Witkacy

Akwa Marin ul. Tatarska 5/7 Kraków ... tu kupisz wszystko do morskiego

jako kibic Hiszpanii jestem w szoku ....

[*]

12 letni Kamil

Francuska reklama prezerwatyw

Skraplanie się wody na szybach nie jest wynikiem zbyt dużej wilgotności powietrza tylko różnicy temperatur. W zimie gdy wilgotność na zewnątrz jest bardzo niska a w dodatku w domu włączmy ogrzewanie wilgotność powietrza w pomieszczeniach bardzo spada. Takie zjawisko można zaobserwować nawet przy wilgotności poniżej 30 % ( gdzie 50 uważa się za optymalną ) U mnie np. z akwarium paruje dziennie ok 2,5 litra i dodatkowo w okresie zimowym mam dwa nawilżacze które wyrzucają około 5 litrów i ciężko mi dobić do 40 %.

14140 + 300 = 14440

Jak dla mnie robienie stelaża pod zbiornik mniejszy niz 300l to przerost formy nad treścią całkowicie niepotrzebny koszt - wyrzucone pieniądze bo i tak w większości przypadków potem taki stelaż obkładany jest płytą która sama w sobie przy prostej konstrukcji spokojnie wytrzymuje takie obciążenie . Gdzie sens i logika ? Osobiście mam 300l na wiórówce z jednym wentylatorem komputerowym 120mm który nie dopuszcza do osadzania sie wilgoci. Po trzech latach ani śladu jakichkolwiek uszkodzeń.

Dzięki

Czy ktoś się spotkał w jakiejś dziedzinie życia z taką siatką ? Nic mi nie przychodzi do głowy z czego to można dobrać a potrzebuję do wirnika.

To nie płytki ze starych cegieł tylko płytki klinkierowe (ręcznie formowane ) które wytwarza się tą samą metodą jak cegły. Jest ich na rynku cała masa więc możesz dobrać co chcesz tu masz przykład http://www.crh-klink...rowe-oferta.php Zamów stelaż obłóż go płytą GK wodoodporną i na to klinkier - będzie pysznie

Ja w podobny sposób załatwiłem kilka aiptazji w świeżo założonym zbiorniku. Wiedziałem że albo teraz albo... nigdy . Wyciągałem kolejno skałę wydłubywałem gadzinę z kawałkiem skały i punktowo polewałem miejsce gorącą wodą. Temat załatwiony na zawszę. Po około roku przyniosłem jeszcze jedną z nowym koralem. Powtórzyłem czynność i od tamtej pory nie wiem co to aiptazja ... czego i Wam życzę

Dzięki . No właśnie jak drania złapać ? Możesz coś więcej na temat tej pułapki

Coś zjada moje korale. Niestety pomimo wielokrotnych prób nocnych podchodów z latarką nigdy nie widziałem intruza. Przypuszczam że jest to krab przywieziony ze skałą. Nigdy go nie widziałem ale na pewno takowy jest bo kilka miesięcy temu zrzucił pancerz wielkości około 5zł Zaczęło się od zielonej Acry . Miałem dwie takie same w zbiorniku. Obie pięknie rosły gdy nagle zauważyłem że po nocy jedna traci polipy tak jak by ktoś je odłamywał. Odłamany (obcięty ) polip do białego szkieletu. Koral był dość spory więc całkowite zniszczenie troszkę trwało ale bronił się i puszczał NOWE POLIPY . Gdy stracił już wszystkie odszedł w zapomnienie. Po jakimś czasie intruz przeniósł się na ten drugi i sytuacja się powtórzyła. Teraz dobrał się do następnej Acry fioletowej i naprawdę tracę już cierpliwość. Co robić? A może w ogóle się mylę i to nie krab ?( ale kiedyś słyszałem że to ich sprawka ) Jakiś pomysł ? Nie opisuję zbiornika bo oprócz tego nie mam żadnych problemów wszystkie parametry są OK. Wszystko ładnie rośnie nie mam żadnych plag. Żadna z ryb ani skorupiaków w zbiorniku ( oczywiście mowa o tych których wiem że celowo zasiedliłem zbiornik) nie zjada korali . W załączniku foto jak to wygląda.

Torcik ... bardziej jako ciekawostka niż żart