KRUSZYNA

Widziałem rozwiązanie problemu z brudną wodą po RO zbierana w zabudowanym zbiorniku nad pralką i wykorzystywaną właśnie do prania. Zbiornik miał ok 200L i był z przelewem tak,że dopiero po jego zapełnieniu woda szła do odpływu.

Wysłałem Ci Prv

Co do waty i soli to wcześniej edytowałem post #28 Podmiana minimum 50% a póżniej cyklicznie 5% co trzy dni to przynajmniej NO2 się pozbędziesz szybko i będzie można pomalu coś myśleć o ogólnej poprawie. Sól ktorą masz zapakuj szczelnie i schowaj bo z niej wielkiego pożytku miał teraz nie będziesz. Kup sobie małe wiadro np: Instant Ocean lub Blue Treasure i na razie na tej soli pchaj baniaczek a stopniowo jak dojdzie życia to się z powrotem na nią przesiądziessz.

Kiedy ostatnio jakąś chemię lałeś?

1.Jak filtr masz nie podłączony to woda na dolewki skąd? (tylko nie pisz,że kranówkę lejesz) 2.Jaka sól? 3.Porównywałeś ten salimetr z jakimiś innymi sprzętami a najlepiej z refraktometrem? .Piasku masz trochę za dużo a nie masz ekipy czyszczącej,przed dużą podmianą odessij połowę tak żeby miało co dno zakryć na okolo 1,5-2cm i to jest wystarczające. (bardzo możliwe,że piasek byl przyczyną skoków NO2 bo sobie gnił spokojnie w dolnych partiach. Jak to zrobisz to spokojnie czekaj a będzie już tylko lepiej,. Solniczka toj jednak na początku bardzo duże obciążenie dla akwarysty a taka mała jak twoja to już wogóle maskra! :-) EDIT: Sorki przegapiłem dopisek o soli. Ta sól jest dla ciebie dużo ale to dużo za bogata. Nie masz przktycznie żadnego życia które mogłoby skonsumować to co ładujesz w tej soli do baniaczka. Watę wymieniaj jak tylko zmieni kolor na brązowy (nie czekoladowy tylko hmm.. capuccino!?) i nie traktuj jej jako filtra biologicznego a TYLKO jako mechaniczny!. Odpieniacz na tym etapie nie jest konieczny aczkolwiek zacznij się rozglądać za jakimś maleństwem.

Ja mam przy 700L w obiegu na dolewce założoną pompkę typu Camper i daje radę rewelacyjnie a i jeszcze dla mnie jest plusem,że jest na 12V to cała dolewka na jednym zasilaczu śmiga. Wydaje mi się,że do dolewki lepiej będzie 12V chociażby z racji tego iż pompy bezszczotkowe nie bardzo lubią system włącz/wylącz a co za tym idzie duże prawdopodobieństwo awarii. Na razie się nie przejmuj wydajnością pompy ładującej bo wszystko wyjdzie w praniu. Wymiana zajmuje 2minuty więc żaden klopot i w każedej chwili możesz to zrobić a tą 800L zawsze możesz używać do mieszania wody na podmiany.

Ja bym ci radził wywalić wszystko z filtra i zostawić go tylko jako filtrację mechaniczną. Jako wkład wata perlonowa(pamiętać o częstej wymianie) i tyle. żadnej chemii nie lej bo nie jesteś w stanie dozować jej na tyle dokładnie aby dawki pasowały do twojego mikro litrażu. Parametry ustabilizujesz szybko przez jedną większą podmianę +-50% i póżniej co trzy dni 5%. Bardzo ważne jest aby woda do podmian miała za każdym razem to samo zasolenie bo w 30L to skoki będą duże jak tego nie dopilnujesz i ze stabilizacji nici. Cyjano zostaw samo sobie bo i tak go nie odessiesz nie wysysając całej wody z akwarium. Skrócenie świecenia lub całkowite wygaszenie światła na 2-3dni też daje dobre efekty. Co do twoich poprzednich postów na temat testów to Kup sobie Saliferta. Na początek Ph,PO4,NO3 i ewentualnie ale też niekoniecznie KH. Resztę na razie sobie daruj teraz szkoda na to kasy. 1.Skąd bierzesz wodę do podmian? 2.Masz filtr RO? 3.Czym mierzysz zasolenie? 4.Ile masz piasku na dnie?

