jacek_1970

Witajcie, Dawno mnie tu nie było. Zamierzam na jesień uruchamiać 500-600 L. zbiornik rafowy. Jednak aby oswoić sie z tematem na mokro założyłem pikorafę w 25l. baniaku. Jest w nim ponad 2 kg żywej skały porośniętej cavularią i jakimiś grzybkami. Jest tam tez krab, który jak pincetka wyjada jakies glony, 2 krewetki z Adriatyku i zooa na kamieniu. Za filtr robi Aquaela FZ1 z własnoręcznie zrobionym odpieniaczem. Mam w zanadrzu paczuszkę purigena, ale jeszcze nie używałem. Ruch wody na razie robi mala glowica z filtra gąbkowego. ponizej zdjęcia. Taka porcje mam na zamianę na coś ciekawego do tego zbiornika, piszcie na prv prosze. Dzień wcześniej kupiłem ta skałkę, a na dużej okazało się ze tez jest taka. całość oświetlona jest diodami cree 4xbiale 6500K + 4 x 3W Royal Blue

ale chcesz zmierzyć czy odczytać co podaje producent? znasz jakie masz ciśnienia w układzie żeby oszacować z wykresów przepływy? a ja proponuję prosty pomiar, wystarczy umieścić tymczasowo rurkę poziomo z której będzie płynęła woda jakieś 10cm nad wodą i mierzyć odległość w której pada na wodę. reszta to rachunki ze wzoru: http://pl.wikipedia.org/wiki/Rzut_poziomy jak wyliczysz prędkość w m/s mnożysz to razy pole powierzchni czyli Pi*r^2 gdzie r to połowa wewnętrznej średnicy rury w metrach i masz wynik m3/s co więcej chcieć. dokładność tej metody nie jest taka zła powodzenia.

przepływ wody dość łatwo zmierzyć, z rzutu poziomego da się skorzystać o ile będziesz miał strumień wody bez powietrza oczywiście. znając średnicę wewnętrzna rury, która ustawisz poziomo potrzebujesz prędkość liniową wody. a to określisz mierząc wysokość ujścia rury nad poziomem wody i odległość na jaką płynąca wodą się leje od wylotu rury. bierzesz do tego przyśpieszenie ziemskie i liczysz Jak zrobisz taki sam pomiar dla wody z powietrzem uzyskasz większy przepływ a z różnicy wyjdzie Ci ilość samego powietrza Powodzenia

Podoba mi się co piszecie ale 1) w moim domu to ja jestem sponsorem wszystkiego co się dzieje więc żona nie robi mi problemów 2) Szafka jest jaka jest, nie jestem do niej przywiązany aż tak żeby o nią kruszyć kopię. Zwłaszcza ze trofiejna (zdobyczna) z firmy ktora zmieniała umeblowanie wiec za darmo. 3) może faktycznie w takim razie kupię ReefMaxa jako poligon doświadczalny. 4) sumpa na razie chciałbym uniknąć, na zaawansowaną hydraulikę przyjdzie czas, może mi się to hobby znudzi więc nie chcę przeinwestować w coś co wywalę rozczarowany 5) kociego żwiru po przygodach w roślinnym napewno nie użyję w morskim, bo chyba jest on zbyt doskonałym źródłem krzemionki, jego składnikiem w końcu jest ziemia okrzemkowa i jakaś glina. Już wiem że krzemionki nalezy unikać, wiec stosujemy piasek argonitowy, czyli wapienny. Pozdrawiam

właśnie dostałem od lokalnego szklarza wycenę szybek z Opti 8mm: przód i tył: 500*400 2 szt dno 480*430 1 szt boki 430*400 2 szt przegroda 480*390 1 szt wymiary w mm. Ze szlifowaniem brzegów 940 zł, Wydaje mi sie drogo Nie piszcie proszę że jak mi żal 1000 na szybki to lepiej żebym się nie zabierał za morskie mam trochę więcej kasy na to hobby niż tysiąc ale nie lubię przepłacać jak nie muszę Zna ktoś dobrego i niedrogiego dostawcę na zachodniej stronie Wisły gdzie można zamówić takie szkło? Bo jeśli tyle miało by kosztować to się szarpnę na REEFMAXA Pozdrawiam

Przyczyna tego pomysłu jest taka, że 500L baniak jest zajęty przez najbliższy rok lub 2, bo jutro startuję na ADA Amazonia akwarium naturalne. Wszystko mam kupione od pewnego czasu pod roslinniaka i szkoda mi w tej chwili tego tracić, wyprzedawać. Poza tym czuję, że mam za małą wiedzę na jego uruchomienie. Cały czas czytam to forum i chcę na spokojnie wszystko przygotować, wcześniej przemyśleć itp. W zabawach z roslinniakami do tej pory miałem udrękę z glonami, ale eksperymentowałem z kocimi żwirkami, ziemią itp. Teraz poszedłem w koszty i chcę profesjonalnego ładnego baniaka. Ale jak mówię marzenie to solniczka i to duża. Rozumiem. W takim razie od razu nastawię się na SPSy i nie będę sobie zawracał głowy miękkimi. Wiem ze pompy dozującej nie mam, i na razie nie będzie, ale myślę że poradzę sobie z ręcznym dozowaniem wszystkiego co potrzeba. Jako chemik pracę z roztworami i rachunki stężeń mnie nie przerażają.

