękne jest już teraz a dopiero jak wprowadzisz korale to będzie bajka! Mam nadzieje, że u mnie się w końcu też to dojrzewanie zacznie i będę mógł za niedługo coś podziałać więcej! Pozdrawiam

[flcf]

Dziś zmierzyłem parametry i prawie bez zmian: 

Temperatura: 25

Zasolenie: 35 PPT

PH: 7,82 

KH: 8,1 dKH

No2: 0,01

No3: 0,5

PO4: 0

Ca: 420 ppm

Mg: 1350 ppm

 

PH trochę spadło bo było lekko powyżej 8 a jest 7,82 - od czego może być taki spadek i czy trzeba to jakoś podbijać albo coś? 

 

[dewoitine.roman]

Wzrostowi pH sprzyja rozpuszczony tlen który wzrasta wskutek fotosyntezy np. glony i makroglony. W nocy pH spada. Rano różnica może być paru stopniowa. Wieczorem pH 8,0 a rano 7,8. Te skoki są naturalne.

[flcf]

1 minutę temu, dewoitine.roman napisał:

Wzrostowi pH sprzyja rozpuszczony tlen który wzrasta wskutek fotosyntezy np. glony i makroglony. W nocy pH spada. Rano różnica może być paru stopniowa. Wieczorem pH 8,0 a rano 7,8. Te skoki są naturalne.

Dzięki śliczne za wyjaśnienie Będę monitorował Pozdrawiam

 

[dewoitine.roman]

Jak ktoś ma refugium, to one musi być oświetlane w nocy. By skoki pH nie były duże. Wolne opadanie pH dla naszych podopiecznych jest nieszkodliwy ale pH ma duży wpływ na KH. A skoki twardości węglanowej są już niebezpieczne. To tylko pół doby a to krótki czas.

[flcf]

3 minuty temu, dewoitine.roman napisał:

Jak ktoś ma refugium, to one musi być oświetlane w nocy. By skoki pH nie były duże. Wolne opadanie pH dla naszych podopiecznych jest nieszkodliwy ale pH ma duży wpływ na KH. A skoki twardości węglanowej są już niebezpieczne. To tylko pół doby a to krótki czas.

Wszystko się zgadza, ale je nie mam refugium w swoim akwarium

[dewoitine.roman]

Szkoda, bo to bardzo fajna, naturalna metoda pozbywania się azotynów. Posiadanie DSB + refugium załatwia dobre porametry wody w 90 % ( moje zdanie )

[flcf]

1 minutę temu, dewoitine.roman napisał:

Szkoda, bo to bardzo fajna, naturalna metoda pozbywania się azotynów. Posiadanie DSB + refugium załatwia dobre porametry wody w 90 % ( moje zdanie )

Zgadzam się całkowicie i nikt chyba bardziej nie żałuje jak ja sam  Ale niestety nie mam miejsca w sumpie na nie - mam mały sump.. inaczej bym się nawet nie zastanawiał - zwłaszcza że to super sprawa choćby do obserwacji itp

[dewoitine.roman]

3 minuty temu, flcf napisał:

Zgadzam się całkowicie i nikt chyba bardziej nie żałuje jak ja sam  Ale niestety nie mam miejsca w sumpie na nie - mam mały sump.. inaczej bym się nawet nie zastanawiał - zwłaszcza że to super sprawa choćby do obserwacji itp

Zgadza się. Są koledzy na forum którzy zrezygnowali z odpieniacza, prowadząc DSB i refugium. Ja wymieniłem na słabiutki odpieniacz. Który zapełni kubełek raz na tydzień.

[flcf]

No i przez dwa miesiące praktycznie nic się nie zadziało a tu od tygodnia mniej więcej taki wysyp okrzemków ( chyba ), ale parametry nie drgnęły ani trochę i są praktycznie cały czas takie same - nic się nie zmienia... a wygląda to teraz tak: 

 

[maciej01]

Jak nie ma farfocli to okrzemki i na to mi wygląda. Jak powszechnie wiadomo, dojrzewanie na suchej skale trwa o wiele dłużej niż na żywej.

