TomekSz

Zaraz, zaraz... czy oni mają zakontraktowany mecz z Polska w październiku ?

Ja bym raczej reklamował jako cudowny środek na teściową.

Powtorka "eksperymentu" Jak widać w dwóch nowych miejscach, gdzie powtórzyłylem wyplukiwanie skał mamy nowe "pola śmierci". Stare placki nawet nie próbują odrosnąć. Dziadostwo jest nawet silniejsze od randapu. Na tych nowych skałach nawet nie było za dużo grzybków. Mi osobiście dało to do myslenia.

Kiedyś miałem okazję być w oceanarium w Balitimore. Zobaczcie w Wikipedii co to za kompleks. Cały dzień zwiedzania w każdym razie. Tylko zbiornik z rekinami ma wielkość czteropiętrowego budynku. Zwidzający chodzą w środku po specjalnej klatce schowej. Do tego olbrzymie terraria, basen z delfinami, setki biotopowych akwariów z całego świata. Wystawa tematyczna (akurat były meduzy). I teraz uwaga: bilet wstępu na cały dzień kosztował 50 $. Można ? Można. Tylko nie w naszym "teoretycznym" państwie.

Pal licho trawę.... odrośnie. Założyłem ten temat i wkleiłem zdjęcie tylko po to, zeby uświadomić niektórym z Was (tak jak uświadomiłem sobie sam), poziom zagrożenia jakim są niektóre z korali i życie na skałach w naszych baniakach. Jak macie skaleczone ręce, drobne rany etc. - lepiej unikajcie wkładania rąk do akwarium i grzebania przy miękasach. Samą skałę też lepiej gołymi rękami nie łapać. Ponieważ w moim zbiorniku wiele koralowców porosło do rozmiarów główek kapusty, nadszedł czas na większe przemeblowanie i usunięcie kilku skał w celu zrobienia miejjsca. Wyciągam kolejne skały i potraktuje je podobnie do wcześniejszych. Eksperyment z trawnikiem powtórze i zobaczymy jakie będą efekty. Tym razem jednak nie będę gotował skały w domu.

Na trawnik położyłem tylko kawałki skał, były gorące ale bez przesady, przyniosłem je w rękawicy. To raczej nie temperatura rozwaliła trawę. Co do gotowania to... wiem, że to był to wyjątkowo głupi pomysł. Dobrze, że robiłem to w piwnicy przy otwartych oknach ale generalnie opary miały niezbyt przyjemny zapach.

OK, jestem juz po teście. Zaraz wynik ale najpierw... Skała była cała porośnieta parazanthusami. Wiem, że są one producentem jednej z najsilniejszych toksyn w przyrodzie. Kiedyś, gdy byłem młodszy i głupszy postanowiłem powyrywąć ich trochę gołą ręką i skończyło sie to półroczną wysypką na dłoni. Od tej pory podchodzę do nich z rozwagą. Kilka dni temu postanowilem jednak sie ich pozbyć. Zrobiłem tak: wyciągnąłem skałę, poleżała dzien na słońcu, następnie ją wygotowałem. Nie miałem ochoty ręcznie zdrapywać tego co zotało więc użyłem węża ogrodowego z takim zwykłym pistoletem ciśnieniowym. Położyłem skały na trawniku i "spłukałem" to co na nich zostało wodą. Efekt widzicie na zdjęciu. Sam byłem zaskoczony. To jest silniejsze niz randap. Teraz co do eksperymentu... wylałem pół litra solanki na trawniku obpok i dzisiaj nie widzę żadnego efektu... Też teraz uświadomiłem sobie, że to gotowanie to nie był zbyt dobry pomysł i raczej odradzam. To mogło być niebezpieczne. Nie jestem chemikiem z wykształcenia ale patrzac na efekt na trawniku widzę, że to świństwo mogło się ulotnić w parze i narobić niezłej rozpierduchy.

Inmar Tak zrobie. Sam jestem ciekaw.

myslisz, ze to sól ? Możliwe... a ja myślalem, że to resztki tych grzybków.

Postanowilem pozbyc sie parazanthusow z kilku skał. W tym celu wyjąłem skały, wygotowałem je a nastepnie polozylem na trawniku i spłukałem wodą pod ciśnieniem. Na drugi dzień zastałem widok kompletnie wypalonej trawy: Wklejam, żeby uświadomić Wam, z czym mamy do czynienia Sam byłem zaskoczony.

ceny w dół

Witam Do sprzedania 1. Euphylia strzepiasta na skałce 3-4 główki cena 100 PLN 2. Euphyllia paradivisa na skałce 3-4 główki cena 100 PLN 3. Stylopora na skałce cena 100 PLN 4. Seriatopora hystrix na skłace cena 100 PLN 5. Acropora (nie znam nazwy) na skałce cena 100 PLN Preferuje odbiór osobisty w Koszalinie.

up

OOOO nawet prof Wolniewicza nie oszczędzacie ? IMHO wyjątkowo mądry człowiek.

