grubar

Cześć, Jeżeli sprzedajesz samo życie osobno - to ile za cały sprzęt (jeśli jeszcze jest)? pozdrawiam

Co do stanu skały się nie wypowiem, ale jak masz nr przesyłki (powinieneś dostać se sklepu) to możesz sam odebrać z ich magazynu już dziś i nie czekać do poniedziałku. Ja tak kilka razy robiłem. Wprawdzie nie masz dostawy do domu, ale za to nie musisz czekać cały weekend. Najlepiej sprawdź, gdzie jest paczka i zadzwoń do tego oddziału. I upewnij się, do której godziny w soboty wydają towar. pozdrawiam Bartek

Dziękuję, o taką dokładność mi chodziło. Pozdrawiam Bartek

Witam, Jakie są wymiary podstawy akwarium (całości, czyli razem z panelem). Na załączonym szkicu oznaczone A,B i C, gdzie: A - głębokość krótszego boku akwarium (do łuku) B - szerokość akwarium (60?) C - maksymalna głębokość akwarium (40?) pozdrawiam Bartek PS Przepraszam, jeżeli podoby temat już był, ale znalazłem tylko posty z wymiarami zewnętrznymi (bez bardziej szczegółowych wymiarów).

Grubar - tylko sprzedajacy moze przyznawac rezerwacje - Regulamin targowiska pkt 3 Tester

PS Przepraszam za post pod postem, ale nie mam teraz głowy do zakładania galerii gdzie indziej i podlinkowywania grafik. pozdrawiam Bartek

Witam, Wskrzeszam stary temat. Dziś byłem, widziałem, obfotografowałem. Nie znam się na tym (jeszcze ), ale korale to chyba troszkę słabo się mają. Mój synek zachwycony.

Hej, 1. Czy sprzęt sprawny w 100%? 2. Kiedy kupiony? 3. Jaki falownik? 4. Czy możliwa wysyłka kurierem (jeśli tak, to za ile?) Pozdrawiam Bartek

Hej, Możesz też zostawić oryginalne linki i kupić/zrobić wsporniki i zamocować lampę do ściany. pozdrawiam Bartek

broszura Przeczesując internet wszerz i wzdłuż (pogłębiając wiedzę przed postawieniem pierwszego baniaka) natrafiłem na taką ulotkę do jednego gotowca. Nie mnie oceniać merytoryczną zawartość broszury (i z pełną świadomością, że jest ona pisana pod kątem sprzedaży produktów konkretnej firmy), ale muszę powiedzieć, że robi o nana mnie wrażenie. Jest to oczywiście sprytny marketing (wszyscy akwaryści to wzrokowcy), ale dla mnie to duży plus za wygląd. No i podoba mi się co np. piszą o rybach, że nie da się w takim litrażu trzymać dużych i średnich ryb, co najwyżej dwie małe. Nie próbują sprzedać baniaka za pomocą zdjęcia „Nemo”. Pozdrawiam Bartek PS. Daję ten temat w „Off-topic”, choć bardziej pasowałbym w „Dla nowicjuszy” żeby nikt nie pomyślał, że próbuję jakoś zareklamować ten zbiornik nowicjuszom. PPS Jeśli już był ten temat, to proszę administratora o usunięcie/przeniesienie tego tematu.

Hej! Czy można prosić jeszcze raz fotki sumpa (albo raczej tego co w szafce?), bo stare zdjęcia znów poginęły. Pozdrawiam Bartek

Nie o to mi chodziło. Miałem na myśli iż mając akwarium 300l (nawet z mniejszą ilością LR) mogę tam wpuścić ryby do litrażu 300l a nie takie jak do litrażu 200l (coś jakby Fish Only, tylko z relatywnie małą rafką dla dekoracji). Nie chciałbym wpuszczać tam ryb dla większego litrażu niż faktyczny, dlatego, że wody jest więcej niż w standardowym trzysta litrowym baniaku wypełnionym na max. Taka by była przewaga baniaka 300l niewypełnionego na full nad maxymalnie „zapchaną” 200. Pozdrawiam Bartek

