thomas kay

Ja również z przyjemnością zobaczę. Pozdro!

A właśnie że pomoże, bo jak wyjdzie na piasek to ją razem z piaskiem wyciągniesz łyżeczką od herbaty i obejdzie się bez wyciągania skały. Pozdro!

Dopóki nie śmierdzi to żyje. Przy sarco nie ma reguł, jeden lubi światło i cyrkulacje ja u sps (tak jest u mnie) a inny, choć ten sam gatunek gubi kolory przy ostrym świetle. Pozdro!

A drażni jakieś korale? Bo jak nie to ja bym ją zostawił. Jak ją kilniesz w nieodpowiednia sposo to będziesz miał 5 kolejnych.

Nie pozosały 2 tylko pozostały 2 które miałeś przyjemność widzieć. Bo masz ich więcej, oj dużo więcej. Pozdro!

A może warto kupić jakieś pokarmy lub preparaty, testy niedostępne w Polsce? Pokombinować nie tylko w kwestii ceny( i tak pewnie będzie taniej) ale pokombinować z zakupami pod kątem dostępności w Polsce. Pozdro!

witam, odebrane pinki golden skaje i griny i już wszystko otwarte:) pozdrawiam

Miałem to i powiem szczerze że jedyną metodą u mnie było ręczne wyrywanie. Do dziś mam taką kępke 3x3cm ale się już nie rozrasta. U mnie poddało się właśnie wyrywaniu oraz wraz z dojrzaniem baniaka. Pozdro!

Ja ma sarco glaucum i wczoraj na jego nodze pojawiła się big jak na moje warunki 2cm aiptasia. Wziąłem ręcznik kuchenny taki nie rozpadający się przy kontakcie z wodą , i po prostu przetarłem nim aiptasie próbując ją chwycić. Sarco u mnie ma kupe śluzu, śliską nogę więc na dobrą sprawę nie miała nawet czego się chwycić. Wyciągnąłem ją razem z ręcznikiem. Na sarco A. ani śladu. Pozdro!

http://podroze.gazeta.pl/podroze/56,115207,9990216,Nurkowanie_w_Egipcie__Poradnik_i_przewodnik_bardzo.html

Nie ma za co. Polecam się na przyszłośc, a raczej atlas burgessa. pozdro

Pewnie będzie jałowy ale gwarancji nie ma. Po wybuchach nuklearnych w Japonii zarodniki bakterii przetrwały, więc..

Dokładnie. Wstrząsaj tylko co jakiś czas butelką niech się natleni, trochę to prowizorka ale działa.pozdro

Myślę że ryby słodkowodne wcale nie są głupsze. Po prostu od dziesiątek jeśli nie setek pokoleń rozmnażane są w akwarium więc zagubiły już swój instynkt przetrwania. Dlatego nie reagują już na to co dzieje się "za szybą". Bo nigdy nic im nie groziło. Ryby morskie z kolei jeszcze klika miesięcy temu pływały w środowisku w którym czychało na nie wiele niebezpieczeństw, więc nauczyły się bacznie obserwować otoczenie i oceniać zagrożenie. My karmimy więc jesteśmy w przyrodzie dobroczyńcą To samo jest przecież np z paletkami z odłowu. Też reagują na wejście głównego karmiącego do pokoju. Podpływają do szyby dają się pogłaskać. Z czasem jak coraz więcej ryb morskich będzie rozmnażane w niewoli, niestety ale je też dopadnie sytuacja pustego tępego spojrzenia.....

Ja rozrabiam solankę w 5 l i ta butelka zawsze później stoi 3-4 dni co jakiś czas wstrząsam butelką, bardziej intensywnie tuż przed podmianką i wszystko zawsze było ok. pozdro

Możesz dodatkowo wygotować, żeby mieć spokojniejsze sumienie. Pozdro

Według mnie to Pseudanthias rubrizonatus. Tylko ten twój ma bardzo złabe znaczenie "pędzlem" na ciele. Sprawdzałem w marine atlas Burgessa. Pozdro

a masz zdjęcie z rozwiniętymi płetwami?

Naprawdę wierzysz w to że masz w akwarium skałę która leżała w morzu dekady?? Bo ja raczej sądze że leżała tam najwyżej ze 2 lata... Czy akwarium jest małe czy duże to bez znaczenia, do 1000l litrów też lejesz jałowe RO plus trochę pierwiastków. Pozdro

Ponieważ ja jeden odpisałem w temacie w styczniu to czuję się wywyłany do tablicy. Co mogę napisać, akwarium małe 45l wystarczyło zacząć stosować sól preisa i baniak nie wymaga już ballinga. Skała chyba się starzeje, zmalała różnorodność życia chociaż np ph poszło w górę w stosunku do zimy,chociaż może to kwestia ciągle otwartego okna... Może to przypadek ale od jakś 2,3 tygodni mam wrażenie że dodanie nowej skały narzuciło by tempo baniakowi który ostatnio zwalnia, nie siada ale właśnie zwalnia....

Dokładnie tak jak napisał kolega Datek1oo oczyść go a nic mu nie będzie:) chociaż możliwe że będziesz musiał tą czynność ponawiać kilkutrotnie. Pozdro!

U mnie błazny śpią pod powierzchnią wody leżąc na boku bezwładnie się unoszac. Znajdują spokojny kącik z mniejszym pzepływem i tam odpoczywają. Jeśli wystęuje taka sytuacja jak u Ciebie to znaczy że albo masz za silny przepływ wody albo błazny są osłabione i dlatego nie daja rady utrzymać się w nurcie. pozdro

Aha, czyli jednak nie warto, tym bardziej że kosztuje słono. pozdro

Witam, czy ktoś używał tych testów? wiarygodne? Można by je dołączyć do swojej aqua-apteczki. Pozdro

Ja mam ryby, zoa, ricordee, grzyby, lpsa, 8 szczepek sps, i pare innych drobiazgów 45l bez odpieniacza, wszystko śmiga od 8 miesiecy:) warunek, regularna cotygodniowa podmiana wody(ostatnio nawet co 5 dni), dobra cyrkulacja( u mnie 50 albo 60 razy pojemność) żywa skała i żywy piasek, oraz filtr kaskadowy z fizelina, i absorberami. Pozdro