Do sprzedania seriatopory, acropory, stylopory i calustree. Sprawa bardzo pilna gdyz zarasta mi zbiornik i k.... nie mam co z tym robic ! Za tydzien wywale do kibla. CENY DO NEGOCJACJI Sprzedane: 1,3,6,7,8,9,11,16,17,18, 10,12, 21 Odbior osobisty (premiowany) lub wysyl;ka PKP, lub blablacar... Ceny na zdjeciach poniz;ej: Przy zakupie calosci z gruuubym rabatem. Sprzedane: 1,3,6,7,8,9,11,16,17,18,10,12, 21

up

Na okolo 450 litrow w obiegu i naprawde duzej ilosci zycia w zbiorniku podmiany robie mniej wiecej raz na tydzien w ilosci 15-17 litrow (jedno wiadro z castoramy) na soli kenta. Mysle, ze trzeba obserwowac swoj zbiornik i po pewnym czasie nabieramy doswiadczenia i zaczynamy wyczuwać odpowiednia czestotliwosc i wielkosc podmian. Tutaj zadne reguly typu 10% na tydzien nie sa recepta na sukces. Wstyd sie przyznac ale juz ponad pol roku nie robilem nawet zadnych testow.

up nowe korale, nowe ceny

Aktualnie zbiornik wyglada tak:

Witam Jak w temacie. Sprzedam seriatopore szczepka duza i rozgaleziona. Przyklejona na skalce. Odbiorr osobisty lub wysylka PKP po kosztach przesylki. pierwsza za 60 druga za 50 trzecia za 40 calustrea za 80 acry po 35 PS. Podobnych wielkoscia szczepek mam okolo 10. Bede wstawial systematycznie ale jak by ktos chcial wiecej prosze pytac.

Powód rozpoczęcia tego wątku jest taki: chce zaprojektowac lampe i zaczalem zastanawiac sie nad tymi odbłyśnikami ATI srati i innymi. Niby zwykła blaszka, mozna ja pokrywac srebrem, polerowac i robic inne cuda podwyzszajace cene (i niekoniecznie jakość). Mysle, że z tymi odbłyśnikami to jest taki troche mit. Technicznie to żaden problem poskładać odpowiednio pociete paski cienkiego lustra. Musze sie tylko zorientować jak by to wychodziło kosztowo w stosunku do dobrych odbłyśników. Jest dla mnie raczej jasne, że lustro będzie co najmniej tak samo dobrym a może i lepszym odbłyśnikiem światła niż polerowana blaszka. Zastanówmy się jednak nad funkcją odbłyśnika... Powinien on odbić, i skierować w stronę zbiornika jak najwięcej swiatła wyemitowanego przez świetlówkę w górę. Ilość (ntężenie) światła oczywiście można zmierzyć, więc przydałby się odpowiedni czujnik i eksperyment by to nam zweryfikował. Troche z innej bezki..., jeżeli robiłbym akwarium szczepkowe, to czy nie uważacie, że z czysto ekonomicznego punktu widzenia (swiatło = kilowatogodziny = kasa) opłacało by się wszystkie ściany pokryc lustrami i styropianem ?

Ejj tam, nic bym nie szlifowal i nie kleił "Na styk" by poszło Zadna strata w swietle.

tak na pierwszy strzal w google znalazlem, że metr kwadratowy lustra o grubosci 3 mm kosztuje 160 PLN.

Ten argument z naprężeniami jest sensowny. Rzeczywiscie moze pękać. Trzeba było by to sprawdzić. Co do kształtu, to moge bez problemuu zrobić profilowany uchwyt, w który "włożę" paski z luster pod takim samym kątem jak w klasycznym odbłyśniku. Co do wagi, to taki układ chyba nie ważyłby więcej niż na przykłąd radiator typowej lampy LED

Powtarzam... nie chodzi mi o opinie na temat wagi, problemów technicznych. To wszystko nie jest dla mnie problemem jeśli chodzi o konstrukcje lampy. Przypuszczam (może się myle), że cena pocietych pasków z najcieńszego możliwiego lustra może być porównywalna z ceną dobrego odbłyślnika. Oczekuje opinii na temat jakości odbijanego światła i zastosowania w akwarystyce morskiej. Moja wstepna opinia jest taka, że lustra moga być lepsze i tańsze od odbłyśników.