Przegrody nie są za wysokie bo do APFa ma pompę ładującą tylko 800L/h to jak dla niego trochę za mało biorąc pod uwagę,że wydajność z czasem spada(Wiem zaraz ktoś napisze,że APF może pracować poza wodą ale nie będzie jego moc przerobowa wykorzystana na pompce 800L). U mnie APF najlepiej pracował przy zanurzeniu wlaśnie 25cm i pompie 1200L/h. Co do komór to gródź nr1-25cm gródź nr2-też 25 cm tylko nie dolega do dna więc w sumie jest na wysokości 27cm gródź nr3-23cm i teraz pozostaje pytanie co chcesz mieć dalej? ja na twoim miejscu zostawilbym tę komorę 27cm bo od czasu do czasu będzie ci potrzebna np. na chwilowe przetrzymanie kawałków skały,szczepek,odłowionych ryb itp no i dochodzimy do grodzi nr4-23/24cm dalej nie masz się co zaniżać bo pompa o wydajności 6000L potrafi niezłe wiry w małych komorach robić i będzie ci zasysała powietrze wtłaczając je do baniaka.

Chyba pierwszy taki baniak na forum i już teraz robi wrażenie. Nie zepsuć tylko ustawieniem skał i będzie jeden z ciekawszych zbiorników, zresztą w wielkości zawsze jest moc przyciagania!!! :-D

W sumpie ma to rację bytu ale na krawędzi akwarium sterczace takie coś by mnie draznilo. Druga sprawa to poziom wody w baniaku spada bardzo powoli i nie wiem jak będzie się zachowywać zawór w tym ustrojstwie bo w spluczkach toaletowych działa lata i bez zastrzeżeń, ale tam jak zacznie przelewać to nie ma tragedi bo woda idzie w kanał i masz czas na naprawę a u ciebie ja przeleje to masz wodę na podłodze. Zaraz się znajdą tacy którzy powiedzą, że elektronika też się zacina ale w tym przypadku chyba eletronika będzie dokladniejsza niż pływak. A co do stabilnosci parametrów wyliczenia ile procent wzrośnie zasolenie po odparowaniu kilku litrow to racja, że nie wiele aczkolwiek na stabilność ma wplyw szereg czynnosci jakie wykonujesz( podmiany, suplementacja, karmienie, odpienianie itp. ) więc dobrze jest mieć jedną z nich z głowy zakładając automatyczna dolewkę.

Kup/zrób automat do dolewki i normalnie włóż gdzieś w rogu zbiornika tylko pasowałoby żebyś czujnik "osłonił" jakims pierścieniem z plastiku bo tafla wody faluje i czujnik a co za tym idzie pompka będa wariowac i włączać się przy każdym większym zafalowaniu powierzchni. Koszty zrobienia takiej dolewki są śmieszne a twoja inwencja w tym temacie dowolna. U mnie całość (czujnik,zasilanie,pompa,przekażnik i przewody) zamknęła sie w 50zł to chyba żadne pieniadze w porównaniu do latania z kubkiem RO co 2 godziny.

Przed pierwszym filtrem każdy ma zawór bo inaczej woda płynęła by cały czas a po membranie i na spływie niepotrzeba żadnych zaworów tylko przewody spływu i czystej wody powinny być chociaż trochę podniesione powyżej poziomu membrany i po sprawie.

70W w ledach na 160L w zupełności wystarczy nawet dla niektórych sps. Piasek wsyp odrazu i niech sobie dojrzewa razem ze skałą bo później tylko będziesz parametrami niepotrzebnie falował jak będziesz go dosypywał. Ciekawie to oświetlenie teraz wygląda. Jakie duże ledy włozyłeś i jakie kolory???

Podobno Berghia to specjalista żywieniowy i bez aiptasii dlugo nie pociągnie!?

A liczyleś koszty zakupu? Różnica w cenie taka,że wystarczy pewnie na dwa lata użytkowania "prądożernych" chińczyków i jeszcze zostanie.