Proszę o poradę, co mam planować do umieszczenia w panelu? filtr mechaniczny z gąbki jak do wewnetrznych filtrów sie nada? czy lepiej włókninę poliestrową? czy tylko grubą gąbkę żeby zatrzymać stwory i uchronić je przed zmieleniem w pompie? Bawić się w jakies peletki, czy tu będę tylko podmianami utrzymywał niskie poziomy NO3 i PO4? Wegiel aktywny? Co do obsady to najbardziej bym chciał twarde korale, i jakieś kolorowe ukwiały bo pewnie i parkę błazenków kupię dla córci więcej ryb pewnie i tak nie ma co wsadzać do tak małego szkła. Myślę żeby kupić pompę właśnie tak kolo 2000L/h i część wody puszczać po przejściu przez mechaniczny filtr przez dyszę do bełtania wody wokół skały, a tylko cześć będzie szła do odpieniacza i innych filtrów. Czy Robi się tak? Bo widzę ze zazwyczaj odpieniacz jest pierwszy w łańcuchu filtracji a mechaniki w sumie nie widać. Z tym że w ReefMax są jakieś takie włókniny czyli rozumiem ze to filtr mechaniczny?

mysle o takich świetlówkach Power compact 24 W one mają 33 cm wiec robią za 2 rury T5 bo to jest jakby t5 w formie Ururki, czyli nad wodą mamy jakby 2 sztuki po 33cm. Chciałbym nie stosować falowników w na widoku w baniaku, tylko żeby w panelu umieścić odpowiednio silną pompę obiegową, jak myślicie jakiej mocy, wydajności będę potrzebował? W zbiorniku będzie ułożony stosik skały raczej niedotykający ścianek bocznych wiec ruch będzie w miarę swobodny.

Rozpoczynam przygodę z Rafowym akwarium. Bedzie to zbiornik o wymiarach dna 50x45 cm bo taką mam szafkę o wysokości 45cm bo myślę, że tak będzie dobrze (nie mylę się)? chcę go skonstruować na podobieństwo ReefMax, czyli z panelem, w kórym umieszczę pompę obiegową i odpieniacz z pompką SERA 275 L/h i lipową kostką. Mam tez pudło soli SERA, czy to na początek wystarczająca sól, na czas dojrzewania itp. oświetlony bedzie albo 70W HQI albo 2x23 W T5, może raczej 3x24W. Chcę go potraktować jako laboratorium nauki prowadzenia baniaka rafowego, zanim będę chciał wystartować projekt 500L w dużym (na ten moment roślinnym) baniaku. Proszę o aktywną krytykę najlepiej konstruktywną tego co się bedzie działo. W tym tygodniu zamawiam szybki które będę kleił sam, jako że mam juz trochę doświadczenia. Pozdrawiam

Z temp. barwową inaczej nie będzie z racji działania tej lampy. Ona generuje światło białe a nie pasma wynikające z energii elektronów zmieniających poziomy energetyczne. To jest po prostu rozgrzany do 6000K gaz wiec jego barwa światła wynika z tej temperatury. Wyższej nie będzie, ale można zastosować filtry, takie jakim jest woda oceaniczna, czyli wycinające z białego światła określone długości fal. Ale to znaczy ze będzie strata energii. Ale efekt może być bardziej naturalny.

Odpieniacz musi być zanurzony tyle ile trzeba, i tego nie da się zmienić jak rozumiem, ale można go nie stawiać na dnie komory tylko trochę wyżej, na jakiejś polce, pudełku czy czymkolwiek. Apotem robimy drugą komorę w formie filtru fluidalnego, potem 3cią na kolejny filtr fluidalny i dopiero komora na pompę obiegową. Zaraz dołożę obrazek jak to widzę.

A ja jak wiecie patrzę wciąż na tą moc pomp obiegowych itp. Moze czegoś nie wiem, ale na pewno mnie wyprostujecie: ja bym trochę skomplikował sumpa, żeby uniknąć pomp dla filtrów z węglem i tego drugiego z zeolitem, czy innymi peletkami. Otóż ja bym zrobił na tyle wysoką komorę z odpieniaczem, zeby woda przechodząc do komory z pompą powrotu z sumpa miała na tyle duże ciśnienie, wynikające z różnicy poziomów, aby ta woda płynąc przez komorę filtracyjną mogła unosić kawałki węgla czy peletki, bo zakładam ze to dość lekkie media. Ilość pomp w morszczaku przeraża :)a każda ona ogrzewa wodę co rodzi problemy z chłodzeniem baniaka latem, o prądzie nie mówiąc. Co do oświetlenia to niewiele poradzimy, LEDy muszą jeszcze stanieć, co może sie nie zdarzyć, gdyż Chińczycy zmierzają do monopolu na rynku metali ziem rzadkich wiec za chwilę będą dyktować ceny całemu światu.

