pasek

Kupił sobie chłopak parę lpsów i już go do paki:) Jak dla mnie wyrok powinien być bardzo surowy. Ciekawe ile ja dostane za swoje posiadane bo paragonów koledzy z forum nie wystawiają

Ja bym niżej niż 20cm nie wieszał. Miałem ok 15 i korale nie miały kolorów, były blade "wyprane".

Nie miałeś malych krewetek.

Bo były od Ciebie

Ja u siebie nie zaobserwowałem żadnej agresji w stosunku do krewetek.

Ja startowałem na IO, ale teraz z perspektywy czasu zaczął bym na bogatszej soli. Dojrzewanie i tak nie ominie a później nie trzeba podbijać parametrów.

U mnie po czyszczeniu wywala więcej bąbli przez kilka godzin. Później się normuje.

26

Sól pewnie zmienię, ale jeszcze nie teraz. Rozumiem, że piszesz o zmianie na RC?

Ja zaczynałem na IO, od kilku miesięcy jest RC i sobie chwalę. Ale producentów i opinii na tym forum masa.

Zamiast balinga ja bym zmienił tą sól na bogatszą tego samego producenta. W zupełności powinna wystarczyć przy regularnych podmianach:) przy takiej ilości korali.

Ja bym nie mógł zasnąć ale brawo za odwagę

Może jutro się znajdzie - żywa. Babki czasem tak mają.

A jak wyglada czyszczenie kubka?? Ja u siebie musze to robić co trzy dni bo inaczej przestaje pienic.

Faktycznie zdjęcie troszkę lepsze niż pierwsze:).

Briareum hamrum. W sklepach nie widziałem, ale na forum w sprzedam gdzieś mi się kiedyś obiło. Trzeba poszukać w archiwum targowiska.

Na zdjęciu wygląda jak jakaś hydnophora.

Maciek mnie uprzedził

Sylwek ma rację. To gąbka.

Koralia 900, używam do mieszania solanki w 20L. Cicha skuteczna i malutka.

Na samym początku przy starcie pojawiło mi sie dino i wyglądało mniej więcej tak:

Marcin, ale po co eksperymentować z zaciemnianiem. W tym przypadku jest to cyjano. U mnie już zaczęło wchodzić na montiporę talerzową w tym miejscu już brak tkanki, widać biały szkielet. Nie chcę reklamować leku, ale ten którego użyłem już po raz drugi, jest dla mojego akwarium bezpieczny - dla całej obsady. Teraz tylko muszę u siebie obserwować co było przyczyną pojawienia się cyjano. Wydaje mi się że ostatnie zmiany i zabawa cyrkulacja, przyniosły mi to świństwo.

Jeszcze wczoraj miałem to samo. Odessałem przy podmianie, użyłem mycosidolu i dzisiaj czysto. Zobaczymy jak długo:)

U mnie tez nie. Popraw link

U mnie "wundermani" dopiero w nocy wychodzą, ponieważ dwie czyszczące cały czas je przeganiają. Na tym kończą. Od pół roku razem są 4 luftwaffe i 2 czyszczące.

Chcesz mieć w akwarium same "Pudziany" ??

Dojrzewanie w pełni i tak ma być, nie panikuj i nie rób żadnych gwałtownych ruchów. Termometr jeśli mogę doradzić kup sobie normalny alkoholowy z podziałką co jeden stopień. Zrób testy, jeśli nie masz już no2 (ma być 0) i w miarę niskie NO3 to możesz już rozejrzeć się za ekipą czyszczącą. Ślimaki, kraby itd. Koniecznie zrób testy wody przed zakupem!!!

Dzięki, dzięki.

Akwarium morskie już na etapie projektowania i składania wszystiego w całość wymaga od człowieka duuuużo cierpliwości. Ale warto... wierzymy, że warto :-)

Oczywiście że warto! Dużo cierpliwości to dopiero będzie potrzeba po zalaniu. W walkach z plagami, z ustawianiem cyrkulacji, oświetleniem;)

Życzę powodzenia.

nie wiem dlaczego wykonujecie korony z drewna czy sklejek przecież one ważą tonę pęcznieją pleśnieją itp

najlepszym materiałem jest spienione PCV bardzo łatwe w obróbce i w klejeniu

następnie okleić okleiną pod kolor mebli i pozamiatane

zobacz we wcześniejszych postach jaki patent ja zastosowałem (post 19) tam gdzie się styka wspornik z akwa czy koroną podkleiłem podkładkami filcowymi i jest git

myślę że akwa wytrzymało by wagę i 100 kg jak nacisk będzie w pionie

Nie zgodzę się z Tobą.

Koronę zamontowałem właśnie dlatego że ledy strasznie dawały po oczach, u mnie muszą być zamocowane dość wysoko nad lustrem wody (nie pytajcie jak wysoko bo do tego trzeba dochodzić metoda prób i błędów, zajęło mi to pół roku).

U mnie korona jest wykonana z płyty meblowej takiej jak szafka. