chudy89

Też mam chyba to Spirobis;). Mintaju orientujesz się może czy te stworki szkodliwe są w jakikolwiek sposób?

PW-Euphylia i Rhodactis

Ice moim zdaniem to jest dino, też się z tym syfem borykam. Też myślałem że to okrzemki, ale zauważyłem żę puszca bąbelki powietrza-znak rozpoznawalny dino.. Jak jest u Ciebie? Kolejnym potwierdzeniem było to co u Ciebie po zaciemnieniu znikneło a w miarę dodawania światła zaczeło wracać. Na początek dałem Chemiclean trochę pomogło, później zakupiłem Algeaxa 5 razy podałem zmniejszyło populacje o jakieś 60-70%, zawsze cos. Teraz jeszcze gdzieniegdzie mam placki ale się tym nie przejmuje, poczekam aż samo przejdzie.

Poszedł PW o 24. Odbiór dzisiaj na spotkaniu w Krakowie:).

Podpisane i rozesłane po znajomych.

Ja też się piszę. AnT Ty wygrzebuj dla mnie jakieś okruchy Gorgoni lepiej:D

Ja również

Nie wierze, żeby nikt nic nie miał

Fajne to wszystko wygląda:). Ja podobnie jak większość osób przeglądających ten wątek, jestem chętyn na kilka odmian Zoa, szczególnie tych zielonych z niebieskim środkiem!

Moi Drodzy z wielką chęcią zakupie szczepki lps'ów, najlepiej w niedużych rozmiarach proporcjonalnych do mojej solniczki 45l:googleye Najchętniej wszelkie z poniższych: -Favia -Favites -Fungia -Eyphyllie i inne stosunkowo proste w hodowli; Rozważę każda sensowną propozycję. Kontakt najlepiej na pw:).

Moi Drodzy moja przygoda z morskim trwa na dobre jednakże ostatecznie zraziłem się do krewetek:). Pierwszym moim okazem niestety kupionym bez myslenia była krewetka tańcząca, ale tutaj nie o niej. Tak czy inazczej pozbyłem się jej raz dwa z racji tego że podgryzała korale. Jej miejsce zastąpiła Sexy Shrimp tym razem o niej poczytałem, było niby wszystko ok miała nie podgryzać korali, aż do dzisiaj... Zauważyłem, iż jedne z zoasów mają dosyć mocno uszkodzone obrzeża, myślałem że może źle zniosły leczenie chemicleanem i dzień zaciemnienia które zastosowałem w walce z dino, ale było tak aż do momentu kiedy zobaczyłem jak moja Sexy żwawo biega po innych Zoa i z wielką chęcią je obgryza, dosłownie wyrywając z nich malutkie kawałeczki.. Na szczęści zoasy bardzo szybko się zamknęły, a zadowolona krewetka przeniosła się na kolejne. Piszę tu ku przestrodze, dla innych aby mimo wszystko bacznie obserwowali te krewetki.

Ja również pojawię się na spotkaniu:). Jeżeli ktoś z szanownych Krakusów ma jakieś kolorowe grzybki, zoasy lub inne miękasy, i ma chęć ich odsprzedania niech pisze PW do mnie:). Transakcji dobijemy na spotkaniu!

A jak się to Panowie ma do innych korali? Mianowicie ja zauważyłem, że to małe ścierwo wyskoczyło tuz w kępie Clavulari tuż obok jednego polipu... Boje się, że jak zacznę pryskać kwaskiem to oprócz aiptasi załatwie sobie też Clavi.

Nikt nie krzyczał o aktualizacje, więc aktualizacja przyszła tak czy inaczej. Zbiorniczek ma już ponad miesiąc, tydzień temu został zasypany piaskiem, i od zeszłego poniedziałku namiętnie wypychany koralami przez właściciela:)! Poniżej troch inf. o tym co jest w baniaku i oczywiście zdjęcia! Niestety odmian konretnie Zoasów nie znam nie udało mi się poidentyfikować na Reeflexie, liczę na Waszą pomoc! Jeszcze raz pragnę podziękować kolegom Boftowi za rady i szczepki, koledze Luft za piękne Parazoasy, Yogher'owi za świętą cieprliwość do mnie mnóstwo rad i szczepki, Tomko za szczepki i błazenka ! Korale Capnella odmiana szara od Yogher'a Capnella lub Sinularia zielona 3 rodzaje grzybków jasno zielony ciemno zielony w paski czerwony Clavularia Zoanthusy: Parazoanthusy- od Luft'a Brązowe z pomarańczowym środkiem od Boft'a Brązowe z pomarańczowym środkiem i zielonymi tipami Buraczkowe z białym środkiem Buraczkowe z zielonym środkiem Fioletowe z zielonymi tipami Czerwone zielone Zwierzaki: 1x Krewetka Tańcząca "Lucia" -tutaj mam dylemat czy ją zostawić o dokupić jej koleżankę( będę obserwował czy nie będą obżerać korali) 1x Błazen "Fred"(Amphiprion Clarkii) Z korali na pewno dojdzie jeszcze jakaś Xenia i wszelkie odmiany Zoanthusów na których ma być oparta cała koncepcja baniaka. Po jakimś czasie chciałbym też spróbować z Montiporą talerzową- i tylko tym koralem jeżeli chodzi o SPS'y a jak starczy miejsca jakieś ciekawe lps:). Z góry przepraszam za foty jak dorwe lepszy sprzęt, wrzucę jakieś ładne makro.

Kurcze to teraz mam dylemat bo zaistniały sprzeczne zeznania:D. Nic będę ją obserwowała najwyżej sprzedam i zdecyduje sie na kilka szt małym krewci typu Sexy.

Właśnie miałem otwierać temat a tu ładnie koledzy odświeżyli. Mnie ostatnio poniosła fantazja i zakupiłem 1szt... Czy zawsze jest tak że podjada korale? Czy da się tego w jakiś sposób uniknąć? Co do skrytości to się zgadza u mnie siedzi praktycznie cały czas schowana za skałą.

Zbiorniczek ma się coraz lepiej dlatego po raz kolejny ogłaszam się z chęcią zakupu korali:). Oczywiście najchętniej Kraków, w grę wchodzi wysyłka ale tylko przy większej ilości. Najchętniej na ten moment nabędę -Zoanthusy(wszystkie kolory oprócz przeważającego brązu, i pomarańczowych środków) -Parazoasnthusy -Palythoa -Protopalythoa -grzybki- wszytko bez czerwonych i zielonych w paski( najchętniej niebieskie:)) -Rhodactis- mile widzana każda odmiana(byle nie za duża) -jakieś ciekawe odmiany Sinulari -Ricordea Yuma- chyba że ktoś ma FLORIDE:googleye - oraz wszelkie inne ciekawe korale nadające się do 45l:) Kontakt pw, gg 1456329, tel 663 686 860 begin_of_the_skype_highlighting 663 686 860 end_of_the_skype_highlighting. -> Proszę o poważne oferty tj. nie interesują mnie zestawy dwa polipy+polip i 1cm szczepka:) Zoasy najchętniej na skałce w ilości min 10polipów

Nadal szukam! Do tej pory serdecznie dziękuję Panom: Luft i Boft, za piękne gratisowe szczepki!

Moi Drodzy z racji tego, że baniaczek powoli ,powoli zaczyna się stabilizować, nie ma żadnych przykrych niespodzianek czas zasygnalizować chęć kompletowania koralowej obsady:). Z wielką chęcią zakupie od Was wszelkie proste w utrzymaniu koralowce, które wybaczą błędy zółtodzioba: konkretnie chciałbym: 1.Wszelkie kolorowe grzybki 2.Capnella 3.Sinularia 4.Xenia 5.Zoa i Parazoa 6.Clavularia 7. Wszelkie inne zwierzaki z którymi dam sobię radę. Z oczywistych względów najlepiej odbiór osobisty, nie chciałbym na samym początku pchać do zbiornika nie wiadomo ile życia, a nie uśmiecha mi się zamawiać np jednego Grzybka i dwa polipy Zoa PKP:clowning Kontakt pw, gg 1456329, bądź tel 663 686 860-może się zdarzyć, że nie odbieram. Na pewno oddzwonie:waving

Proszę o wstępną rezerwacje DI, poszedł pw:).

Tomko moją opinie znasz, bardzo fajny baniaczek:)!. Jedyne co, wydaje mi się że trochę "przegiąłeś" z obsadą rybną jeżeli chodzi o ilość, ale to tylko IMHO.

Kolejny mały update:). Baniak kończy dzisiaj 2 tygodnie i mała rewolucja:). Niestety biurko, a konkretniej blat kaprysił lekko wyginając się, musiałem spuścić wodę wyjąc skałe i wzmocnić go kątownikami. Po 1,5h walce( szczegółów Wam oszczędzę) udało się złapać poziom, i wrzucić wszytko jeszcze raz. Korzystając z okazji odessałem sporo syfu, zmieniłem ustawienie skały-teraz najbardziej mi leży, zasłania praktycznie cały sprzęt; Dodatkowo zmieniłem termometr z Elite na płaskiego Aquaela Eaasy Heater. Na ten moment dodaje nadal bakterie świecę od 120-150min aktynika +6500K, niestety nadal nie doczekałem się na świetlówki....Mam wrażenie, że wszytko idzie w dobrym kierunku, fioletowe glony wapienne ładnie porastają skałę, innych glonów nie ma. Zwierzaki przyniesione ze skała tj kilka rozgwiazd+ prawdopodobnie Turbo żyją, i mają się dobrze. Poniżej kilka zdjęć

Dobra, Tomasz Twoją krytykę rozumiem bo jest konstruktywna:). Piszesz jasno ze pomysł do d, i nie ma jak dojrzeć. Chodziło mi bardziej o to, że nikt nie napisał drugiej cześci, ze warto jeszcze doczekać x czasu i wtedy zapodać piasek który niech sobie dojrzewa w akwarium Y czasu:)

Dobra widzę, że dużo opini które bardziej służą krytyce mojego pomysłu, niż sensownemu napisaniu co by było dobrym wyjściem:). Tak czy inaczej sam już zobaczyłem, że to lekkie przegięci:). Zrobię tak, że odczekam jeszcze 2 tygodnie póki wszystko nie wyleci ze skały, podmienię wodę i wtedy dam piach.

Stani jak najbardziej LS będzie w zamkniętym woreczku to będzie standardowy LS jaki wszyscy mają w sumie 4,5kg. Co do pomp już je tak ustawiłem, w zasadzie od początku:). Co do cierpliwości nigdzie mi się nie spieszy, co mi to da że wrzuce życie w trzy tygodnie, będzie wyglądało fajnie przez tyle samo czasu a później się zacznie płacz, i jazda z glonami zakwitami itd itd. Wole poczekać 2-3 tygodnie dłużej i mieć później na lata święty spokój.... W takim razie pewnie tak zrobię, że potrzymam jeszcze z 2-3 tygodnie samą skałę, pyknę podmiane 10-15% odsysając syf, wrzuce piach(bakterie cały czas podaję) poczekam kolejne 2-3 tygodnie i zaczne wpuszczać powoli. Z życia mam kilka rurówek, rozgwiazdy,i chyba Turbo a wszystko przywleczone ze skała. Mają się dobrze i nie widać żeby im coś przeszkadzało:)