Co-2

Startuj na suchej tylko, z żywą mogą przyjść jakieś aiptazie czy coś czego byś nie chciał. Jakieś wężowidła, kiełże możesz załatwić od pobliskiego akwarysty. Co do cyrkulacji, jak byś znalazł trochę więcej w portfelu to może falowniki? Za 300zł możesz kupić fajne pompy. Obiegówka- weź pod uwagę to na jaką wysokość musi być podniesiona woda z sumpa do akwarium, jej wydajność spadnie. Co do oświetlenia 2x24w i może 3-4 chip ledy 10w (6 niebieskich, 3 białe)

Ma ktoś może na sprzedanie pompe cyrkulacyjną i obiegową ? Cyrkulacja około 2000-2500l/h obieg 800l/h, prosił bym o priv jak by ktoś posiadał w nadmiarze.

Dokładnie, ale europejczyk nie widzi jak zostaje zabijany jego obiad i w jakiej to się dzieje skali.

Widze ten film chyba 5 raz na tym forum... Nie wiem, co oni potem robią z tymi zwierzakami?

Masz otworek w kubku na syf ? Przyda sie do odprowadzenia wpompowanego powietrza

1.michalzgierz1989 2.chwialek 20 lub 27 czerwca godziny popołudniowo wieczorne 2 3.Co-2 Może 4 lipiec jednak ?

Canon EOS 600D aparaty canona 18-55 i 55-250 (jakaś dolna półka) do tego pierścienie pośrednie bez elektroniki, statyw i format RAW. Po zdjęciu obróbka w Digital Photo Professional (wyciągnięcie kolorów do rzeczywistej barwy)

Pterapogon od jakiegoś miesiąca ma ma nowy dom, wczoraj przybyły dwa błazny w najbliższym czasie postaram się cyknąć fotkę

Będzie kozak

Z miksowaniem był przykład. Co do wykonania całości będę się konsultował raczej z nauczycielka, o ile udostępni pracownie, jak nie.. wszystko zostanie na forum lub ktoś inny podejmie się wykonania czegoś takiego.

Zamysł był mniej więcej taki aby właśnie dowiedzieć się jakie zwiazki chemiczne są w tkance aby np.wzbogacić wode w jakieś związki, nie wiem czy to wykonalne ale chociaż jest jakiś pomysł. Nie wiem jak to u mnie wygląda w szkole, jestem na mat-fiz i jedyne co miałem styczność z biologią to książka Zawsze lepiej spróbować niż żałować, że się tego nie zrobiło.

Czysta ciekawość, sam na pewno nic nie zdziałam, nawet nie mam zbytniej wiedzy na temat biologii dlatego pomoc nauczycielki była by podstawą. Adam, jak byś coś takiego był w stanie zrobić to myślę, że można by porównać efekty, sprzęt w szkole jest taki a nie inny, ale ciekawość sama w sobie jest ogromna. Bartek, postaram się zrobić jak najlepsze fotki, jednak nie dysponuje super szkłem ani nawet średnim, ale sie postaram. Mam nadzieje, że coś się uda wyciągnąć z takiego doświadczenia Coś konkretnego z google: LINK

Hejka, korzystając z okazji, że moja siostra odrabia właśnie lekcje z biologii o budowie krwi, zacząłem sobie to wyobrażać jak to wygląda pod mikroskopem. Na zdjęciu w książce była fiolka z krwią która została odwirowana (czy jak to sie tam nazywa fachowo). Naszła mnie myśl a jak by tak jakiegoś miękasa np. xenie przemielić odwirować i zbadać parametry, zobaczyć pod mikroskopem płyn który zostaje na górze? Można by się czegoś dowiedzieć na temat korali jako tkanki? Czy takie coś ma sens i czy któryś z forumowiczów jest w stanie podjąć się takiego wyzwania? Jestem ciekaw co Wy na to wszystko i mam nadzieje na rozwianie moich wątpliwości lub pociągnięcie tematu dalej edit. W poniedziałek pójdę do nauczycielki biologii w szkole i się spytam czy jest możliwość skorzystania z pracowni w tym celu oraz z prośbą o pomoc

Coś słychać ?

do zamknięcia

Sprzedam pterapogona okolo 4cm z 2 wyrostkami na brzuchu- samiec, odbiór osobisty 60zł

Wieloszczety ?

Bez przesady, nie jest trujący aż tak

50cm szerokości żeby oglądać z 2 stron ? nie bardzo to widze.. będziesz miał problem z ułożeniem skały, jak jest taka możliwość to 80cm szerokości polecam

Piszesz, że masz holendra który byś chciał przekształcić w morskie.. Celuj w odpieniacz odrazu pod ten większy system, możesz sprzedać rośliny, i całego holendra i masz na skałę, lampe masz od holendra, więc do morskiego tylko świetlówki wymienić o ile t5. Rozważałeś taką możliwość ? W dużym łatwiej jest dozować wódkę, i inne specyfiki, jest to moim zdaniem fajniejszy poligon na doświadczenia, i raczej się nie zrazisz a w krwi będziesz miał jeszcze więcej soli niż zwykle

glupoty? no oki, ale mowie tu o przypadku skrajnym. sa rozne dziewczyny ktorym zależy na różnych rzeczach, albo milosc albo kasa. takie jest moje zdanie, i ile jest takich typowych naciagaczek? a ile takich ktore naprawdę szukaja drugiej osoby? Darku, gratuluję. jednak napisalem NACIAGACZKI ktore szukaja frajerow do sponsorowania itp. więc małżonki się to raczej nie tyczy, wiec nikt nie mowi ze jestes frajerem, zle zostałem zrozumiany.

Ehh Michał, nie tędy droga... to ze zrobisz temat na forum, to tak jak bys wstawil podbierak do jeziorka i myslal ze Ci ryba wpłynie. Szukając dziewczyny w necie możesz znaleźć w sumie albo takie ktorych niemiec by się nawet wstydził, albo naciagaczki które w necie szukają frajerów. Jedna zasadnicza rada: nie nakrecaj sie tylko na morskie, w ogl na akwarystyke, nie mów ciagle o jednym bo to sie zrobi nudne. Zainteresuj sie co ona ma do powiedzenia i czym onA się interesuje wyjdź na miasto, może spotkasz panią w potrzebie ;-) Tak jak Jurek napisał, 5+ za odwage, jednak ode mnie masz jeszcze 2+ za wykonanie. powodzenia ;-)

Nowe korale od Pani Jadwigi

Wielki powrót ejerzyka ? Stawiam, że na mało wymagających sps i lps się nie skończy

A po co Ci kubełek? Nie lepiej 100-120/40/50 i panel z boku ?