Hej, W znakomitej większości porad dla nowicjuszy (jak i historii akwariów z działu: nasze akwaria) obowiązuje podobny schemat działania: „postawienie” akwarium (+ osprzęt) i od razu wypełnienie go docelową ilością żywej skały (do 20%), potem dojrzewanie, w krótkim czasie wypełnienie akwarium też prawie na max zwierzakami (obsadzenie szczepakami każdego wolnego skrawka skały). I patrzymy jak nasza rafa rośnie (oczywiście jest to wielkie uproszczenie). Mam pytanie odnoście ilości żywej skały i zwierzaków w akwarium. Rozumiem, że te 10-20% żywej skały wymagane jest przy założeniu, że będziemy chcieli również obsadę ryb i innych zwierzaków również na max (co jest w sumie logiczne, jak już mamy akwarium, to chcemy je wykorzystać „do granic możliwości”). Co jeśli jednak na początku chcemy „przyoszczędzić” i będziemy mieć większe akwarium, ale z niepełną obsadą? Np. akwarium 300litórw, ale w nim tylko 20 kilo żywej skały? Oczywiście wtedy nie możemy mieć „pełnej obsady” dla 300 litrów (tylko dla 150l), ale możemy za to trzymać większe osobniki? No i światło też może być chyba mniejsze (niekoniecznie +-1W/1litr)? Czy taki ekosystem jest stabilny (więcej wody na mniejszą ilość skały i zwierząt)? Zawsze z czasem możemy dołożyć i skały i ryb i sprzętu (pamiętam, że jak np. adam_s zamieniał swoje słodkie na słone, to właśnie dostał taką radę: że nie musi od początku wszystkiego mieć na max). Czy ktoś robił kiedyś coś podobnego – proszę podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Pozdrawiam Bartek

Hej, Jako "teoretyk" nie mam pojęcia, czy to się może komuś przydać, ale wygląda mi, że tak lidl Na pierwszym zdjęciu omyłkowo jest dzwonek bezprzewodowy pozdrawiam Bartek

pomidor1, Atrakcje mielna to niekoniecznie znam, ale jakbyś chciał gdzieś zjeść świeżą rybę (o co nad morzem nie tak łatwo) to pw pozdrawiam Bartek

I o takie argumenty mi chodzi: że głośno, że najlepiej w szafce i że wcale niekoniecznie tak tanio, ja myślałem, a nie że „sump, bo sump i już”. pozdrawiam Bartek

Hej, Oj, widzę, że jest odzew, dziękuję bardzo za wszystkie uwagi. Proszę bardzo uważnie przeczytać moje dwa powyższe posty (i obejrzeć załączony szkic), gdyż pytanie moje jest dość precyzyjne i dotyczy konkretnych wymiarów, a nie czysto teoretyczne. Dla mnie oczywistym jest, że w dłuższym okresie sump jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem. Kto czyta moje posty od zeszłego roku, ten wie, że mam takie marzenie (albo zachciankę), żeby spróbować akwarystyki morskiej. Za 2 (wersja optymistyczna) do 5 lat(wersja bardziej bolesna dla mnie) będę budował swój dom marzeń. I wtedy: a. likwiduję akwarium, bo to jednak „nie moja bajka” b. stawiam „prawdziwe” akwarium w nowym domu (z wszystkim, co być powinno, przyłączami, odpływami, zasileniami awaryjnymi, sumpem z prawdziwego zdarzenia itp.). Jednak dziś (po prawie roku od rejestracji na tym forum) i dość długich obliczeniach za kalkulatorem w ręku wiem mniej więcej (czysto teoretycznie), czego chcę i na co sobie mogę pozwolić. Co oczywiście nie oznacza, że się zdecydowałem (choć RO z DI już mam ). Chcę max 200l, o głębokości 60cm, na LEDach, do tego odpieniacz, pompa obiegowa, dwie cyrkulacyjne, grzałka, może dolewka extra i śmiga. Tak mi się wydaje. Nie wiem co będzie jutro. Równie dobrze, mogę sobie pluć z brodę, że np. nie zrobiłem sumpa pod, ale i równie dobrze, może będę akwarium zwijał. Proszę o wybaczenie, ale Wasze opinie są opiniami ludzi, którzy połknęli bakcyla. A ilu jest takich, którzy spróbowali i to nie dla nich? Nie ma ich na tym forum (no, chyba, że na forum : „sprzedam wszystko” ). Dlatego uważam, że na początku warto jest wydać „jak najmniej” (aby w razie wpadki mniej bolało), ale oczywiście nie kosztem zwierząt. Jak na razie to nie usłyszałem żadnego argumentu, dlaczego akwarium o podanych przeze mnie wymiarach z panelem, będzie się sprawowało gorzej od tego z sumpem pod nim (też mając na uwadze konkretne jego wymiary). Być może będzie się gorzej prezentowało, być może będzie mi trudniej je obsługiwać, ale technicznie nie powinno być żadnego zgrzytu, czy się mylę? Tak „z czapy” to powiem, że takie rozwiązanie jest tańsze o ok. 200-300 pln (przy ok. 3000 całości). Nie majątek. Nie oto chodzi, żeby robić fałszywe oszczędności. Ale rozumiem, że to forum służy wymianie myśli i poglądów. Powtarzanie, że „sump jest lepszy i koniec” to trochę jak Gombrowiczowskie „Juliusz Słowacki wielkim poetą był”. Nie zawsze i nie wszędzie. Tak mi się przynajmniej wydaje. Pozdrawiam Bartek

