not_kr

Ktoś na forum podał linka do strony gdzie możemy zidentyfikować swojego podopiecznego więc wrzucę to jako osobny temat link do stronki EDIT: link zapodał zielony mintaj

Może przed świętami ???? Dobrze by było, będziemy sobie na wzajem prezenty robić

j@cek - ja dopiero co postawiłem - mój dziennik - dział nasze akwaria - "100L kraków (dziennik )" telefon do siebie podam Ci wieczorem na priv. Ja mieszkam przy wylotce na warszawę. Mogę Ci pomóc.

Natka_r - nazwy piasku nie pamiętam ale worka nie wyrzucałem więc wpiszę to przy najbliższej okazji bo teraz jestem w pracy. Kolumna po lewej składa się z dwóch elementów. Nie wymagała wprawdzie klejenia ale ponieważ stała na słowo honoru to ją skleiłem - nazwę też podam przy najbliższej okazji. Szczerze mówiąc pod kątem technicznym mogę wiele pomóc więc jak coś potrzebujesz, jakieś porady, podpowiedzi to mogę pomóc. Może dopowiem tylko tyle że naprawdę warto. Nawet jak w zbiorniku była tylko skała to już to bardzo fajnie wyglądało. Dobrze jest trafić na dobrą skałę, ja mam z demontażu 720L, jest ładnie wybarwiona i fajnie się w rzeczywistości prezentuje

AnT - może być bollones

No to wychodzi na to że pierwsze grzybki mam z głowy, szukam jeszcze kogoś kto będzie miał jaką małą szczepkę zoa. A co do Oliviera to też byłem wczoraj, jest świeżo po dostawie i faktycznie spory wybór. Nawet dotarły dwie młodziutkie skrzydlice

Ale zoa masz przeeeeeśliczne

fajna skałka

08.10.2011 No i koniec pustynnej burzy. Woda się wyklarowała ale skałki trochę piachem uciorane. Może woda kryształowa nie jest ale jest dobrze. Wiele piasku zatrzymało się na glonach więc pozostaje mi na spokojnie czekać. Ilość piasku kosmicznie mi się podoba - ideał Przed wczoraj do zbiorniczka trafiły jeszcze dwa dodatkowe ślimaki turbo, które po trochu zabierają się za robotę, a wczoraj jeden krabik pustelnik. Drugi prawdopodobnie dojdzie jeszcze dzisiaj w ramach podarunku Razem z pustelnikiem dostałem dla niego nowy większy domek na wszelki wypadek, ale okazało się że przeprowadził się do niego już w autobusie. Na razie bada teren i najlepszą dla siebie kryjówkę, a wybór ma dość spory o co się postarałem przy ustawianiu skały. Będę miał chwilę to wrzucę aktualne fotki na dniach

a jakby ktoś miał dla mnie małą szczepkę zoa lub grzybka jakiegoś ( niebieski lub czerwony ) to będę wdzięczny za upominek. Zbiornik mam pusty kompletnie

Nie przestraszy, wręcz na to czeka. A ja nadal nie uzyskałem informacji czy można flaszeczkę przynieść ???

To i mnie dopiszcie do zestawu. Pracuje do 18 więc jak wszystko pójdzie gładko będę na 18:20 - 18:30 u Oliviera. PS. Czy można zabrać flaszkę ???

05.10.2011 U mnie mija trzeci dzień od wsypania piachu. No i nadal akwarium wygląda jak pustynna burza, ale przynajmniej już skałę widać. Z góry w tym miejscu dziękuje wszystkim za podpowiedzi co do ilości piachu. Wsypałem 9 kg i muszę przyznać że ilość w sam raz. Warstwa piachu miejscami dochodzi do 3 - 4 cm i o taką warstwę mi chodziło. Dzisiaj tyle co przedmuchałem skały od piasku bo w całej zadymie trochę mi tego na skałę poleciało. Myślę że jutro będzie znacznie lepiej, ale o przejrzystości będzie można mówić pod koniec tygodnia.

Witam ponownie. Odnośnie tego "coś" udałem się do działu "identyfikacja" gdzie znalazłem problem podobny do mojego. Wygłądowo bardzo zbliżony. Tyle że bardzie przypomina pestkę śliwki z włosami na krawędzi, mój nn. jest bardziej okrągły. Z tego co poczytałem wynika że prawdopodobnie jest to małż. I dzisiaj przy pełnym oświetleniu zauważyłem że się poruszył. Link do tego tematu 01.10.2011 W zbiorniku w sumie nic ciekawego. Dojrzewanie trwa. W dużej skale ustawionej w tylnym prawym narożniku, a raczej pod skałą wypatrzyłem dzisiaj kolejną aiptasie w dodatku znacznie większą niż te o którym wspominałem we wcześniejszych postach. Dam na spokojnie dojrzeć zbiornikowi i potem będę się martwił walka ze szkodnikiem.

spokojnie. Zerknij na BK 160 Sebastka

To i ja dorzucę swojego stwora bo wygląda dość podobnie. Siedzi zakleszczony w skale ale dzisiaj zauważyłem że się poruszył.

może to kwestia dotarcia się odpieniacza bo często trzeba dać im trochę czasu na rozkręcenie się. Pytanie tylko od kiedy chodzi Ci ten odpieniacz. Jak od niedawna to daj mu trochę czasu.

