TomekSz

Witam po dłuższej przerwie. Akwa wciąż żyje. W ramach mojej walki z parametrami zdecydowałem się na wymianę odpieniacza na tunze nano. Mała relacja. Może komuś się przyda. Rozpakowujemy przesyłkę: Wyciągam oryginalny odpieniacz RM i demontuję pompę. Do pompy podłączam wężyk. Przy okazji testów w wiadrze odkryłem dlaczego oryginalny odpieniacz czasami nie pieni. Po prostu, wirnik w pompce czasami się zacina i dopiero kilkukrotne włączenie/wyłączenie przynosi pożądany efekt. Warto zwrócić na to uwagę. Pompa z wężem ląduje w drugiej komorze na dnie. Przy okazji dodam, że wlot wody do pompy przekręciłem o 90 stopni i zabezpieczyłem gumkami. Chodzi o to, żeby wlot nie był zatkany przez dno. Wylotowy koniec wężyka wkładamy do trzeciej komory. Mniej więcej do połowy wysokości. To jeszcze nie wszystko w kwestii obiegu. Gdybyśmy tak to zostawili to woda z trzeciej komory przelewałaby się z powrotem do komory drugiej i praktycznie nie było by obiegu więc, trzeba podnieść przegrodę między druga i trzecią komorą. Ja do tgo celu użyłem starej karty kredytowe. Trzeba ją tylko delikatnie przyciąc pod wymiar. Sam odpieniacz montujemy przy pomocy magnesu. Wspomnianą wcześniej kartę kredytową zamocowałem również tym magnesem. Należy uważać, gdyż magnes jest bardzo silny. TAk to wygląda po skończonej robocie. Odpieniacz jest dużo mniejszy od oryginalnego. W trzeciej komorze zostaje jeszcze sporo miejsca, które można wykorzystać. Jeszcze nie wiem jak. Może jakieś pomysły ? Kubek odpieniacza wystaje ponad krawędź pokrywy na kilka centymetrów. Myślę, że wytne odpowiedni otwór i dopasuje przykrywkę. Ale to później. O efektach przekonam się za jakiś czas.

Padł mi jeden oryginalny statecznik więc go wyjąłem. Zakupiłem jeden statecznik 2* T5 24W i go zamontowałem. Niestety wisi na zewnątzr z tyłu akwa bo jest za duży, żeby go upchnąć pod pokrywą. Jeśli chodzi o sterowanie to: dwie świetlówki na oryginalnych statecznikach steruję z panela. Natomiast dwie na dodatkowym stateczniku steruję timerem zakupionym w media markcie. Osobiście polecam założenie 4 świetlówki bo tanim kosztem widać spora różnicę na plus. Edit Zapomniałem dodać, że musiałem zakupić jeszcze 8 oprawek bryzgoszczelnych i podmienić je z oryginalnymi.

Wygląda to tak: Do starego odbłyśnika przykręciłem nowe odbłyśniki T5.

Bo każda świetlówka jest teraz osobnym odbłyśniku, który oddziela je od siebie. Światło wtedy na pewno trochę inaczej się rozprasza po zbiorniku. Chcesz, to pykne zdjęcia.

pol, obawiam się, że niektórym sprzedawcom w ogóle nie chodzi o "dobro zwierząt"

nika dziękuję za czujność i śledzenie moich problemów Czuje się zaszczycony. Moje pytanie było czysto "prawnicze", nie chciałem by był analizowany tylko i wyłącznie mój przypadek, podałem to jako przykład, z którym każdy z nas może się spotkać. Doskonale rozumiem punkt widzenia sprzedawców w sprawie "zwrotów martwych zwierząt". luft Wiesz o tym doskonale, czasami jest tak (a zwłaszcza w przypadku morszczyzny), że zostawiasz w sklepie grube tysiące a nie 300 PLN Wtedy polityka sprzedawcy powinna być tym bardziej "delikatna" w stosunku do klienta i taki sprzedawca pod żadnym pozorem nie powinien sprzedawać klientowi towaru, co do którego ma wątpliwości lub bez kwarantanny. Przynajmniej ja bytm tak robił, gdybym był sprzedawcą.

Niedawno zakupiłem koralowca (calustrea). Już po pierwszysm dniu padł jeden z polipów, reszta niestety też nie wygląda na taką, która miałaby przeżyć. Stąd moje pytanie. Jak wygląda kwestia gwarancji/rękojmi jeśli chodzi o obrót żywym towarem ? Czy mam prawo żądać zwrotu pieniędzy ? Dodam, że inne koralowce w moim zbiorniku mają się dobrze.

No i właśnie zmontowałem takiego seta: (patrząc od góry przy otwartym panelu) Korallen -Zucht Fiji Purple 24W T5 24W Blau High Blue 24W 22000K T5 24W AQUA MEDIC REEF BLUE T5 24W AQUA MEDIC REEF WHITE 15K T5 24W Efekt ciekawy, chociaż przy wcześniejszym ustawieniu dwóch aktynicznych i dwóch dziennych było dużo jaśniej. Powiem Wam jedno: Fiji Purple niesamowicie wybarwia ocealarisy i glony wapeinne na skałkach. Dodatkowo (i tutaj juz nie wiem czy dobrze zrobiłem) każdą świetlówkę wsadziłem w osobny odbłyśnik, który niejako odseparował je od siebie.