Z tą pompą to mi wpadło do glowy bo w jednej Nowosądeckiej galerii stoi baniak napędzany dwoma pompami z oczka wodnego i funguje to juz dość długo więc może warto się nad tym zastanowić,a jeszcze za jaką cenę hihi! Sumpa zawsze można "spiętrować" i wtedy jedno piętro na DSB a drugie refugium i szczepkarium. Fakt,że roboty z postawieniem sporo ale komfort pracy przy takim rozwiązaniu duży. Pierwsze zdjęcie w twoim pierwszym poście to wymiary czego? miejsca pod sump czy jak?

Jak są ściany po łuku to baniaczek prosty nie będzie. Pytanie tylko czy cokolwiek będzie można zobaczyć w realnych proporcjach skoro z obu stron są potężne soczewki. Tak samo jak @pablus mam jeszcze kostkę Sery i faktycznie żeby coś obejrzeć w naturalnych proporcjach to trzeba przez boczną szybę patrzeć a tutaj takiej mozliwości miał nie będziesz. Oświetlenie albo Led albo Hqi bo normalnych świetlówek szkoda zeby świeciły po podłodze zamiast do baniaka. Obiegówka musi mieć wydajności przynajmniej 10K Litrów na wysokości +-5m a to już niemała pompeczka. Nie sugeruj się wydajnością znamionową bo to są parametry podawane bezpośrednio na wyjściu pompy bez obciążania jej słupem wody. Na większości pudeł od pompy powinna być tabela zależności wysokości podnoszenia/wydajności na tej wysokości i tym się sugeruj bo inaczej z obiegu będzie kiszka. Zastanawialeś się nad metodą prowadzenia zbiornika? jakbyś chciał refugium z DSB to sump lepiej jak pójdzie w długość a nie szerokość no chyba,że Zeovit albo siporax to już tak dużego znaczenia nie będzie miało. Z tej tabeli wynika,że twoja R3 na wysokości słupa wody około 5 m ma wydajności tylko 2000L na godzinę a to wystarczy do baniaczka 200-300L a nie 1500 jak twój. Ta pompa odpada całkowicie. szukaj czegoś z zasilaniem DC bo stosunek mocy do wydajności będzie najlepszy.Poszukaj pompy o takich parametrach jak potrzebujesz i sprawdź moc jaką będzie miała bo nasunęła mi się taka może głupia myśl ale jak znajdziesz pompę o potrzebnych parametrach i okaże się mocy rzędu 600-800W to rozważ montaż pompy ogrodowej Einhella lub podobnej bo one są prawie w całości na plastikach a moja którą mam w garażu ma 750W i wydajności nominalnej 15500L/h a na wysokości 5m równe 10tys/h więc idealnie dla ciebie a kosztowała 80PLN w OB,I a nie jak przypuszczam akwarystyczne pójdą już w tysiące PLNów. Niestety nie robiłem testów hałasu jaki generuje ale zamontowana w skimerze basenu o poj 50tys litrów była niesłyszalna. EDIT: Poprawka bo pomyliłem krzywe na wykresie i twoja pompa ma na najwyższym biegu i podnoszeniu 5m 4tys L/h co tak czy tak stanowczo za mało.

A to dlatego, że poddaje się stelaż nacisk na bokach jest spory i srodek wędruje w dół a można to sprawdzić tylko pod obciążeniem bo po zdjęciu szkła wszystko będzie proste Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 7041D przy użyciu Tapatalka

A czym było mierzone zasolenie? Strzelam, że uchylnym salimetrem. Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 7041D przy użyciu Tapatalka

