orzechopcja

J mam co prawda 1szt ale daje ładnie Xenon 10.000K 35W + PHILIPS Aquacoral 20.000K 24W + AQUAMEDIC REEF WHITE 15000K 24W + AQUAMEDIC REEF WHITE 10000K 24W

http://www.mse.pl/index.php?p1263,maty-wygluszajace-bitumiczne-miekkie-25x50-cm

Dołki od jajek nie, bo są tekturowe i łapią szybko wilgoć (przerabiałem to). Kanapka ze styropianem też nie do końca zda egzamin. Skrzynia się zmniejszy i wraz będą w środku gołe deski lub płyta MDF. Musisz wygłuszyć skrzynie tak jak to jest zrobione np w głośnikach, kolumnach ale bez waty wygłuszającej lub gąbki. Pisałem wcześniej o macie bitumicznej. Dobrym rozwiązaniem jeśli to jest tylko możliwe jest przykręcenie szafki do podłogi, wtedy cały impas drgań przeniesie się na podstawę czyli w tym przypadku podłogę. Zrób doświadczenie postaw pompę na podłodze i posłuchaj jej, potem dociśnij ja do podłogi, usłyszysz różnice. Podobne doświadczenia robi się z subwooferem gdyż Bass rozchodzi się po pomieszczeniu Niekierunkowo, nie można ustalić źródła dźwięku. Dlatego trzeba poprzestawiać głośnik w różne miejsca pomieszczenia gdyż dziwak w różnych miejscach pomieszczenia odczuwamy i słyszymy inaczej

Tak jak powiedział "inmar" rezonans z pomp będzie przechodził na drewno. Szafka działa jak wzmacniacz akustyczny pasywny. Taka gąbka jest dobra do akustyki a nie do zamkniętego i wilgotnego pomieszczenia. W tym przypadku trzeba było by wyjąć wszystko z szewki i wszystkie ścianki,tył, drzwiczki, spód i górę wyłożyć i przykleić Mate Bitumiczną http://www.mse.pl/index.php?k116,maty-bitumiczne-itp lub kupić z metra taka 1-2 cm grubości na giełdzie samochodowej (około 10zł/m) wtedy uzyskasz zwartą bryłę i drgania nie będą się kumulowały w rogach i na ściankach szafki tak zwany rezonans akustyczny. (ciotka jest dźwiękowcem akustykiem) a i każdy róg jest wzmacniaczem akustycznym. Trzeba po przestawiać po kombinować w różne konfiguracje sump, pompy i inne ustrojstwa tak że przy zamknięciu szafki nie było czuć drgań i hałasu. Dodatkowo do drzwiczek możną dokręcić zameczki magnetyczne żeby drzwiczki nie drgały a tworzyły z szafka zwartą bryłę

To było podobne do tego jak by purchawkę rozdeptał tylko w wodzie. Taki mały wytrysk, towaru:clowning

Dzięki koledzy, będzie oki raczej. PS,dziś ruszyłem małą skałkę a z niej wyleciał jakiś biały dymek tak troszkę wystrzelił. Tak to wyglądało niesamowicie jak by się zwarcie powoli robiło na kablach. Co to mogło wylecieć ze skałki, została mała dziurka po tym?

Ile czasu może śmierdzieć solniczka? Czy cały czas czy tylko w okresie dojrzewania. Małżonka się niepokoi. Ps. Mam mały perfidny plan. Zaadaptowałem i mam baniaczek 200-250L na zmianę, ale jest taki problem ze jeszcze jest w nim woda po słodkim i ma około 8 lat a i pęknięte przednie wzmocnienie, to jest do sklejenia. Pytanie moje czy silikon wytrzyma sól i jest go trochę mało tego silikonu. Nie jest tak na bogato położony jak teraz w nowych. Warto ryzykować i brać, jest za frii i dokleić lepszą spoinę?

A na czym stoi belka stropowa co jest pod spodem, co ona podtrzymuje. Taki baniaczek + sump + skała inne pierdołki to będzie ponad 1 tony. Belka podtrzymuje pewnie coś i też już działają na nią jakieś siły a tu dojdzie jeszcze ponad tona wokół belki i to na 1m kwadratowym, sporo.

