Skocz do zawartości

Marcmonk

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    271
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Marcmonk

  1. Mystik, grzałka np pęka jak weźmiemy ją do łapki, niestety tak miałem w słodkim . Tak jak napisałem możliwości uszkodzeń jest sporo i konfiguracji ewentualnych porażeń tyle samo, chodzi jednak dokładnie o zasady. Główna której nauczył mnie stary praktyk na studiach : Woda+prąd = zaje.... problem. Ten Vertex Ground świetna sprawa. Na pewno zwiększa bezpieczeństwo.
  2. Mystik kompletnie nie masz racji. załóżmy taką awarię (jak najbardziej prawdopodobną) : 1. Na pompie pęka kabel w taki sposób że uszkodzona jest powłoka izolacyjna na jednej żyle, 2. człowiek grzebie w akwarium, 3. akwarysta dotyka innego uszkodzonego urządzenia zasilonego z tego samego obwodu ( np uszkodzonej grzałki bo często się sypią). I co się dzieje ??? Akwarysta tańczy jak Cholera !! bo z punktu widzenia różnicówki nie ma uszkodzenia, prąd płynący przez gościa to znikome ampery (nawet części ampera)- nad prądówka nie zadziała . Skutkiem niestety może być śmierć. - a cała instalacja jak najbardziej ok. Normalne awarie kabli Ps. możliwości jest setki, konfiguracji uszkodzeń . Jednak chyba nie o to chodzi by je tutaj rozpatrywać. Powtórzę co napisałem wyżej, nie zabezpieczymy akwarium tak by było w 100% bezpieczne. Chyba że władujemy do niego element przewodzący podpięty do PE - a i to nie daje 100% gwarancji
  3. he he he dobre z tym kablem A więc sprawa wygląda tak że w 100% się nie zabezpieczymy. Podstawowe informacje z wikipedi: Ochrona przed dotykiem bezpośrednim : Ochrona podstawowa – ochrona przed zagrożeniami występującymi w wyniku dotyku do elementów urządzeń elektrycznych pod napięciem. Realizuje się ją poprzez uniemożliwienie człowiekowi dotyku do elementów pod napięciem – instalację osłon i zagrodzeń, izolowanie części lub umieszczanie ich poza zasięgiem ręki. Ochronę też można też uzupełnić poprzez użycie ochronnych urządzeń różnicowoprądowych o dużej czułości (prąd wyzwalający max. 30 mA). Ochrona przed dotykiem pośrednim - Ochrona dodatkowa – ochrona przed skutkami porażenia w przypadku dotknięcia do elementów elektrycznie czynnych (które normalnie są odizolowane a chwilo np. w wyniku awarii znalazły się pod napięciem) realizowana jest głównie poprzez zminimalizowanie wartości prądu rażeniowego, zminimalizowanie czasu przepływu prądu przez ciało człowieka lub poprzez całkowite uniemożliwienie tegoż przepływu. W tym celu należy zastosować przynajmniej jeden z poniższych środków: samoczynne szybkie wyłączanie napięcia stosowanie urządzeń o II klasie ochronności izolowanie stanowiska pracy separacji elektrycznej miejscowe połączenia wyrównawcze nieuziemione Teraz wnioski: Wody w akwa nie uziemimy bo nie chcemy metalu w morskim . - co za tym idzie każde zabezpieczenie będzie kulawe. Zabezpieczyć przed dotykiem, też się nie da bo łapki pchać chcemy . co jest groźne dla człowieka? przepływ prądu. a najgroźniejszy drogą na której stoi serce co zrobić ? 1. założyć różnicówkę! na obwodzie zasilającym akwa ( ja mam w szawce) 2. Nie pchać obu łap do akwarium na raz, wkładamy jedną ( a najlepiej dwa paluchy) i jak szczypie/mrowi to szukamy przyczyny, 3. jak grzebię w akwarium to drugą ręką nie trzymam kaloryfera, metalowej obudowy itd.. (żadnego elementu który przewodzi prąd, - nawet jak mam różnicówkę. Bo to właśnie to zabezpieczenie jest najbardziej zawodne !!! 4. Uczulam rodzinę na wodę na podłodze , jak jest to najpierw wyłączamy prąd a potem chwytamy za szmatę !!!. Sam długo zastanawiałem się jako elektryk, jak zabezpieczyć przed porażeniem akwarystę? Doszedłem do jednego wniosku, że się nie da inaczej jak uświadomić !!! Bo prąd nie jest groźny jak się ma świadomość tego co się robi. Jedyna techniczna możliwość to obwody separowane o niskim napięciu (selv, pelv) ale tu nie pomagają nam producenci sprzętu.
  4. Marcmonk

