CNCRob

Slimaki osiadle bardzo czesto osadzaja sie na szkieletach Euphylli. Nowe główki są w kolorze całego korala i napewno je rozpoznasz po kształcie. To cos jesli jest ciemnobrazowe, na dole zawiniete z kawałkiem pionowej rurki na górze to wyrwij dziada bo to slimak osiadły. Ale bez dobrych szczypiec moze byc cieżko.

Wspomniales wcześniej o prawie wyboru. Jako osoba niepalaca idąc za takim typem nie mam tego wyboru bo on mi narzuca oddychanie jego szkodliwym dymem. Z jakiej racji to ja mam wkrecac bo On pali? To jemu jak przeszkadza to niech przyspieszy albo zaczęła az przejade i wtedy zapali. Dla mnie wlasnie taki brak myślenia o innych jest niedorozwinieciem. Ja dbam aby moje auto nie kopcilo, abym nie dmuchal innym w twarz itp i tego samego oczekuje od innych.

Jesli palacz jest myślący to moze i palić po 10 sztuk jednocześnie ale jesli idziesz miastem za jakimś niedorozwojem co kopci na prawo i lewo a wszystko leci Tobie w twarz to nie jest przyjemnie.

Ja nawet nigdy nie próbowałem palić i mnie nie ciągnie

Caulerpa.

Ja nie dodaje nic poza kropla jodu na 300l wody bo testy mi go nie wykazuja. To wszystko co dodaje, reszta to z tego ballinga. Ja w przeciwienstwie do innych oszczednie prowadze akwarium, nic nie leje jesli nie musze i nie lubie moczyc rak w wodzie U mnie akwarium sie samo prowadzi aaa, no i dosyc bogata sol, ale probowalem tez 3 tygodni bez podmian i efektu nie bylo wiec ja wykluczylem.

Wiec myslisz, ze ide dobrym tropem i wlasnie tu szukam przyczyny osadu na szybach?

A u mnie +8 i sloneczko

Dzieki Stani, rozrobilem wg instrukcji ale dalem o polowe mniej tych dodatkow z buteleczek narazie bo mam zielony osad na szybach, ktory sie dosyc szybko pojawia (1-2 dni) i probuje znalezc przyczyne czego jest za duzo. No i podaje wszystko nierowno tak aby wyrownac powoli parametry i trzymac je na jednym poziomie. Probowalem robic wczesniej roztwory w pelni nasycone, ale wchodzi niewiele wiecej niz pokazuje instrukcja. kH zaczelo sie wytracac wiec zrezygnowalem, ale to bylo przy drugim rozrobieniu, teraz juz chce zostac przy stalej recepturze.

Ja Tobie nic nie muszę mówić o tajemnicach technologicznych itp. Ty widzisz tylko książki a ja praktykę. Nie mam publikacji i nawet nie będę ich szukał. Wiem, ze idę do firmy i codziennie mijam hartownie aluminium ze sto razy, bardzo czesto odbieram z niej rownież elementy do obróbki maszynowej i możesz gadać co chcesz ale potrafię odróżnić obrobke metalu miękkiego od hartowanego. Tyle mi wystarczy. I powiem Tobie, ze codziennie obrabiam zarówno aluminium miękkie jak i całkowicie hartowane w którym po zdjęciu 50mm powierzchni nadal ma twarda warstwę. Ponadto ograbialem w życiu prawie wszystkie obrabiane na maszynach materiały, od stali węglowych, nierdzewnych, narzedziowych przez tytan czy brąz po aluminium jak i wiele wiecej i mam trochę pojęcia o czym mówię. Czesto widzę Twoje wypowiedzi w tematach w których możesz poudawac i pochwalić sie chemia i książkami bo mało kto na tym forum ma o tym pojęcie ale chwilami sam sie osmieszasz bo praktyka jest zupełnie inna.

No to sie mocno zdziwisz bo pracuje obecnie w dużej firmie zajmującej sie tylko aluminium i hartowanie jego jest tu na porządku dziennym wiec pora zmienić swoje publikacje. Mi nie są potrzebne jakies książki tylko praktyka. Uświadomie Cie, ze aluminium hartujemy tu każdego dnia i jakos sie da.

Na początku pisales, ze bedzie słabsze a teraz potwirrdzasz słowa Chdiego, ze jednak wytrzymalsze ale widzisz jakies "ale". Wydaje mi sie, ze piszesz aby tylko sobie popisac i pokazać, ze czytales gdzies tam trochę o chemii. Mam bardzo duża styczność z przemysłem i obróbka metali, nawet i hartowaniem aluminium co czasem zwykły człowiek twierdzi, ze aluminium sie nie hartuje. I jak czytam te wypowiedzi to czasem ręce mi opadają.

jakie szklo tego zbiornika? konkretnie kazda czesc calego baniaka jak wyglada? jakie spoiny? ja ogolnie jestem zainteresowany tematem, ale jak mial dzis byc wyklad i odpowiedzi tak nie ma nic wiec lepiej bedzie chyba kupic na miejscu.

