schriss

Tak, mechanizm z drukarki albo skanera i program sterujący silnikiem krokowym.

Wygląda że ta niebieska rurka pod strzykawkami tam płynie woda, ciekawe czy końcówki strzykawek są zanurzone czy nie i wpuszczają krople z pewnej wysokości. Tloczek nad strzykawkami przypomina drukarkę, przesuwa sie na szynie ponad strzykawkami.

Bo możesz potem kupić wireless upgrade kit, wymieniasz środek i wtedy w świeci i masz wireless.

Dla mnie tylko Vortech, mam 2xMP10w w 65L, dzięki temu chodzą na małej mocy i bujaja mi wodę jak na filmach w youtube i koralki to lubią

U mnie to samo.

Nr3 nieszkodliwe. Nr4 przypomina mi moje makro algi, tylko moje są zielone i jak sie to rozroslo to jest problem to ze skał powyrywać i miedzy korale powrastalo.

No dokładnie. Zwłaszcza że ja lubię czasem mieć magnez na 1600. Ten ABC, w proszku jest jeden, a w płynie są 3 oddzielne butelki, czyli tak jak sie można było domyślić.

Ja jod daje tylko jak mi spadnie poniżej rekomendowanej normy, ale ja nie zmieniam wody. Podmiany pewnie zapewniają jod. Stront ja dozuje regularnie, zgodnie z zaleceniem na butelce, Brightwell. Jest jeszcze taki dodatek KoralColor, wygoogluj opis, ja na 65l daje 2 krople dziennie, jeśli pamiętam. Taka ilość raczej nie zaszkodzi, a czy coś daje to każdy sam musi ocenić.

A zaraz, nowe Red Sea nie są takie zle i tam chyba 3 oddzielne pojemniki będą.

Ja bym sie generalnie trzymał z daleka od wszystkiego co jest "wszystko w jednym" a mój dozownik ma 7 kanałów, wiele bym nie zaoszczędził ;-) Kiedyś używalem Brightwell LiquidReef, tam jest calcium, magnez i strontium w jednej butelce, ale potem jakoś wolałem dozowac je oddzielnie i tak już zostało.

No dokładnie zwłaszcza że ja kilka miesięcy temu zmieniłem ze 110W na 160W :-) (wymieniłem moduł LED i driver) Ale wiesz, patrze na to, bo siedze tuż obok, i za bardzo oślepiające to nie jest, jak spojrzę w lampę to tak, ale w akwarium to raczej jasno ale nie oślepiająco i sporo przyciemnionych miejsc jest. P.S. Znalazłem wyniki PAR, tylko nie wiem czy to ze 110W czy już z e 160W. Pod powierzchnią 900, na wysokości 1/3 od góry jakieś 500, 2/3 od góry jakies 250. Ale nie wiem czy dobrze mierzyłem, no i wartości raczej non stop się zmieniały na mierniku.

Ja nad 65L nano mam PAcific Sun Black Python 160W świecące na max. Lampa 9cm od powierzchni wody (więc trochę chlapie). Choduję SPS, LPS i softy. Jak na razie wszystko rośnie, niektóre aż za szybko. P.S. Robiłem pomiary miernikiem PAR, ale wyniki gdzieś mi się zapodziały.

Mam takie same u siebie, obecnie około 5 sztuk może więcej, nigdy nie siedzą na koralach i żadnych ubytków nie zaobserwowalem w ostatnich miesiącach. Najczęściej widzę je na szybie albo skałach.

Chyba wszystkie anemones tak mają. Dlatego tylko blazenki mogą w nich siedzieć a nie nasze palce I inne stworzenia. P.S. mam grzyba większego od mini maxi I blazenek lubi w nim przesiadywac, mini maxi został zignorowany chyba z powodu braku wypustek.

A Oxydator pomaga w sytuacji braku prądu? On podnosi Redox.

Fajna sprawa z tym jest taka, że można sobie łatwo zwiększyć pojemnosć, wystarczy dokupić kolejny akumulator. Miałem kiedyś przetwornice i dwa akumulatory i jak prąd padł w całym mieście to mi wszystko działało przez wiele godzin. Nawet internet miałem bo to neostrada była a telefony działały. To jest prawie jak komputerowy UPS tylko nie widać ile czasu jeszcze mu zostało. O ile pamiętam moja przetwornica pikaniem informowała o pozostałej pojemności, ale to było lata temu, teraz może lepsze są.

Ja kupilem podobny niebieski LED na oswietlenie wieczorne, fajna sprawa, ze na zasilaczu mam wielo pozycyjny przelacznik napiecia, wiec moge sobie sciemniac.

Jak moja lampa zostanie do mnie wyslana (kupilem w sklepie w Niemczech i czekam juz 3 tygodnie), to sie tu pewnie pojawie z pytaniami

No EcoAqualizer dowiedzono, ze nic nie daje. Ale sa inne wynalazki, ktore faktycznie dzialaja, np. Oxydator - tam sie wlewa plyn, w srodku jest katalizator i to produkuje tlen. Ja to kupilem po przeczytaniu postow i rezultatow i to dziala, bo nawet widze na mierniku ORP kolosalna roznice. To podobno cos podobnego w dzialaniu do Ozonu, tylko bezpieczniejsze. Dziala bez zasilania, ale trzeba dolewac raz na 1-2 tygodnie.

To ten cudowny filtr, ktory dziala przez 10 lat i nie potrzeba zadnego innego filtrowania w akwarium poza tym wynalazkiem? Znalazlem na necie strony, gdzie to cudo rozebrano na czesci pierwsze: plastikowa rura i do niej przyklejone tasma przylepna kilka magnesow. Nic wiecej tam nie ma. Czyli kosztuje pare zl do zrobienia, ktos niezly biznes rozkrecil hehe W artykule autor sie zastanawial nad faktem, ze kazda jego pompa ma w srodku magnesy no i poza tym mamy wiele magnesow np w pompach Vortech albo magnetyczne holdery na szybach. Wiec nawet bez tego wynalazku mamy w akwariach sporo magnesow i te magnesy zadnych specjalnych efektow nie daja, wiec podlaczanie do akwarium plastikowej rury z paroma magnesami jest raczej bez sensu... To chyba jest podobne w niedzialaniu do magnetyzerow paliwa.