Ja miałem podobna sytuacje w pompa zasysała powietrze co jakiś czas, po prostu robił się maleńki wir wody co kilka chwil i zaciągał troszkę powietrza. Założyłem trójnik 3/4 z plastikowy Nibco na wlot pompy, zmniejszyło się zasysanie do jednej dziury o polowe. Jak nie masz trójnika zrób daszek z gąbki przy powierzchni wody w komorze z pompą by nie zasysało wiru. po prostu połóż gąbkę na pompę

Czy sama zmiana soli może wpłynąć negatywnie na zbiornik w fazie dojrzewania? Rozpocząłem solą Tropic Marine Bio-Actif System a przy dodaniu sumpa zastosowałem Aquarium Systems Instant Ocean i w sumie razem z podmianą wymieniłem 75% wody. Czy to mogło coś zepsuć?

Wlałem 7cm3 Denitrolu JBL, mam jeszcze Cycle ale pływają w nich jakieś farfocle jak zamieszam

Właśnie zarzuciłem worek z węglem do sumpa. Pienidło na maksa chodzi. A co ze światłem palić standardowo 8h czy ograniczyć jak na poczatku dojrzewania 3-5h. Bo teraz rozpaliłem całe 110W chce zobaczyć czy zaczną się jakieś glony pokazywać, potem przygaszę do połowy PS. szarykruku: a skała ma śmierdzieć mniej czy bardzo a może wcale. Nie wąchałem jeszcze

Już sam nie wiem co myśleć o tym co się stało, mierzyłem NO-2 dziś i wyszło 0,0 - 0,005. Krab żyje dwa małe polipy zielone i grzybek ale raczej nic więcej nawet parasolki rurówek pływały w toni wody. Nie ogarniam tego, może przez zamieszanie w skałach i skok NO-2 tak się stało, może przez przebicie prądu nie wiem. Przejrzystość wody jest w 85%-90% może jeszcze zastosować węgiel aktywowany na jakiś czas i założyć watę filtracyjna na pompę cyrkulacyjną. Czy to coś pomoże, czy cała woda, piasek i skała do śmieci. Może jakiś sposób jest na uratowanie jeszcze tego. Nie bardzo wierze w moc przyrody ale cuda się zdarzają. Co robić?

Mierzyłem na zmiennym AC prądu maksymalnego, plus tak sobie postawiłem. Z uziemieniem pompy będzie kłopot bo wtyczka go nie ma, chyba że ja zmienię na taką z uziemieniem i zero podepnę do uziemienia. . Zmieniłem obiegówkę na inna zewnętrzną napięcie spadło do 70V. Na razie uziemiłem zbiornik przewodem od kaloryfera do sumpa pokazuje 0.0

Ile Volt jest w naszych zbiornikach. Czyli pomiar miernikiem ustawionym na napięcie prądu zmiennego AC. Czerwony kabel lub + do zbiornika lub sompa i czarny lub - do kaloryfera (jakiejś niepomalowanej jego części) lub do dziurki w kontakcie "ZERO" (sprawdzić probówka, neonówka) Ja w słonym mam +138 Volt a w słodkim +121 Volt PS. Normalnie szok a wcale tego nie czuć jak wkładamy ręce, żarówka się dobrze żarzy. Najwięcej prądu daje papa obiegowa Proponowany sprzęt ochronny:

Sumpa skleiłem w czwartek, szkło było czyste jeszcze przemyte wacikiem ze spirytusem (pitny) potem 2 dni stał i mieliła się w nim sama woda. Potem 2 razy płukałem w wannie ciepłą wodą i na koniec mieszała się w nim solanka, wiec sump odpada. Przebicie prądu było i owszem ale i miałem mokre kapcie nachlapane trochę na podłodze wiec dobre uziemienie I może wtedy jak włożyłem dwa razy rękę to poszło po wszystkim co delikatne a krab został. Ale tak szybki wzrost NO-2, skale z eRybki przywiozłem i włożyłem do zbiornika ale jej nie płukałem i nie szorowałem, a wczoraj jak wlewałem z powrotem wodę to lałem ja prosto na skałę (dobrze się umyła) i może wtedy przepłukałem jej pory i wyszło sporo syfu i stąd ten skok NO-2 albo, już sam nie wiem zapaliłem dziś całe światło od 8 rano, do tej pory miałem polowe szyby zielonkawej a tu nawet glony nie rosną na szybie. Nie wiem niewidzialna bomba wybuchła i jest obraz jak na księżycu taki jałowy. Dam dwie fotki, pierwsza przed zajściem i druga dziś.

