thomas kay

Generalnie to stwierdzam że łatwiej utrzymać większe akwa. Łatwiej zakupić do większych baniaków zwierzaki które mogą swoimi zachowaniami wspomagać system, a do takiego małego? lipppaaaa. Na szczęście w moim przypadku problem rozwiąże się sam. I wszystko się zmieści, no prawie, pokolca nie uświadcze, ale to offtop.........

Cyrkulacja 30 do 50 razy, zależy czy miękkie czy sps, światła dużo więc pewnie sps więc cyrkulacja bliżej 50. Podziel to na 3 pompki. Akwarium za wąskie i za wysokie, mam takie jak ty, tylko miniatura i skała nie do ułożenia, za mała głębia. Testy dolicz bo przecież na ślepo działał nie będziesz? Ten filtr to chyba nie ma demi?? Grzałka taka mocna chyba nie potrzebna, światło będzie porządnie grzało, wiatraki dolicz, chyba że masz w lapmie fabrycznie. reszta nie wiem, nie mam sumpa pozdro

Witam w moich skromnych 45 wywaliłem już 4 albo 5 dzikusów. Ale to raczej nie one, może też byc tak że zoa traciłem z jakiś powodów wodno-świetlno-paramtetrowych, czyli źle je prowdziłem po prostu. Teraz jest trochę lepiej, już nie znikają, przynajmniej nie zauważalnie.

Skoczek, Skwara te ryby o których piszecie do mojego akwa się nie nadają. Na szczęście w drodze jest już większe.

Witam, jaki jest precyzjniejszy test na kh niż salifert? i "ostrzejszy" w odczycie?? Czy to możliwe żebym miał prawie 10 kh przy równoczesnym ph 7,7 ??

HA!!! To mi się wyjaśniło:) Mam tego cholerstwa ile wlezie i nikt mi nie umiał powiedzieć co to jest.. A tu proszę. Czy kiełże jedzą zoa?? Bo zauważyłem że im ich więcej tym więcej zoa znika?? Kupiłem gobidona okinawe, czy on będzie je zjadał bo mandaryn to za duży na mój baniak... Sorry za wtrącenie w wątek.

To ACE nie jest chlorowy... pojęcie mam jak widzę, w sumie to i tak coś tańszego trzeba znaleźć. w takim razie regeneracja wkrótce. A tak sie jeszcze dopytam Ciebei Peniek ile razy już go regenerowałeś bo podobno po jakimś czasie kolejna regeneracja nie jest już możliwa??

Cholera go tam wie. Narazie się nie przewrócił a skoro polipuje to znaczy że narazie chyba nic złego się nie dzieje. Pzdr ort do poprawy, pkt 8 Regulaminu

Mi chodziło o ocelarisa. Chyba najmniejszy i najprostszy w wymaganiach. Dzięki za odp.

Oglądałem oglądałem, fajną mają pracę nie ma co. Kawka dokument, idealna niedziela...

Dołączę sie do pytania. Niedługo wypadało by go wymienić, ale jakoś nie mam zaufania do wybielacza. Użyć ACE? Trochę bym się bał. A z drugiej strony jak się liczy koszty to byłby nie najgorszy pomysł. Kryzys ponoć jest, oszczędzać trzeba.

Witam dzisiaj zauważyłem u mojego sarco że jego noga mniej więcej na środku długości robi się węższa. Nie wiem tylko czy nie jest na odwrót, czyli reszta nogi puchnie (???) Wygląda jakby miał się zaraz przewrócić. Na fotce tego tak dobrze nie widać jak na żywo. Dodam tylko jeszcze że ganielnie polipuje i wogóle wygląda że poza tym wsio ok z nim.

Na bank z tej samej dostawy. Na skałę nie mam co narzekać, dobra skała to podstawa udanego setapu:D

Na śląsku, w dosyć znanym sklepie. Wrabiasz mnie w jakieś konflikty z regulaminem forum, hehe pozdro

Dzięki za odp. Czyli mam rozumieć że nic z tych zdjęc usuwać nie muszę?

