witam serdecznie wszystkich forumowiczów:)!
Jak każdy z Was po dłuższej przygodzie ze "słodziakiem", nabiera człowieka ochota na solniczkę, dokładnie tak samo jest też w moim przypadku. Temat pewnie jak każdy inny, jednak chciałbym prosić o pomoc doświadczonych akwarystów i rady dla nowicjusza. Sam wiem z doświadczeń z akwarystki słodkiej jak to ciężko tłumaczyć coś żółtodziobom, którzy dopiero wchodzą w temat, dlatego proszę o wyrozumiałość.
Trochę poczytałem, pogadałem z ludźmi którzy mają solniczki i doszedłem do następujących wniosków:).
Pierwsze solniczka powstanie w kostce 27l(30x30x30)- tak zdaje sobie sprawę z tego że jest to mała objętość, niezbyt dobra dla początkującego, i mogą być spore wahania parametrów. jednak mimo wszystko na początek chce spróbować w małym litrażu.
Początkowy pomysł obejmował samą żywą skałę+kaskade jako "filtracje", w kaskadzie miała być włóknina wymieniana co 3 dni i glony spagheti.
Jednak po kilku rozmowach zdecydowałem się na żywą skałę + odpieniacz wewnętrzny Resun SK-300. Za cyrkulacje odpowiadać będzie Koralia nano, jeżeli będzie potrzeba dołożę, Aquaela(350l). Zastanawiam się, też czy dodatkowo do LR+ resuna mimo wszystko nie dodać kaskady z glonami. Razem z żywą skałą chce też od razu dać LS.
Za oświetlenie posłuży nowa zabawka Aqualela 2x11W, ze specjalnymi świetlówkami w komplecie. Wydaje mi się, że licząc moc światła na litraż netto, spokojnie wystarczy patrząc, że na początek chce mieć jak najprostsze "zwierzaki".
Co do ilości i jakości żywej skały planuje około 4-5kg z frachtu. Chciałbym, żeby było w miarę, ale nie chce też zrobić placu budowy:D.
Z tego co czytałem planuje solić Preisem- sól kompletna nie wymaga suplementacji. Bańkę zaleje od razu wodą z funkcjonującego już zbornika, liczę iż krakowscy "słoni ludzie" wymienią solankę na złocisty napój:). Jeżeli jakiś Krakus będzie to czytał może odrazu dać z nać na PW.
A jeżeli już jesteśmy przy wodzie to spytam się czy konieczne jest używanie RO/DI, zastanawiam się czy na samym początku przy prostych stworzeniach samo RO nie starczy.
Jeżeli chodzi o życie to praktycznie nic o nim jeszcze nie wiem, ale jak każdy początkujący na sam początek planuje grzybieńcowate, i zoanthusy. Chciałbym tez Xenie. Ze zwierzaków liczę na poradę w czasie późniejszym myślałem jednak o 1-2 ślimakach Turbo(bądź innych)+ krewecie( Sexy Shrimp, Wundermani; oczywiście to albo to), i o ile się zmieści jakąś mała rybke, raczej coś prostego z rodziny babkowatych.
W zasadzie to chyba tyle, jeżeli przeoczyłem coś istotnego lub mój plan jest niespójny bądź błędny bardzo chętnie przyjmę krytyke a przede wszystkim wskazówki. Szczególnie jeżeli jest ktoś z Krakowa, kto mógłby poradzić gdzie u nas warto zaopatrzyć sie np w żywą skałę, lbu zwierzaki. Śmiało można pisać na pw:).
Z góry dziękuję za pomoc:)!