-
Liczba zawartości
65 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
O woj1989
-
Tytuł
Kranovita Master
Informacje o profilu
-
Skąd:
wawa
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Trochę wyjaśnień od praktykującego:) Co do głównego filmiku to jest on nakręcony na bezdechu, ale każda scena na jednym po czym wynurzenie. Jeśli miałby zaczerpywać po drodze powietrze to nie ma bardziej niebezpiecznej rzeczy we freedivingu, praktycznie śmierć jest pewna. Tak jak w zwykłym nurkowaniu nigdy nie wstrzymujesz oddechu, tak we freedivingu nigdy nie wypuszczasz/pobierasz powietrza. Ciężarek jest wystarczający, ludzie po długim treningu bez problemu nurkują na jednym ciężarku. Po za tym problem jest tylko na dojściu na około 10m, później ciśnienie pcha cię w dół. Na głębokości koło 30m trzeba uważać bo płuca są bardzo ściśnięte (więc spada bardzo wyporność) i leci się na dół jak kamień. Dlatego zawsze jest lina obecna na większe głębokości. Uszy bolą jeśli się nie wyrówna ciśnienia, a wyrównuję się tak samo jak w zwykłym nurkowaniu, czyli napiera powietrzem na uszy zatykając nos. Niektórzy dzięki budowie anatomicznej i treningowi (kiedyś mi się uda!!!) mogą to robić bez ściskania nosa ale tylko do pewnych głębokości. Problemem w schodzeniu na głębokości większe (40m+) jest właśnie trudność ze ściśnięciem płuc, które i tak są już ściśnięte do wielkości pomarańczy, na tyle żeby wyrównać ciśnienie w uszach. Ja mam blokadę koło 34m i mam powietrze żeby jeszcze niżej schodzić ale nie mam siły wyrównać ciśnienia w uszach. Więc nie raz tak wisiałem na linie i się zastanawiałem jak by tu te płuca ścisnąć mocniej. No ale to wymaga mega treningu. Same nurkowania trwają od 1 do koło 4 minut zależnie od głębokości więc nie jest problemem w ogóle brak tlenu dla nurkujących szczególnie że po treningach (2dni) prawie każdy jest w stanie być na bezdechu koło 3 min., ludzie po treningach dłuższych 5-6 minut. Dochodzi jeszcze pakowanie płuc tlenem ( spróbujcie np. wciągnijcie ile się da, na total maksa. i wtedy przyłóżcie palce dwa do ust jak z papierosem i "ssijcie" powietrze przez nie. Da się jeszcze 2-3% dopchać), medytacja oddechowa przed nurem która obniża BARDZO bicie serce i zatem zużycie tlenu, no i mammalian underwater instinct (jakoś tak to było:) który powoduje że krew odpływa z rąk i nóg do ciała i mózgu, oraz przemiany biochemiczne zwiększające poziom absorpcji tlenu z powietrza i większe jeszcze zwolnienie serca. Delfiny itd też to mają. To wszystko skutkuję momentem kiedy jest się 25mpod wodą, trzyma linę, rozgląda na boki, czeka aż skończy Ci się tlen, bo nagle okazuję się że w cale ciału i duszy nie spieszno na powierzchnię i gdy już zaczynasz się wynurzać (im wolniej tym lepiej), mała rybka śmiga na koło liny obok Ciebie to jesteś najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi, a ta rybka więcej warta niż wszystkie stada ryb na rafie których oglądanie jest takie proste, i tak powoli się wspinając rozmyślasz o sprawach ważnych i tych mniej:D Sorry za długość ale może trochę rozjaśniłem i kogoś zachęciłem. Gdzie nie gdzie na świecie są szkoły tego i można brać kursy np. 2 dniowe które też wiele dają. Co do bezpieczeństwa to nie licząc strefy rekordowej, gdzie nie maja szacunku do życia to w tym sporcie od wielu lat (od kiedy przestano na silę wydmuchiwać Co2 z płuc, który jest naturalnym alarmem braku sił, a skoncentrowano się na...koncentracji psychicznej) nie było przypadku śmiertelnego, w zwykłym nurkowaniu są non stop. pozdrawiam i kurde wstawię lada dzień update co do mojego akwa na kranovicie:P
-
Genialne:) Dawaj więcej filmików! Aż mnie kusi żeby to kupić (270zl za 400x, hmmmm) Na pewno ciekawe byłoby badanie próbek piachu czy detrytusu i co tam siedzi:D
-
Chodziło mi o litraż w stosunku do mocy lampki aquaela 2x11w, wydawało mi się to jasne. Ale może powinienem uściślić.