    Cyjano - piasek ???

    właśnie zastanawiam się nad wywaleniem całego piachu i wrzuceniem grysu koralowego wymoczonego w RO.
  5. Marcmonk

    Cyjano - piasek ???

    Cześć od miesiąca borykam się z cyjano. W sobotę już nie wytrzymałem i poleciał chemiclean bo dziadostwo obłaziło wszystko co popadło. Akwarium jest wprawdzie młode ale od dłuższego czasu parametry są stabilne PO4- niewykrywalne, NO3-5 do 10. w akwa jest 25kg odgazowanej skały z erybki i 9 kg żywego piasku Bio Active Live Aragonite. Cyjano zaczęło się na piasku i najwięcej było na nim. Bardzo długo się też tylko i wyłącznie na nim utrzymywało. Dawkę chemicleanu musiałem przeciągnąć o 12 godzin ponieważ po 48 nie znikło w całości. Teraz widzę że po dwóch dniach od podmianki znów pojawiają się małe ogniska na piasku. Pytanie moje dotyczy tego czy piasek może być przyczyną cyjano ? Dodam że dzień po podmiance zaczęły pojawiać się na nim okrzemki, w związku z tym do akwa wrócił absorber na krzemiany. RO mam raczej ok. TDS pokazuje zero, po pojawieniu się cyjano zmieniłem profilaktycznie żywicę. Jedyne co daję na chwilę obecną to bakterie biodigest. Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc marcin
  6. eee tam gadasz , ja też tak myślałem a potem wyszło jak zawsze , najważniejsze żeby wszystko żyło po wpuszczeniu i to się liczy a zbiornik i tak się stabilizuje po swojemu jak dodasz życie. a skała idealnie nadaje się do włożenia..... oczywiście do akwarium , no poczucia humoru pozazdrościć
  7. turboflotor 1000 w 250l to porażka, poszukaj APF lub schurana bo będziesz żałował.
  8. Marcmonk

    Bagienko

    mi to wygląda na początki cyjano, u mnie też tak wyglądało. Na początku powoli, systematycznie się pojawiało. Pewnego dnia jak przywaliło to musiałem wpakować chemiclean bo oblało wszystko co popadło. jak nie męczy Ci życia to czekaj odsysając, jak już obłazi korale to zastosuj chemiclean. Jak się nie przegnie z dawką i bardzo mocno napowietrza to nie powinien zaszkodzić.
  9. Marcmonk

    200l z Gdańska

    Czas na mały update. Do akwarium trafiło już trochę życia. Wszystko jak na razie ma się w dobrze. System jakoś specjalnie nie odczuwa wpuszczonych rybek i parametry są stabilne. testy salifertem PO4- 0 NO3- 10 Seba dzięki za grzybole i "drzewko", fajnie się pompuje i naprawdę ciekawie zachowuje !. Jakieś 4 tygodnie temu po ośmiogodzinnym braku prądu i mieszaniu łyżką w akwarium , wpadli do mnie doskonale znani większość "przyjaciele" dino i cyjano. Dino poszło sobie dość szybko samo. Cyjano niestety się spodobało, na początku siedziało tylko w piachu ale jak odrywające się gluty poszły na skałę, zdecydowałem się na chemiclean . Musiałem przeciągnąć dawkę o 12 godzin. Negatywnego wpływu na zwierzaki nie zauważyłem, napowietrzanie było solidne i "monitoring" 24h na dobę . Po chemicleanie zostały za skałami jeszcze dwa malutkie ogniska ale raczej się zmniejszają niż rosną .
  10. Marcmonk