Hej, Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Może nie wyraziłem się dość wyraźnie w pierwszym poście, ale i sump i panel miałyby IDENTYCZNE wymiary (panel byłby tylko wyższy). Także pod wieloma względami jest to pytanie czy sump obok, czy pod spodem. Każdy, kto projektował kostkę (max. 60cm długości), wie, że praktycznie w szafce pod akwarium nic oprócz najprostszego sumpa się nie zmieści. Przepraszam, że wywołam do tablicy przepiękną nową kostkę ejerzyka. Nawet pojemnik na dolewkę musi stać obok. Nie ma tam miejsca na wiele więcej. kostka ejerzyka I wcale nie mówię, że chcę takie akwarium z panelem (bardziej podoba mi się czysta koteczka), ale proszę o jakieś rzeczowe argumenty, dlaczego sump pod (a nie z boku) będzie lepszy. Chciałbym rozważyć za i przeciw, zanim podejmą decyzję. @michalko37 „Ważnym powodem przemawiającym za sumpem jest możliwość zastotsowania tam różnych potzebnych urzadzeń, na które braknie miejsca w panelu , chyba że ten będzie wielki , ale to mija się z celem” Powierzchnia sumpa = powierzchnia panelu, w związku z tym będę tam mógł zrobić dokładnie to samo co w sumpie. „ Nawet jeśli sump po jakimś czasie okaże się za mały to zawsze można go wymienić” Nie bardzo, ponieważ szafka pod akwarium nie będzie większa (idealnie pod kosteczką wygląda kwadratowa szafka). Jeżeli złapię bakcyla i będę chciał większego akwarium – wtedy zrobię większy sump pod nim. @ejerzyk „Ja jakoś nie wyobrażam sobie, żeby postawić jakiś porządny odpieniacz w takim panelu... „ Dlaczego? Jeżeli postawiłbyś swój sump obok akwarium – Twój dalej Deltec AP600, dalej by się spisywał, czyż nie? @Bartek Łódź „a jaki odpieniacz chcesz wsadzić w ten panel?„ A choćby i Deltec AP600. Obojętnie jaki, który „wlezie” do komory i uciągnie 200l. Przy takiej samej powierzchni (ale większej wysokości) praktycznie mogę wsadzić tam więcej rodzajów odpieniacza (nie jestem ograniczony wysokością szafki, tylko sufitu: +-80cm vs. 160cm) @Piostu Dzięki za potwierdzanie moich czysto teoretycznych przypuszczeń (in plus). Chodzi mi o łatwiejszy i tańszy start (oczywiście nie kosztem zwierzaków). Proszę zwróć uwagę, że szafka pod takim akwarium będzie większa i będzie w niej więcej miejsca na różne dodatki. @ Sienki „Ale chyba nie o taki efekt chodzi„ Efekt wizualny – nie, ale jeśli śmiga, to technicznie czemu nie? „tylko sump, nie ważne jakie są za w przypadku paneli i innych takich wynalazków.” Może jakiś argument na poparcie tej tezy? Proszę, weź pod uwagę konkretny wymiar akwarium i konkretny sumpa, a nie teoretyczne rozważania.. pozdrawiam Bartek