[flcf]

10 minut temu, maciej01 napisał:

Jak nie ma farfocli to okrzemki i na to mi wygląda. Jak powszechnie wiadomo, dojrzewanie na suchej skale trwa o wiele dłużej niż na żywej.

Nie ma żadnych farfocli tak że to okrzemki pewnie

Ja też wiedziałem, że dojrzewanie na suchej skale będzie trwało dłużej - ale przyznasz jednak, że pierwsze oznaki ( okrzemki ) po ponad dwóch miesiącach to naprawdę moim zdaniem dosyć długo  i to zastartowało dopiero tak na całego jak dołożyłem tego żywego gruzu do sumpa. Myślę jeszcze o tych parametrach, czy to normalne że się cały czas utrzymują i nie zmieniają... 

 

[maciej01]

Z tego co czytam na Marco Rocks to raczej normalne. Jak startowałem to miałem dylemat, sucha czy żywa skała. Wybrałem żywą skałę i ominęły mnie te problemy z dojrzewaniem. Akwarium przeszło cykl azotowy, dojrzewanie dość szybko i prawie bezobjawowo.

[Nalesnick]

Panowie, a co miało dojrzewać jak akwarium było prawie sterylne?

Dojrzewanie "bezproblemowe" na żywej skale tylko wtedy gdy dobra żywa skała. W przeciwnym wypadku może być dużo, dużo gorzej niż na sztucznej dobrej skale. 

Za późno zacząłem czytać Twój wątek bo bym Ci wcześniej podpowiedział. Jak na tej sztucznej nie ma oznak dojrzewania to trzeba je czymś zainicjować. O molinezji nawet nie wspomnę ale jakieś "organiczne rzeczy" trzeba po prostu do systemu dorzucić by zapoczątkować cykl azotowy.

[flcf]

31 minut temu, Nalesnick napisał:

Panowie, a co miało dojrzewać jak akwarium było prawie sterylne?

Dojrzewanie "bezproblemowe" na żywej skale tylko wtedy gdy dobra żywa skała. W przeciwnym wypadku może być dużo, dużo gorzej niż na sztucznej dobrej skale. 

Za późno zacząłem czytać Twój wątek bo bym Ci wcześniej podpowiedział. Jak na tej sztucznej nie ma oznak dojrzewania to trzeba je czymś zainicjować. O molinezji nawet nie wspomnę ale jakieś "organiczne rzeczy" trzeba po prostu do systemu dorzucić by zapoczątkować cykl azotowy.

Mówiąc o dorzuceniu czegoś masz na myśli np. nieżywą krewetkę na jakiś czas? Tak jak niektórzy robią? 

Mi te okrzemki wyszły tak na maxa jak dorzuciłem ten żywy gróz do sumpa - na bank tam na nim są jakieś organiczne "resztki" tak że zastanawiam się czy to wystarczy? Czy jeszcze muszę coś pokombinować? Bo tak jak mówiłem - parametry cały czas stoją - to naczy No2 - 0 od początku cały czas a No3 - 0,5   - przynajmniej takie były ostatnio  

[Nalesnick]

Musi do systemu "dojść" jakaś organika. Z gruzem na pewno coś doszło tylko kwestia czy to wystarczy. Żywa skała czy sucha skała sama w sobie ma już tę organikę. Tu musisz coś dodać - wszystko jedno czy to martwa krewetka, kostka mrozonek, molinezja czy ktoś z ekipy sprzątającej. Coś musi system "rozbujać". Lepiej i humanitarniej czymś "martwym" ale podobną robotę zrobiłyby i zywe zwierzęta tylko przez jakis czas narażony by były na zycie w złych warunkach - zanim zamknie się cykl azotowy.

Dawaj tę krewetkę albo inną mrożonkę.

 

p.s.

aaa, i ułożenie skały całkiem ok - nie przesadzałbym z tym gloryfikowaniem "tarasów" czy lekkości konstrukcji - wszystko ma swój urok, ale też plusy i minusy - powodzenia

Edytowane 18 Stycznia 2018 przez Nalesnick (wyświetl historię edycji)