el_kocurro

Możesz zrobić samemu - pytanie czy koszt nie będzie większy niż to co osiągalne na rynku. Tłumik mam podłączony za pomocą 30 cm wężyka od zaworu regulacji powietrza - leży sobie przy sumpie tak to wygląda

1455 jest na podobnym poziomie hałasu - dlatego rozwiązaniem które zastosowałem u siebie to zamontowanie tłumika od skiby. Odpieniacza w ogóle nie słychać. Podejrzewam ze gdy założymy tłumik do 1350 też nie będzie słyszalny

4 miesiące kręci u mnie, bardzo fajna konstrukcja - do 300 L idealny , w sumie za tę cenę nic innego nie dostaniesz Jeśli jesteś obecnie w Gdańsku zapraszam zobaczysz na żywo

jedna szklanka....ale pod blatem beczka pewnie czerpali ze środka jak aparat nie "patrzył"

jeżowca czasem nie masz? już dwukrotnie widziałem u siebie przypadki jak próbował się kitrać w skałę to zahaczył o kolce.

Kolego Gaber proponuję pójdź do najbliższego schroniska dla zwierzą i bulwersuj się na jakiej powierzchni żyją psy niezależnie od wielkości - klatka 2x2 "optymalna przestrzeń życiowa".

a co masz do Kwiatkowskich ?? :thumbsup: :thumbsup: joke

Hahaha pewne już jest, że MM zmieni regulamin zabroni używania koszy na śmieci, rąk, nóg i innych przydatnych chwytnych rzeczy

Kultura picia alkoholu - to czego niestety nam brakuje Polecam artykuł http://bestofwhisky.pl/wiedza/jakpic.php

Nie wiem jak Tyś to policzył. Metr sześcienny wody kosztuje z wszelkimi dodatkami przesyłu itp itd około 11 zł czyli 250 L wody GOTOWEJ do akwarium za 11 zł. 30 groszy za litr wody kupnej x 250 L = 75 zł Gdzie tu wychodzi taniej ?? A z marnowaniem też sobie można poradzić nawet w bloku - oczywiście w zależności od możliwości. Ja rozwiązałem marnotrawienie bardzo prosto ...akurat kuchnia sąsiaduje z ubikacją. Wystarczyło przeciągnąć wężyk od ścieku do ubikacji - skrzętnie go ukryć i puścić do zbiornika kompaktu. Obniżyłem pływak przy nalewaniu wody do zbiornika i woda się dopełnia ze ścieku RO . W stu procentach nie odzyskuje ale zawsze coś. Mój kolega poszedł nieco dalej - także w bloku. Ściek podłączył do zbiornika retencyjnego zbiornik jest podłączony do spłuczki ubikacji na zasadzie automatycznej dolewki grawitacyjnej Odzysk w 100%.

A ja mam inne pytanie - co z wódką ? dozuję wódkę - chciałbym użyć chemiclean i tu pytanie - odstawić wódkę czy nie ? Ktoś próbował ?

oj jest wiecej takich miejsc Urban - za kabiną hybrydą mam metrowe węże doprowadzające wodę. Aby je wymienić musiałbym pół łazienki rozebrać nierealne

pw

PW

pw odbiór osobisty

Ja nie mam pojęcia jak ja to zrobiłem W październiku wpadł mi Samsung do świeżo zalanego akwarium morskiego , chciałem zrobić zdjęcie jak odpieniacz działa Szybkie łowienie, rozebranie na części pierwsze i do piekarnika na termoobieg z niską temperaturą na 4 h. Na następny dzień telefon działał normalnie i działa po dzień dzisiejszy