Witam, No, to jeszcze trochę pomęczymy temat. Cały czas „rozgryzam” temat akwarium do 200l. Do tej pory właściwie skupiłem się na kostce (ok. 60x60x50) + sump (ok. 60x30x35). Z drugiej jednak strony nie widzę powodu, dla którego nie można by z większego akwarium wydzielić części na panel. Na bok odłóżmy kwestie estetyki (można to jakoś zabudować), czy tego, że stelaż/szafka muszą być wytrzymalsze. Jakie są jeszcze minusy takiego panela? Bo jak na razie to chyba więcej plusów: - mniej zużytego szkła (taniej), szkło i tak miało być 10mm grubości; - mniej hydrauliki (taniej); - nie trzeba wiercić akwarium albo dawać pudełka (nawet tego „bez pudełka) – nie ma ryzyka zalania i oczywiście taniej; - estetyczniejsza „techniczna” ściana (brak komina albo pudełka czy innych rur odpływowych); - mniejsza pompa główna (niższy słup wody). Oczywiście większa obudowa nad akwarium (drożej), czy mniej wygodna obsługa odpieniacza (sprawa dyskusyjna, czy lepiej pracować na kolanach, czy na palcach) in minus? Tylko proszę nie pisać – stawiaj jak największy baniak główny i wciskaj pod niego jak największy sump, bo nie tędy droga. Postawiłem sobie 200l baniaka głównego i wokół tego proszę oscylować. Proszę też zwrócić uwagę, że akwarium jest małe i sump też minimalny – także nie mówimy tu o tysiącach litrów i sumpie z dziesiątkami komór na różne cuda i wynalazki. Jeżeli komuś to pytanie wyda się śmieszne, to przepraszam, ale myślę, że lepiej wyjść na głupka zadając głupie pytanie, niż bezmyślnie kopiować czyjeś rozwiązania. Pozdrawiam Bartek

Jurek, Piękna kosteczka. Marzy mi się podobny wymiar (wciąż tylko w strefie planów i marzeń). Jak wiesz, mało miejsca w szafce i problem jest z pojemnikiem na dolewkę – chciałem zrobić węższy sump (35x50cm) i wciśnąć jakiś plastikowy baniak do szafki. Ale nie oto chciałem Cię zapytać: Czy świecisz LEDami na max (150LED + 48ATI)? Myślałem, że 120 LED wystarczy (na początek na miękasy). Pozdrawiam Bartek Przepraszam, że tak od razu po imieniu, ale skoro „ujawniłeś” imię, to chyba tak można.

tomm, Są dwa takie same tematy. Stąd to zamieszanie chyba. pozdrawiam grubar

Kolejne pytanie przed skompletowaniem sprzętu. Dla mnie największym plusem pudełka jest to, że główne akwarium nie jest wiercone. No i chyba łatwiej wyczyścić niż komin. Ale jakie są minusy? Czy szyba, na której jest umocowane pudełko – może pękać (w końcu to dodatkowe naprężenia i drgania)?

To jeszcze raz ja, Nie wiesz, jak aparat wybrać, podoba Ci się NEX-5 i stać Cię na niego: idź do dużego sklepu (jak pisze Ben_sage), weź go do ręki, pooglądaj, porób zdjęcia. Dalej się będzie podobał – to bierz i już. Aparat opinie ma dobre: opinie Jeśli na aparatach się nie znasz, to ani próbka zdjęć, ani specyfikacja techniczna niewiele Ci dadzą. To nie jest tak, że jeden aparat robi dobre zdjęcia, a drugi złe. Z reguły różnice są dyskusyjne o i tylko ktoś, kto ma jakieś doświadczenie w fotografii będzie wiedział o nich więcej (np. od lat toczy się wymiana poglądów pomiędzy zwolennikami Nikona i Canona, który to z nich jest lepszy i dlaczego; coś jak dyskusja co było pierwsze: kura , czy jajko). Pozdrawiam grubar

Witam Maciekelkk, Gratuluję akwarium. Świetnie wygląda jak na swój wiek. Też rozważam zakup tego "gotowca" (teraz jest wersja z LED). Widzę, że z powodu wysokiego NO3 chcesz zmienić odpieniacz. Jeszcze jakieś zmiany i modyfikacje są konieczne/wskazane? Pozdrawiam grubar PS Czy mógłbyś potwierdzić, że wymiary zewnętrzne baniaka 52x58x63 to szerokość x głębokość x wysokość?