-
Po pierwsze : Relax! Take it easy... (też dla niektórych doradzających mam wrażenie) Moim zdaniem aquael marine 2x 11w będzie git, tanie i sprawne i na prawdę nieźle wygląda (Dużo osób ma poytywne wrażenia z tym sprzętem, jak komuś się psuję to przypominam że jest na gwarancji i można wymienić...). Litraż masz całkiem duży więc może dwie sztuki mógłbyś wcisnąć do środka? Przy 4 świetlówkach mógłbyś z włącznikami czasowymi (na bazarze za 15zl) ustawić że na full działają tylko parę godzin, a zaczyna się np. od jednej. Albo jedna sztukę i później dodasz jakieś LED DIY, jeśli czujesz się na siłach, albo coś innego. Co do cyrkulacji to nie wiem czy starczy, najwyżej dokup małą coralię. Pójdź do sklepu akwarystycznego i poproś (kup jeśli trzeba) o parę sztuk takich malutkich wszędobylskich wężowideł, duża szansa że u Ciebie ich nie ma, a są mega przydatne na start, bo zauważyłem że parę sztuk potrafi w paręnaście dni wywalić ze skały tony brudu/detrytusu. Później leży to pod skałami to sobie odessiesz czymś. No i jakiegoś ślimaka dwa, bo od razu zaczną rosnąć Ci glony, a ślimole od razy trzymają je w ryzach. No i przeczytaj całe działy dla nowicjuszy i "nasze akwaria" (podobne litraże) od a do z:) Będzie łatwiej.
-
zgadza się ale trochę za późno:) krupnik zaraz będzie coś wstawiał
-
Jestem chory i mam trochę czasu to zrobię dziś update co do mojego akwa na kranówie to zobaczysz co i jak to wygląda. Na pewno da się, ale jeszcze za krótko żeby powiedzieć co da się dokładnie.
-
Halophryne diemensis - Banded Frogfish Krupnik-18 zgadł. Wstawiaj coś szybko:)
-
dobra, bo ja sam chce pograć to solidna podpowiedź Część nazwy ma coś z płaza...
-
15/365= 0,041
- 390 odpowiedzi
-
może brak mu bodźców żeby zachować ten kolor? może brak jej płci przeciwnej, co powoduje że utrzymanie jaskrawych kolorów traci sens, w końcu może zwiększać szanse na bycie pożartym na rafie ale nie ma ewentualnego zysku czyli możliwości rozmnożenia się. trzeba by zrobić research czy trzymane w parkach/więcej nie tracą kolorów. inną możliwością jest brak żółtych elementów w otoczeniu i jeśli rybka ta wykorzystywała np. jakąś charakterystyczną formację barwną powstałą przez glony/korale/itp i swoja barwę jako kamuflaż to gdy brak jest takiej formacji to ubarwienie traci sens. just a theory:)
-
A moim zdaniem nie stresuj się, nie rób żadnych gwałtownych akcji bo tylko możesz wsio rozchwiać. Jeśli dojrzewało 6 miechów, masz odpieniacz to bez przesady. Już wpuszczona ekipa to trudno, jest b.mała i po prostu nie dokupuj na razie nic, tylko poczekaj i spokojnie obserwuj w jakiej formie są korale, ryby i reszta. Jeśli zaczniesz teraz na siłę lać jakies vodki, preparaty itd. to nijak nie dojdziesz do stanu gdzie możesz obserwować czy organizmy czują się dobrze i jeśli tak to dlaczego. Jeśli rybki jedzą, bezkręgowce smigają itd. to chill, daj sobie jakiś czas moim zdaniem. ps: (ale ja się nie znam wg. tzw. standardów)
-
Dodam, że morscy fotografowie, którzy wydali już nawet swoje książki o rybach morskich/rafowych spędzili dwa dni na dyskusji co to jest. Utrudnieniem jest jeszcze bardzo dziwne ubarwienie (jest "zbyt" biała) tej ryby, niestandardowo dla tego gatunku.
-
No właśnie mam problem, nie wiem czemu picassa mi odrzuca to zdjęcie. Próbowałem już 10 razy. will try again
-
przy okazji się zapytam: Czy krab ten potrzebuję ukwiału??
-
Pytanie w sprawie Glonów
woj1989 odpowiedział rekin → na temat → Rośliny morskie - glony, makroglony
Czy rwać to trudne pytanie, skoro rosną to mają na czym (to jest dużo azotanów/fosforanów), mi się takie glony podobają plus wyciągają to z wody. Co do estetyki to każdy lubi co innego. Zależy jak planujesz swoje akwa. Ale jeśli byś wyrywał to chętnie podjadę po trochę, bo mi akurat są takie potrzebne:P