Witam, kilka drobiazgów się uzbierało. Nie wiem czy szkodliwe i usuwać czy zostawić niech sobie żyje. Pozdrawiam Na pierwszym zdjęciu chodzi mi o te zielone ogórki oczywiście Identyfikacji, nie indentyfikacji. mintaj Literówka, słodka zemsta za zwrócenie uwagi o błąd w nazwie działu?...

Leć przez shannon tam nie ma żadnych kontroli. Uwierz mi wiem co piszę, gorsze rzeczy się miało w bagażu niż trochę życia...

Dzięki za radę, dokładnie w ten sposób za każdym razem tępie aipasie. Ostatnia wojna miesiąc temu, a teraz nawrót. A co do ślimaka to ja go nie widzę, tylko jego sieci, no chyba że to nie ślimak. pozdr A co do główngo wątku to może powinieneś przenieść zoa w inne miejsce? Skrajnie inne, zupełnie inne waterflow i światło. Sprowokujesz może jakąś reakcję w ten sposób, bo te twoje zoa to się ewidentnie zwijają

Hey, to ja mam te robaczki. Od siebie moge dodać że znów mi coś podjadły. one stresują zoa ale nie aż tak żeby były cały czas zamknięte. u mnie zoa wykorzystują każdy moment żeby sie odtworzyć i z 75% czasu są mimo robactwa otwarte. może to rzeczywiście ślimaki osiadłe, u mnie też się to pojawiło. wogóle plaga na pladze, aiptasie wyskoczyła na obu koloniach zoa w samym środku a one skubane i tak się otwierają. Jak bym obstawiał że może inne koralowce je drażnią, bo skoro zamkinęte to znaczy że czynnik nie jest chwilowy tylko regularny, może coś w wodzie, ale to raczej nie no2,3 bo zoa są skubane wytrzymałe. jak zwykle zgaduj zgadula

ooo to by mnie interesowało, idealny do mojego akwa, to potwierdzone info że się rozprawia z tym robactwem?? Bo przez noc zoa znó ucierpiało... pozdr

Ja właśnie naliczyłem 8 szt. aiptasii. Od tygodnia się zbieram do operacji kwas cytrynowy. Ponad miesiąc był spokój. Wszystkie przywleczone z zoa... Ale kwas działa więc będzie ok.

Właśnie zauważyłem że parę oczek zoa mi zniknęło TYlko nie wiem czy to przypadek czy rzeczywiście ich sprawka... Czy to nie są te słynne wirki a może jeszcze coś innego?? Jak to wyplenić? Mam małe akwa więc mandaryn odpada...

Witam, obejrzeć można na krótkim filmiku: Co to może być? groźne? bo napewno denerwujące... pzdr. dodam jeszcze że rozmiar to 0,5mm do 3mm (plusminus)

Nie wiem czy tylko ja żyje w polsce ale od zeszłego roku w polsce żywego karpia kupisz tylko z wiaderkiem z wodą. Jak chcesz go nieść do domu w reklamówce to go zabijają na miejscu. W większości marketów tak jest, właśnie po to żeby ryba nie dusiła sie w reklamówce w drodze do domu. Większość ludzi wybiera kupno na miejscu zabitego, szkoda im chyba kasy na wiaderko. A co do trzymania ryb w wannie to jest to coś co pamiętam z dzieciństwa. Wytłumaczenie tej procedury jest proste, karp jest rybą żyjącą "w mule" i kilkudniowe trzymanie go w wodzie w wannie czy misce miało właśnie temu odmuleniu służyć, i to działało. Teraz karp jest lepszej jakości więc ten zabieg jest raczej zbędny. U mnie w domu to ja zabijam zawsze karpia ale właśnie do dwóch lat jak weszły przepisy związane z tym wiaderkiem ubijają mi go w sklepie a ja go w domu tylko filetuje. Karpia nie lubię, ale to tradycja, dlatego co roku kupujemy 1 sztukę na 4 osobową rodzinę. Są smaczniejsze ryby. Pozdr.

NO! Od razu ładniej:D pozdrawiam i smacznego, spadam