    Szatańska prędkość

    Ja dodam tylko że jak ktoś szaleje na torze, zamkniętej drodze to jest jego sprawa bo nie zagraża to postronnym. Dokładnie tak jak napisał Sebastian ! Motory są jak nałóg ja nie wsiadłem na motor od 7 lat, tak mnie żona spacyfikowała , jednak jak coś jedzie to aż serce ściska
  11. Ja używam IO, a dlaczego ? a no dlatego że inni ją chwalą
  12. Z szafką to jest tak, koszt niewielki, jak zawiedzie problem ogromny . Dlatego lepiej ją przewymiarować, zabezpieczyć i mieć w nosie stres . Pozdrawiam Marcin
  13. ja widzę to doskonale, po koralach . Zobacz czy nie masz poobgryzanych polipów.
  14. Też mam dwa te błazenki, bardzo fajnie się zachowują. Jak tylko się zbliżam do akwarium to wystawiają całe mordki nad wodę i czekają na papu .
  15. u mnie wyjadły aiptasie a potem się zabrały za SPSY i je obgryzają. Staram się je dokarmiać mocniej i mam nadzieje że pomoże.
  16. ja kupiłem trzy rybki z tej dostawy i wszystkie maluchy wsuwają pięknie pokarm nawet Ecsenius bicolor już się zaczyna panoszyć i z norek wyłazi
  17. Marcmonk

    Nagły atak odpieniacza

    u mnie zauważyłem że szaleje tak samo jak wsadzę jakiś nowy wężyk. ostatnio trochę odsysałem cyjano i za każdym razem jak wsadzałem wężyk do baniaka to odpieniacz szalał. Dodam że wężyk silikonowy i płukany zdrowo w RO.
  18. Marcmonk

    Cyjano-po raz enty...

    po fotkach wygląda faktycznie jak cyjano. zapodaj jeszcze raz chemicleana tylko sprawdź dawkę. ja u siebie odessałem i widzę że wraca, jeszcze ze dwa tygodnie i będzie też chyba atak chemiczny na gada
  19. Marcmonk

    Cyjano-po raz enty...

    daj fotkę, to raczej nie cyjano. Jak obłazi skałę po 5 minutach od włączenia światła i cofa się w nocy to na ban nie cyjano. Wiem bo też aktualnie mnie cyjano przy atakowało
  20. Hej ! Daj znać jak tam walka z parametrami i zbiornikiem. Mam nadzieje że wszystko idzie ku dobremu pozdrawiam marcin
  21. Marcmonk

    odpieniacz black pearl

    Dodam i swoje 3 grosze. Też kupowałem kiedyś od Sebastiana odpieniacz. Cała transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Niestety ówczesny projekt umarł i teraz pieni gdzie indziej . Sam produkt był OK. po rozpakowaniu oczywiście widać było że jest to DIY a nie fabryczna robota, ale do wykonania nie miałem większych zastrzeżeń. Ile razy się nacieliście na badziew kupując "markową" rzecz ? ja wielokrotnie. Ile razy kupując DIY od sprawdzonego wytwórcy ? ja ani razu. Tutaj tkwi różnica, kupując DIY z pewnego źródła dostajemy urządzenie sprawdzone, poprawione i funkcjonujące często lepiej od dużo droższych firmówek. Kupując fabryczny produkt, dostajemy bardzo ładny ale niedorobiony produkt bo fabryka nie wydłuży rurki o 2cm nawet jak spowoduje to leprze działanie, twórca DIY na pewno to zrobi . Pozdrawiam marcin
  22. Marcmonk

    AnT by sps - zamykamy

    ja bym wziął Tunze 6055 x3 , trzema pompami zawsze łatwiej jest ustawić cyrkulację
  23. to ja się też przyłączę do życzeń, wszystkiego naj.... Sebastian :animier:
  24. U mnie L.Seticaudata z RS wymiotły paskudne różyczki w ciągu dwóch dni
  25. Marcmonk

    Plankton

    na układy nie ma rady
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.