Dzięki panowie za porady. Z tego co zauważyłem to aiptasia jest tylko na jednej skałce luźno stojącej więc z jej wyjęciem nie ma problemu. Gorzej bo ich przybywa. Już mam z pięć. Zdjęcia aiptasji które wrzuciłem wczoraj z stosunku do dnia dzisiejszego się nie zmieniło, tyle że z boku zaczyna wystawać piąta. Obiecałem wrzucić fotkę całości więc wstawiam. Ponadto mam pytanie, na jednej ze skałek mam coś co przypomina muszlę a na jej krawędziach są jakby włoski. Nie otwiera się, ale wygląda na żywe i jest wciśnięte mocno w skale. Co to może być ???

29.09.2011 No i mieliście panowie rację. Walka z aiptasią mizerna. Pielęgniarki ze mnie niestety nie będzie. Z tego co zauważyłem jest tylko na jednej skałce ale samotna nie jest. Nadal są cztery bo więcej nie zauważyłem. Jak woda trochę dojrzeje to zgłoszę się do kogoś po wundermani. Hmmm może do bleqa ???? Ponizej dwie fotki. Jedno przy pełnym oświetleniu, a drugie tylko przy aktynice. Ślimaki oba się jakoś nie kwapią do roboty. Men wisi na szybie, a kobita tak się zaszyła że zrobić jej fotkę jest niemożliwe. Jakieś lewe te ślimaki Żartuje bo się jeszcze mój dobry kolega dzięki któremu je mam obrazi Będzie dobrze Co do dojrzewania. Na żywej skale dojrzewanie nadal jakoś się nie rozrasta, a tam gdzie dojrzewanie jest już zauważalne dzisiaj jest zauważalne aż za bardzo. Trawka zamieniła się raczej w chaszcze. Jak się ślimaki za niedługo za to nie zabiorą będę musiał kupić kosiarkę. Na martwej skale widać już niewielkie przebarwienia. Co do moich przemyśleń związanych z zakupem piasku. U kubek_77 jest 1,5 cm piasku z 4,5 kg wsypanego, zatem 9 kg do mojego będzie w sam raz. Przychylam się zatem do porady kmirko. THX kmirko. Przynajmniej to mam z głowy. Pozostaje jeszcze granulacja która prawdopodobnie wybiorę niego o większych ziarnach. No i jakoś dzisiaj nachodzi mnie myśl jak wyglądałby mój zbiorniczek z czarnym piaskiem. hmmm, może być ciekawie

Przemek - przeglądając i patrząc na różne zbiorniki z tego forum i porównując je do Twojego powiem tak : - to tak właśnie powinno wyglądać morskie akwarium - dla mnie masz najładniejsze jakie było na tym forum. Pełen szacunek panie szanowny

Z chęcią ale mam ostatnio masę spraw na głowie, a po dzisiejszych przejściach tym bardziej. Nie wyrobie się

Samoa ma większą gradacje ziaren co mi nie odpowiada

skoro tak mówicie to na jakiś czas dam sobie w tą aiptasia siana. Mam natomiast taki dylemat. Zamierzam w najbliższym czasie zakupić piasek. Nie chodzi mi tutaj dokładnie jakiej firmy czy rodzaju bo w tym zakresie plany mam raczej sprecyzowane ale ile tego kupić (Nature`s Ocean Bio-Activ Live Aragonite Natural White Reef Sand 0.1-0.5mm). Przeglądając forum stwierdziłem że do zbiornika o wymiarach zbliżonych do mojego ludzie sypią około 9 kilo, niektórzy nie piszą ile tego jest. Osobiście bardzo mi się podoba jak jest taka około 3 cm warstwa i dochodzę do wniosku że 9 kg będzie może okazać się mało. A może i tyć ok Pytanie zatem do nanoforumowiczów. Ile tego kupić żeby też za dużo nie było??? Na marginesie : kubek_77 - ile ty sypałeś do swojego ????