A mnie wciąż nurtują straty energii jakie zachodzą przy ustawieniu sumpa metr poniżej lustra wody. i mam kolejny wniosek racjonalizatorski. Zrobić małą turbinę która była by napędzana opadającą wodą która zasilała by wentylator w chłodni kominowej do studzenia wody. szybki szkic przedstawiający pomysł. inna opcja to wentylator elektryczny a woda prosto z baniaka lana do rury zamiast RO z deszczowni. Woda RO w chłodni wymaga uzupełniania, i ponieważ ulegała by zatężeniu, co jakiś czas trzeba by ją podmieniać. Najlepiej by było powietrze z tej chłodni kierować poza mieszkanie, zwłaszcza w przypadku dużej rury ona podnosi wilgoć w mieszkaniu.

A ile masz stopni w pokoju? Jak widać w morszczkach trzeba uwzględnić moc pomp, one jako ze są pod wodąto są przez nią chlodzone i te 100W ciagłej mocy trzeba uwzględniać w obliczeniach. Mam pomysł na chłodnicę wody Trzeba zrobić tak żeby woda płynąca do sumpa, przynajmniej w części płynęła po jakimś porowatym materiale, typu kokosowa mata na którą należy skierować strumień powietrza z wentylatora. Ciepło parowania które będzie wydzielane z układu w tej sytuacji zapewni mocne chłodzenie wody. Trzeba zadbać o to żeby ta mata była równo opłukiwana, żeby nie tworzyły się osady soli z odparowanej wody. Ogólnie robimy małe tężnie Pewne wątpliwości budzi to czy sól w powietrzu jaka sie pojawi nie stanowi problemu, moze nam cos w domu zardzewieć Inna opcja, bardziej skomplikowana, uzyć do odparowywania wody z RO, ale to juz dodatkowa pompka, niby mała ale jednak. Czy są takie urządzenia na rynku czy właśnie wymyśliłem wynalazek w tej branży ?

przekonaliście mnie Policzyłem, że te dźwiganie nawet przy tych 3000L/h to są kwoty kilkunastozłotowe miesięcznie, nie warto kombinować, sump będzie pod baniakiem. Seb, wiesz jak to jest, każdy lubi swoje pomysły i ciężko się z nimi rozstaje

tak znamy sie oto moj zbiornik, który ma awansować na solniczkę przestrzeń za nim ma 17 cm i chciałbym ją wykorzystać na całą hydrauliczną infrastrukturę, Wiem że łatwiej było by sumpa robić klasycznie pod baniakiem, ale jak mowie, energia drożeje wiec chciałbym aby nie marnować kWh na coś czego można uniknąć

jaką wadę miałby sump o wymiarach 100cm długi, 15 cm szeroki i 40-50 cm wysokości postawiony za akwarium zamiast poniżej akwarium? wydaje mi się że nie powinien mieć żadnej tylko kwestia różnicy energii potencjalnej wynikającej z różnicy poziomów. zamiast 100cm różnicy poziomów miałbym 10cm np?

myślę o dwóch, żeby można było jakiś tam cykl zrobić, ze rano zapalam 1x150W potem dołącza druga i pod koniec dnia gaszę tą pierwszą i na koniec obydwie. dzięki temu miałbym pozorny ruch słońca po niebie na jednym boku zaczynałoby świecić a na drugim kończyło. W szczycie świeciłyby 2 słoneczka od góry jak to w południe. Zapalanie od razu 400W i gaszenie to chyba szok dla stworzonek . Poza tym mam już taką lampę którą mogę zawiesić nad baniakiem po małej modyfikacji polegającej na zbliżeniu palników. Czy do takiego baniaka znajdę odpieniacz o szerokości okolo 16 cm? bo tyle mam miedzy ścianą a baniakiem, a chciałbym go postawić za akwarium, tak samo jak ewentualnego sumpa. Z punktu widzenia energii wolałbym aby sump nie stał metr poniżej akwarium, bo te tony wody niestety trzeba wtedy wnosić na tą wysokość kosztem energii elektrycznej Czy blueplusy to nie aktyniki?

Witajcie, Mam zbiornik o dnie 120x70cm wysoki 60cm. Na razie suchy Czy gdybym postawił na środku stos żywej skały i tylko jego oświetlił dość skupionym światłem z 2 żarników 150W HQI 10000K plus 2x24W aktyniczna byłbym skazany na sukces? Wyobrażam sobie ze całe dno pokrywam piaskiem/zywym piachem i ta skalna rafa o podstawie 40-50cm na środku. mocno ją oświetlę dla korali docelowo może nawet twardych ale nie od razu, bo się dopiero uczę. Nie planuję jakiejś bardzo bogatej obsady, ale żeby kilka stworów się na tej rafie ruszało i kilka rybek o nią dbało. Czy 450W by wystarczyło dla utrzymania ładnego wycinka oceanu? Pozdrawiam, bardzo nowy