Skała sucha i żywa zawsze odda coś do wody bo nie jesteśmy w stanie tego zneutralizowac, chociażby z powodu erozji skał zawsze będzie wysoki wynik na TDSie. Ceramika przy pierwszym moczeniu też znacząco zmienia wyniki z TDSa (sprawdzone) Później już mniej ale też nie jest neutralna dla RO. Produkując wodę RO mamy założenie wyprodukowania "bazy" na której skomponujemy naszą solankę i zależy nam na powtarzalności produkcji żeby parametry w baniakach były stabilne a zmieniające się wyniki TDSa skutecznie mogą nam to utrudnić i dlatego dązy się do tych trzech zer na wyświetlaczu.Skała jaka by nie była zawsze będzie oddawać "coś" do wody ale zakładając stałe parametry środowiska w jakiej będzie się znajdować zakładamy również,że będzie oddawała to w stałych ilościach i nie bierzemy tego pod uwagę mieszając solankę. Biorąc pod uwagę różnorodność naszych rurociągów to kranówka może mieć kosmiczne stężenia wszelakiej maści związków i to najczęściej szkodliwych dla nas samych a co dopiero dla życia w akwarium i często osiągnięcie wyniku 0,000 staje się niemal nieosiągalne bez specjalistycznego sprzętu np: Ja mam komfort z kranówką bo na wejściu do RO TDS pokazuje 80-140 w zależności od pory roku i po samej membranie mam odczyty na poziomie 0,02-0,04 co po DI daje zawsze 0,00.Natomiast znajomy w Krakowa ma z kranówki odczyty na poziomie 450-490 i po membranie wychodzi 25-35 a po DI (dwa wkłady po 0,8L) udaje się mu uzyskać wyniki 0,16-0,20 i taka woda ląduje w baniaku bo innej możliwości niema. Więc tak jak było nadmienione wcześniej TDS ma zwrócic naszą uwagę na stałe stężenia pierwiastków w produkowanej wodzie i umożliwić nam reakcję na ich skoki.

Jeżeli cała długość baniaka ma być 100cm a ty chcesz z tego zabrać jeszcze przestrzeń na panel to będzie bardzo pomniejszało optycznie baniaczek.

Pomysł z powietrzem z zewnątrz jest O.K tylko bierz pod uwagę,że odpieniacz jaki by nie byl zasysa spore ilości powietrza a jak będzie zasysal to powietrze o temperaturze np -20st i mieszal z wodą to grzalka potrafi się nie wyłączać a to generuje spory udział w kosztach utrzymania baniaka. Oświetlenie 4x24w to stanowczo za mało i nie chodzi tutaj o sam przelicznik moc/litraż ale o ilość światła jaką będziesz widział w baniaku a przy takiej konfiguracji będzie ciemno. Lepiej 4x39W bo w ledach sam dopiero raczkuję i wolę się nie wypowiadać. Panel może być jeżeli masz dostęp do szkiełka od tyłu bo w innym przypadku potrafi być bardzo uciązliwy w serwisowaniu Zastanów się jeszcze nad rozwiązaniem automatycznej dolewki bo twoje 200L będzie parowało pewnie po kilka litrów na dobę a dolewanie manualne jest fajne tylko przez tydzień.

A mnie zastanawia jak rozwiążesz tę automatyczną podmianę skoro z pierwszej komory sumpa przewód podłączony jest do zbiornika podmian a nie do kanalizacji? Chyba,że ja czegoś nie łapię bo do zbiornika na podmiany lejesz RO,sypiesz sól,mieszasz i jak się już wymiesza pompa tłoczy świeżą solankę do pierwszej komory. Ale żeby mogła to zrobić to pompa w tej pierwszej komorze musi uprzednio wypompowac taką samą ilość wody z pierwszej komory sumpa a gdzie ma to zrobić jak w zbiorniku na podmiany jest jeszcze świeża solanka? No i pozostaje jeszcze kwestia zbiornika na dolewkę bo w tym układzie go nie masz,chyba że dolewka będzie z baniaków które stoją pod filtrem RO. Na zdjęciu nr3 widać wypełnioną komorę podmian już swieżą solanką?

Ja kupuję komplet wkładów 10'' za 6 zł i licząc,, że popracują ok 6mies to wychodzi złotówkę miesięcznie a taniej chyba będzie ciężko wyprodukować naszą bazę do podmian.

W sumie nic nie stoi na przeszkodzie takiemu połączeniu tylko pytanie jakie mi się nasuwa to jaki odczyt z TDSa masz na wejsciu skoro po membranie jeszcze dodatkowe wklady i 2 żywice?