Stani - no właśnie mam problem z wstawianiem galerii. Zdjęcia mam wrzucone do albumu zazwyczaj w rozmiarze 800 x 500 a wyświetla mi się miniatura. tutaj please help - może być na privie żeby tematu nie zaśmiecać. PS. właśnie po trochę zaczynam dochodzić do wprawy. bleq - mam rozumieć że mogę liczyć u ciebie na jakieś szczepki ??? czy też źle zrozumiałem ??? Tester - zapodam zapodam, wszystko w czasie Póki nie uporam się ze zdjęciami zapodam temat dalej : 15.09.2011 Przeprowadziłem testy szczelności zbiornika głównego i sumpa. Po stwierdzeniu że wszystko jest ok i porządnym osuszeniu obu szkiełek nastąpiło zalanie zbiornika wodą po osmozie. Wodę wlałem do wysokości górnej krawędzi komina. Woda po ogrzaniu do temperatury 25 stopni posolona została solą Instant Ocean. Zasolenie mam pomiędzy 1022 – 1023 w/g hydrometru Aquamedic. Po zasoleniu i odczekaniu ładnych kilku godzin dla dobrego rozpuszczenia i wymieszania się soli uzupełniłem pozostałą ilość brakującej wody wodą z działającego zbiornika. Mówiąc szczerze po zalaniu tak śmierdziało mi w mieszkaniu że spałem przy otwartym oknie a w pokoju gdzie jest akwarium całą noc otwarte było jedno okno i działał wentylator. Dobrze że moja połowa była na wsi u rodziców bo na tą noc z pewnością poszła by do sąsiada czego na szczęście mi nie robi. 17.09.2011 Dzisiaj do zbiornika trafiła skała : 4,3 kg suchej i 7,4 kg żywej skały z likwidacji działającego zbiornika bardzo ładnie wybarwiona. Zaraz po włożeniu skały woda zrobiła się mętna, ale na następny dzień wszystko wróciło do normy. Z obserwacji jakie czynię dość często stwierdziłem że dojrzewanie zaczęło się na następny dzień od włożenia skały. Jak na razie odbywa się spokojnie. Niewielkie ilości zielonej trawki widać raczej w dolnych partiach żywej skały. Nawet razem ze skałą dostał mi się ślimak którego zostawiłem i ma się dobrze oraz dwa zwierzaki podobne do glizdy z tym że jedna czarnego koloru. Paskudna. Teraz obie czyszczą hydraulikę w krakowskich wodociągach. Odpieniacz pracuje od samego początku, pieni ładnie i wywalił mi do kubka trochę syfiastej brązowej substancji, ale wywala mi trochę bąbelków powietrza do zbiornika. Zwalam to na dotarcie się odpieniacza. 23.09.2011 doszedłem do wniosku że zmienię trochę ułożenie skały (z ułożenia której nadal średnio jestem zadowolony) i od tego czasu odpieniacz przestał pienić. Nie pieni już trzeci dzień od zmiany aranżacji. Dowiedziałem się jednak że długie moczenie rąk w zbiorniku zwłaszcza przy takich zabiegach jak zmiana aranżacji skały negatywnie wpływa na pracę odpieniacza z uwagi na reakcję związków chemicznych wody morskiej z tym co mamy na rękach. Trzeba po prostu dać mu trochę czasu na rozruszanie się. To co mnie jeszcze zmartwiło to fakt ze na jednej ze skałek zauważyłem … no właśnie - chyba znana wszystkim aiptasia. Na razie jest wielkości 5 mm. Za poradą na dniach o ile jeszcze nie dzisiaj dostanie doustnie dawkę śmiertelną wrzątku. Ponoć to działa. Pożyjemy zobaczymy. Na czas dojrzewania ograniczyłem świecenie do 3 godzin dzienna i 5 godzin actinika przez pierwsze kilka dni, obecnie zwiększyłem świecenie o 2 godziny i tak pozostanie przez najbliższy tydzień lub dwa. 27.09.2011 Rano zanim wyszedłem do pracy spoglądnąłem jak sprawuje się odpieniacz i ku mojemu zaskoczeniu zaczął pienić. Powoli bo powoli ale pieni. Czyli wszystko wraca do normy. Wieczorem po powrocie z pracy pokusiłem się jedynie na małą zmianę ustawienia pompy cyrkulacyjnej. Przedtem w prawej części akwarium miałem skałę ustawiona w pionie i cyrkulację miałem ustawioną centralnie na skałę. Teraz skała jest inaczej ustawiona i będę musiał ja delikatnie inaczej ustawić. Obecne ustawienie skały raczej już tak zostanie. Mojej połowie się podoba a w/g mnie daje większe możliwości dla korali. Myślę że jak będzie choć kilka korali zacznie to wszystko całkiem inaczej wyglądać. No i najważniejsze. Wieczorkiem do zbiorniczka trafiły dwa turbo. Jeden okrzyknięty przez moja połowę menem a drugi women. Ponieważ spadły na dno całym swoim majdanem moja obserwowała który stanie pierwszy na własnych nogach. No i co było do przewidzenia faceci znowu okrzyknięci zostali niezdarami. Nie szło jej wytłumaczyć że my nosimy większy ciężar na głowie. Ehhh kobiety. 28.09.2011 Czyli dzień dzisiejszy. Właśnie wróciłem z apteki i zabieram się za aiptasie. Bo już mam trzy. Wrrrrrrrrrrrr Dojrzewanie trwa, zielska coraz większe ale raczej trzymające się w kupie czyli w prawej części zbiornika i w dolnych partiach skały. Z walki ze szkodnikiem okazało sie że na skałce były już cztery małe aiptasie, ale potraktowane zostały wrządkiem. Zobaczymy co z tego wyszło i czy w przyszłości będzie ze mnie pielęgniarka. Zdjęcie aiptasi trochę słabo widoczne ale starałem się jak można

Widok ogólny tak na szybko, a że mało tutaj zdjęć czarno-białych więc pokusiłem się o jedno takie. wstawię jeszcze fotkę mojej koronki z belkami do oświetlenia. wszystko mojej roboty.