Tak? Niby jak? Wytłumacz proszę.

Jak przy tym rozwiazesz problem dolewki? Bo poziom w komorze pompy bedzie sie mocno zmieniał.

Zna ktoś odpowiednik CX5 w UK?

Napisałeś, ze były szczelne. W to nie wątpię ale jako klient chce tez zobaczyć reklamę, estetykę wykonania i powtarzam, nie od Ciebie chce dostać odpowiedzi. Nie znam tego producenta i jak każdy inny klient chciałbym zobaczyć jego gotowe wyroby. Jak mi to zalatwisz? Na słowo? To co sie podoba Tobie nie musi podobać sie mi. Kto pokrywa ponadto kontakt telefoniczny na numery międzynarodowe. Ty widzisz jedynie załadunek na ciężarówkę i przelew. Ja jestem osoba, która płaci i chce poznać szczegóły bo od nich zależy moja cena ostateczna i porównanie z cenami i jakością na tutejszym rynku. W razie pęknięcia, wycieku itp tu rownież nie mam problemów z reklamacja a jak w tym wypadku? Mam wysyłać akwarium do pl i czekać na nie miesiąc? Kto pokryje koszta? Juz przerabialem ten temat z lampa kupiona w pl i uwierz, nie jest tak wesoło jak sie Tobie wydaje.

Jesli chcesz to możesz ja dowolnie łamać. Nic jej nie bedzie.

Ale ja pytanie zadałem osobie zakladajacej temat a nie rzecznikowi prasowemu ponadto jak wyobrazasz sobie moje sprawdzenie jakości klejenia, braki powietrza itp w zbiorniku kupowanym 1500km od mojego domu? Dwa, kto niby z samym zbiornikiem bedzie jechał te 1500km jesli koszt samego paliwa to 2tys w dwie strony plus prom lub eurotunel. Ponadto kto bierze na siebie szkody wynikłe w transporcie? No nie przewiezienie skarpetek z kiosku obok. Pomyslales ile by musiał baniak kosztować aby sie to zwróciło?

Czy Ty nazwales nas, Polaków mieszkających w UK złodziejami?

Jesli lubisz przypiekany to moze sie udać

Konkretnie? OK. Jak funior pojdzie przeciac sobie rurke to zawolaja od niego 60zl za roboczogodzine, wszystko w temacie Akurat w temacie CNC siedze naprawde dlugi czas i mam pojecie o wiekszej ilosci firm i maszyn niz sie to moze wydawac. Nie mowimy tu o jednej przeladowanej firmie, ktora funia przepedzi i wysmieje, ale jest na rynku wiele firm, ktore kupily maszyny wlasnie do obrobki jednostkowej lub na male zlecenia. Napisal, ze przeciecie laserem to zaden problem i mial racje. Nie znasz jego sasiedztwa i nie wiesz jakie ma firmy za plotem. Ideologia DIY polega na zrobienie czegos samemu i zrobieniu do tego dokumentacji, jeden sobie dotnie elementy brzeszczotem a inny laserem, ale zarowno jeden jak i drugi osiagnie cel i nie ma co o tym duskutowac.

filmik z osia obrotowa na laserze? heh nic prostrzego http://www.youtube.com/watch?v=ov482l5zH8A jest to powrzechnie spotykany rodzaj osi w maszynach firmy Mazak. Ponadto latwo dorobic samemu taka os. Programowanie i dobieranie narzedzi? Na tak proste elementy jak odpieniacz itp to max 15 minut. Wyzej bylo napisane, ze sie nie da i jeszcze poparte dziesiatkami wykrzynikow, bylo napisac, ze sie da ale sa takie i takie wady, juz watek by brzmial inaczej Ponadto jesli juz to trzeba bylo napisac, ze duzo prosciej jest uzyc maszyny typu waterjet przy ktorej nie wytwarzaja sie zadne szkodliwe substancje i bez problemu mozemy ciac PVC.

Kolego, laserem mozemy ciąc co tylko sobie zechcesz, wybacz, ale nie masz ani odrobiny racji plexiglass: PVC? prosze bardzo: a tu cos z mojej prywatnej galerii jak robilem wystawe na targach Mach-Tool w Poznaniu Nie zauwazylem nigdy zadnych mikropekniec przy cieciu laserem. Wiec prosze, aby osoby, ktore nie maja o czyms pojecia nie wmawialy innym, ze sie nie da jak sie da

ja stawiam w uk za mniej wiecej rok akwarium. Okoo tysiac l. Jak to rozwiazesz bedac w pl? Podaj konkrety skoro chcesz startowac na ten rynek.