Dobra zostawię tak jak jest, poczekamy zobaczymy

Skała z eRybki, woda z podmiany też z eRybki i krab. Niczego innego z innych źródeł nie dawałem. W piątek było wszystko dobrze, po powrocie z weekendu zauważyłem trochę więcej okrzemków i martwego Nassariusa nic więcej.Ślimak leżał do góry nogami 2 dni więc trafił do fajansu drugi siedzi głęboko w muszli. We wtorek zamontowałem sump + 35L świeżej solanki (mieszana 2 dni) do obiegu. Wczoraj podmieniłem 40L świeżej wody NO-2 spadło do 0,4-0,5 Coś się stało, już tego nie odwrócę mogę jeszcze dziś podmienić około 10L wody więcej nie mam soli, ale powiedzcie czy to już koniec ze skałą i środowiskiem wszystko do kibla czy może da się uratować? Aż chce mi się wyć

Witam, dziwne zjawisko w piątek mierzyłem wodę i było wszystko oki z parametrami, dziś samo NO-2 2,5-3 NO-3 15. Cy to jest przyczyna że wczoraj przekładałem polowe skały bo przestawiałem baniak i potem wlewałem wodę prosto na skalę i wyleciało z niej trochę dziadostwa? Do obiegu 95L doszło około 37L świeżej wody to jak podmiana więcej niż 30%. Baniak prawie drugi miesiąc i mam od tygodnia kraba niebieskonogiego, czy ten zwierz mógł by tyle na kitować żeby tak skoczyło NO-2. Wieloszczet powyłaziły ze skał i inne takie i wszystko szlag trafił. Tylko ten krabisko przeżył, teraz robię podmiankę 40L. PS.Coś się wydarzyło ale nie wiem co? W weekend mnie nie było może wtedy

PW

Zrobiłem diy overflow bez pudełka przelewowego z rury 3/4, przyjmuje mi około 1300L/h. To jest 1 bieg pompy obiegowej. Moje za pytanko jest czy jest jakiś sposób na sposób żeby dorobić dodatkowo rewizje przelewu maksymalnego z baniaka do sumpa bez wiercenia szkła. Czy tylko zostaje zrobienie pudełka overflow z rewizja

Witam, czy duży wpływ mogło mieć przebicie prądu w zbiorniku? Wczoraj dokładałem sumpa 50L (doszło + 35L wody w obieg) do zbiornika i było trochę zamieszania w domu jak i z zbiorniku . Po podłączeniu całego sprzętu na próbę chciałem poprawić skałkę w baniaku i wtedy jak mnie pierdykną . Okazało się że grzałka ma przebicie w sumpie dość solidne, Zauważyłem potem dwa wieloszczety około 5 cm leżały obok skały i ślimak siedzi do dziś w tym samym miejscu na piasku od wczoraj. Krab niebiesko nogi żyje jest oki. Czy mogło mieć to wpływ na te stworzenia czy raczej nie? Miałem podobną sytuacje w zbiorniku słodkowodnym i nic się nie stało rybką.

A czy to jakiś myk z tym driverem bo wygląda jak przetwornica do zimnych katod za 30zł komplet

Oki, ale strasznie dziwnie to wygląda taki las samych nóżek (po 4 nóżki w otworze) wystających ze skały i falują

Witam, czy te cosie których było jeszcze do niedawna kilka a teraz jest ponad 10szt. to zostawić czy ograniczyć ich populacje. http://pl.reeflex.net/tiere/2647_Ophiocoma_pumila.htm