morszczak-2009

Dzięki brzydzi za chęć pomocy ale oprócz tego że korale się zjarały:-( to wszystko jest w normie, do tej pory tylko jeszcze nie udałem się do szklarza po nową szybkę wiec HQI nie świeci jak na razie. Człowiek uczy się na błędach, tylko czemu one zawsze muszą być tak bolesne!!!? A już nie wspomnę o kosztach. Z tej strony akurat rosły moje ulubione korale i najlepiej się czujące,rosły jak na drożdżach. A teraz martwa strefa z prawej i mini Australia z lewej:-(:cursin

dziekuje premiero za pomoc i spokojną noc;)

w tym momencie wszystko juz jest jasne, testy wody sa w porzadku. wszystkie sa w normie, problem powstal przez nadmiar swiatla uv w akwarium, wczoraj wieczorem pekla mi szybka i HQI wypalilo mi koralowce:banghead

wiec tak, akwarium mam juz 7 mcy. Sps-y byly u mnie od 3 mca, czuly sie doskonale, rosly normalnie, otwieraly sie przepieknie, wszystko kwitło. skale mam od goscia, ktory w akwarium trzymal tylko ryby, bez korali, same skaly. Akwarium bylo na balingu. W momencie gdy wlozylem skale, wczoraj wieczorem wszystko bylo w porzadku, nawet dzis rano. Poszedlem do pracy, wrocilem i zastalem to...

tak konkretnie to na razie padła mi połowa życia, głownie sps-y, te które były blisko skaly. odeszla z nich tkanka. reszta wyglada w miare w porzadku jakby im nic nie było. jak tylko to zauwzylem, wyjelem skale,szykuje wlasnie wode do podmianki, dolozylem wegla, porobilem testy i wszystko wygladaja w porzadku, w normie. Co moze byc przyczyna?

padło mi właśnie akwarium tak gdzieś w połowie, pytanie co takiego może być w skale co spowodowało by aż takie efekty? Włożyłem tylko około 4 kilo. I Z tego powodu właśnie mam ŻAŁOBĘ:cursin:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead:banghead

poczekamy zobaczymy jak to z tym światłem będzie:) na początku też tak myślałem i jednak kupiłem więcej światła, SPS-y doszły. A z kąt brałeś te krewetki? co do odwiedzin to zapraszam, info na priw i spotkanie umówimy:)

NIEAKTUALNE

Również witam kolegę ze Szczecina a w sumie dwoch nowych kolegów ze Szczecina bardzo fajny baniaczek lecz z tym światłem koledzy maja racje i co do odpieniacza niestety tez... ponieważ przy wiekszej ilosci zwierzat w akwarium ta filtracja moze okazac sie za slaba. Zapraszam do obejrzenia mojego akwarium, jak cos kontakt na priv. pozdrawiam

ponawiam 80 zl

niema sprawy kajman, zobaczymy się w twoim sklepiku, tylko wcześniej zadzwoń do mnie. W końcu odbędzie się jakieś spotkanie w SZCZECINIE HHHHHHHHHHHUUUUUUUUUUURRRRRRRRRRRRRAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!

a te wszystkie robaczki które cały czas wyjada ze skał i piasku, to nie jest jej naturalny pokarm po części?

i jak tam z tym RO dla mnie???

dostaje baty od innych czy raczej na odwrót?

to nie jest zbyt dobra informacja:-( a co do małży to już tak robiłem, woli solowca i to zdecydowanie bo na małże czy krewetkę pociętą i przyczepioną do skały to tylko zerknie i płynie dalej, robiłem tak w różnych miejscach i bez zmian. Może jak dłużej pobędzie u mnie w baniaku to będzie bardziej skory do rozmaitości:-)

jak już pisałem wcześniej nie mam aparatu bo szlak go trafił, mogę zapewnić że jest w idealnym stanie zdrowia, pochłania wszystko co mu wrzucę a najbardziej podoba mi się to że pochłania glony jak szalony:googleye jak wpiszesz w wyszukiwarce google jego nazwę to pierwsze zdjęcie to właśnie ta ryba wygląda identycznie. Postaram się pożyczyć aparat i wstawię fotkę.

jestem zainteresowany RO zawór i miernik to mój nr tel.514929981 jak możesz to wyślij mi swój

dzięki wam za odpowiedzi, mam nadzieje że przetrwa. Myślałem już że trzeba go karmić krewetkami i małżami ale tego to nie chce jeść i się zmartwiłem.

mam go dopiero drugi dzień, nie ma aż takiej przesady bo jeść to on je tylko strasznie wybrednie i wydaje mi się że za mało, mam zmianę obsady ryb wiedz w akwarium jest tylko błazenek cheatodon kleini pterapogon i krewetki czyszczące, cheatodon tylko za dużo sobie pozwala ale chelmon jest od niego większy i jak na razie daje sobie radę pływa gdzie chce.