Sens robienia testów wody Salifert

[Damian07]

Każdy produkt ma opis i instrukcje w języku polskim. Na kazdym jest kraj pochodzenia więc wciąż nie rozumiem w czym rzecz? Mamy zamiast calcium napisać wapń o to chodzi bo nie wiem? 

[maciej01]

Spójrz np. na to zdjęcie co wstawił kolega fresz33. Gdzie tam widzisz język polski? Pisałem i napiszę jeszcze raz. Było by miło widzieć w pierwszej kolejności język polski w produktach naszej polskiej firmy, ale jak nie chcecie zrobić ukłonu dla polskiego klienta to trudno. Nie będę dalej już tego ciągnął. Pozdrawiam Maciej.

[Gość]

AF chce być "amerykański" [emoji14] marketing dźwignią handlu i w sumie się nie dziwię że koszty itd. bo Polski rynek jest daleko w tyle i dla kilku maruderów nie będą drukowć polskich opisów na naklejkach ale pomarzyć zawsze warto.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Gość nanokaczor]

Dla niektórych Polska to obciach... To Fakt. Są sławni aktorzy, politycy, dziennikarze i naukowcy, którzy wstydzą się Polskości. To nic nowego. To stara historia pamiętająca czasy średniowiecza... Mnie to nie dziwi.

Testy Salifert w większości przypadków są ok. Mi nie za bardzo odpowiada test służący do pomiaru stężenia strontu, jodu i fosforanów [PO4]. Warto jednak zaznaczyć że jak kupimy test salifert do pomiaru stężenia strontu to jednocześnie za jego pomocą możemy oznaczyć stężenie wapnia.  Te najczęściej stosowane testy do pomiaru stężenia magnezu, wapnia, węglanów, azotanów są ok. 

A język - jak dla mnie instrukcje mogą być w dowolnym języku - byle były by czytelne. Te w testach salifert są ok.  

Edytowane 29 Listopada 2017 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)