Oczywiście, że jest w tych zbiornikach gdzie można dotykać jesiotry

W sobotę będę to porobię

Robert - praca na kontrakcie przy granicy z Niemcami . Najlepsze jest to że wcześniej miałem takie same podejście jak ZenonPL - whisky to coś okropnego - do czasu jak nie zacząłem tam pracować Odnośnie domu Whisky - Polecam ogólnie pojechać do DW bo można za nieduże pieniądze degustować kilka - kilkanaście gatunków - coś fajnego. Odnośnie kupowania to nieporozumienie cenowe:) Bell's 8YO - nie piłem - cena w normalnym sklepie 70 zł nie spodziewałbym się niczego nadzwyczajnego The Bleck Grouse - nie piłem jak w poprzednim poście Famous nie powala, Blacka nie widziałem za często w sklepach. Dziwne jest to że nie opisują z jakich roczników jest to whisky mieszana. JW Red Label - hehehe zapomniałem go dołączyć do listy "nie do zniesienia" - też mam gdzieś otwartą butelkę i chyba jej nigdy nie skończę. Black piłem warty spróbowania. Glenfiddich 12YO - Piłem, stoją w szafce 3 butelki. Jest ok - warty spróbowania i odmienny od 18stki, bardziej ostry ale dobry. Z fajnych jeszcze mam całą kolekcję BOWMORA w tym 25YO

Warto muszę przyznać że ani 12 ani 15 nie smakuje tak jak 18 Z trunków dla mnie nie do zniesienia : TEACHER'S - smakuje nie wiem jak co i do czego to porównać ale nie przechodzi mi przez gardło - ostatnio próbowałem zalać na maksa colą - no nie byłem wstanie tego wypić Glenrothes Select Reserve - strasznie cierpki - końcówka smaku aż boli The Famous Grouse Scotch Whisky - nie powala smakiem Zresztą słynny Ballentines też raczej nie należy do rarytasów - kolega stwierdził: za drogi żeby zalać colą, za tani żeby dobrze smakował ZenonPL nie zgodzę się - kiedyś tez tak myślałem jak Ty dopóki nie spróbowałem różnych typów za różne ceny. Wtedy dopiero można rozróżnić smak. Nie generalizując, ale można stwierdzić że większość tych tańszych powszechnych rzeczywiście smakują podobnie ohydnie (bourbony są lepsze) Smak zaczyna się w trunkach droższych, uwierz mi smaki są odmienne i naprawdę niektóre wspaniałe

Z whisky jest jak z kobietami : kwestia gustu ..jedni lubią ostre inni delikatne - każdy inne. Z whisky żeby degustować (a nie uchlać się) to uwielbiam Glenfiddich 18 YO married in small batches - cena jest na tyle wysoka że picie z colą to jakaś profanacja - w końcu ten smak kosztuje:). Z dobrych whisky : Chivas Regal 12 YO Glengoyne 10 YO Glenmorangie 10 YO Highland Natomiast z colą http://www.my-food-o...whisky-40-0.7-l Seven oaks bourbon - rewelacja cena 32 zł butelka 0,7 ten lidlowy też jest dobry - ale Seven oaks zdecydowanie lepszy. Co do Jacka Danielsa - nie cierpię - zapach acetonu z butelki odrzuca mnie.

W odniesieniu do tematu "Pytania o akwa w przedziale cenowym 3-5tys." Ze swojej historii za 4500 zł postawiłem 112L z życiem i rybami

W systemach RO 1/4 cala nie ma złączek jednorazowych - są dwa typy : szybkozłączki z pierścieniami zabezpieczającymi i starszy typ złączek zakręcanych JACO. Obecnie stosuje się szybkozłączki z pierścieniami - mam 3 filtry RO - spożywcze i dwa różne typy akwarystyczne - wszędzie jest to samo - jeden standard.

tak MiQ ale proponuje przeanalizować uzupełnienie wiersz wcześniej: On completion of the study, the paper was sent to Tunze and Hydor prior to this publication. Based on these results, Tunze conducted its own independent tests on the Tunze pumps and have confirmed our results. On further discussion with Tunze we do not feel the errors were deliberate attempts to mislead, but rather their misguided faith in theoretical calculations that often do not translate well into real world application and use.

Też mnie kiedyś ta przyjemność spotkała ... widok zacny, ale jak zobaczyłem szczęście wszystkich ryb i śmiganie od lewej do prawej w celu zjedzenia jak największej ilości już nie było fajnie . Cóż takie życie.