sasz5

Dla mnie też miał swój urok jak na tak mały baniaczek i wyglądał na zdjęciach na duuużo większy. Glony to nie powód dla którego zmieniam na ciut większe - główny powód to lokalizacja = sypialnia. W akwa patrzyłem 5min przed snem i 5 min po przebudzeniu - sypialnia to pokój w którym spędzam niewiele czasu bo tylko na sen, dlatego zrodził się pomysł wstawienia akwa do salonu, gdzie człowiek jest zdecydowanie więcej czasu w ciągu dnia. Niestety gabaryty mojego pokoju 20m2 zwyczajnie gubią taki zbiornik w tej przestrzeni i staje się wizualnie malutki oraz niewidoczny i nie przyciąga uwagi, dlatego powstaje póki co 126l a docelowo zbieram fundusze na 140x50x50 i taki baniak pozostanie.

Czas na upgrade. Dawno nic nie pisałem bo sporo pracy na sklepie itd......ale czas na aktualizację. Zrobiłem mały test - co się dzieje z akwa kiedy "olejemy" je na ponad miesiąc, czyli: 0 - podmian 0 - bakterii probiotycznych 0 - pokarmów dla korali od czasu do czasu tylko jakieś papu dla krewetek niestety w tak wielkim litrażu jak łatwo się domyślić "efekt" zaniedbania jest bardzo szybko widoczny. Dino, cyjano, zielone glony i inne....korale pozamykane - wyprowadzenie takiego "wielkiego" akwa to praktycznie restart....Póki co baniaczek śmiga z samą skałą i już nie doczeka się startu z koralami, ponieważ powstaje ciut większe 126l tymczasowo aż uzbieram fundusze na akwa 140x(50)60x50 - czyli gdzieś opcja przyszłego roku. Niestety w moim przypadku dom bez akwa - to nie dom Poniżej ostatnie fotki mojego nawilżacza... Sorki za jakość ale cyknięte na szybko telefonem. P.S Jak tylko odpalę 126l powstanie nowy temat