Mój już pieni Myślałem, że Tunze jest większy i wejdzie na styk a tu okazuje się, że to maleństwo. W drugiej komorze zrobiło się nawet na coś miejsce. Może jakiś absorber ?

Kupiłem i zamontowałem Tunze. Powiedz mi jak rozwiązałeś obieg ? Ja położyłem na dnie drugiej komory oryginalną pompę odpieniacza RM i wężem pociągnąłem odpływ do trzeciej "komory grzałki". Dodatkowo podniosłem trochę poziom przegrody przy pomocy starej karty kredytowej.

Graber Ja miałem podobny problem. Najpierw zaczęły pojawiać się krzaki na wyświetlaczu. Najgorsze, że wiatrak zaczął od tego wariować. Rozwiązałem ten problem przez... odłczenie wiatraka Następnie (chyba po tygodniu) przestała świecić jedna świetlówka. Rozwiązałem ten problem przez... wywalenie elektronicznego statecznika. Przy okazji zakupiłem i zamontowałem statecznik elektroniczny 2*24W T5 i teraz mam 4 świetlówki. Po tym zabiegu na wyświetlaczu wszystko chodziło normalnie (myślałem, że walnięty statecznik rozrabiał ale...) Dzisiaj znowu na wyświetlaczu pojawiły się krzaki z temperaturą. Wspomniany reset nic nie dał

Reset nie pomaga. Sprawdziłem.

Nie pomogę Ci ale... mam to samo ;/

Ja dzisiaj zamówiłem tunze nano. Jak jutro przyjedzie to montuję. Zrobię też relację. Dziaj podmieniłem wodę i zrobiłem testy. Zobaczymy co da nowy odpieniacz. Przez te testy saliferta przekonałem się, że jestem daltonistą Za cholerę nie mogę rozróżnić tych kolorków. Ma ktoś z Was na to jakiś patent ? Jak patrzycie na proobkę i jak porównujecie ?

Hi Nils About 1000 %

Faceci to w większości przypadków daltoniści. Nawet o tym nie wiemy. Jak masz sprawdzić (porównać) kolor to: - rób to przy świetle dziennym, - na białym tle, a najlepiej poproś jakąś kobietę, która jest akurat w pobliżu W różnych oświetleniach i przy różnych tłach ta sama próbka może Ci się wydawać diametralnie różna jeśli chodzi o kolor.

Porównujesz kolor... o ile potrafisz. Ja mam z tym nie lada kłopot.

Z jakiego powodu tylko ledy? Wiele osób uzupełnia ledowe lampy świetlówkami. Mam na myśli to, że przy ledach jest bardzo ładny efekt refleksów w wodzie plus całkowita możliwość regulacji poszczególnych barw. Przy świetle mieszanym lub tylko T5 to zanika. Dlatego uważam, że jak już bawić się w led to tylko led a nie mieszać.

Jeśli go zakupię, to wytne otwór i dopasuję jakąś ładną czarną przykrywkę. Jak widzę na zdjęciach kubek nie wystaje za dużo ponad obudowę. boft jak będziesz kupował to daj znać, może kupimy dwa i uda się ponegocjować cenę.

Może to głupie ale... włącz i wyłącz kilka razy aż do skutku. W końcu załapie i zacznie robić pianę (u mnie tak jest). Zobacz też czy dobrze wsadziłeś pudełko (mam na myśli spasowanie kanału na powietrze).

Jaki to konkretnie model tunze bo nie doczytałem ?

Trochę off top ale powiem Ci jakie są moje odczucia na temat oświetlenia. Jeśli ledy to tylko ledy. Zaletą jest to, że konsumują mniej prądu, można je płynnie przyciemniać/rozjaśniać, dają bardzo ładne refleksy świetlne w falującej wodzie. Jeśli chcesz kombinowac ze świetlówkami T5 to po prostu dorzuć czwrtą świetlówkę (ja właśnie tak zrobiłem i jestem bardzo zadowolony z efektu). Możesz wtedy pokombinować z różnymi setami świetlówek i uzyskać naprawdę fajne efekty. Poza tym masz możliwość czasowego programowania 3 rodzajów świecenia a nie tylko dwóch jak w standarcie RM.

Jak Twój odpieniacz się sprawuje po miesiącu ? Możesz coś więcej o nim powiedzieć ? Warto się w niego pakować ?

Teraz mam podobną pianę. Ale to właśnie NIEPZREWIDYWALNOŚĆ tego ustrojstwa irytuje mnie najbardziej. Nie mogę go rozgryźć. Przed chwilą miałem na przykład taką sytuację: wyłączyłem pompy przed karmieniem. Włączam i... nie pieni (mimo, że pompa pracuje). Dopiero kilkukrotne włączenie i wyłączenie spowodowało, że zaskoczył. Najlepsze jest też to, że u każdego są różne objawy i różnie działa.

Czy Wy też tak macie, że zaglądacie do odpieniacza a on (mimo, że pompa pracuje) w ogóle nie pieni ? Ja tak mam często (średnio raz na tydzień), pomaga dopiero wyciągnięcie pudełka, pompy, wirnika, czyszczenie, płukanie, składanie i z powrotem do komory. Dzisiaj rano przechodziłem taką operację i teraz pięknie pieni i wywala ładną piankę, ale nie wiem kiedy znów mu coś odbije. I za czorta nie mogę dojść racjonalnej przyczyny takiego zachowania urządzenia.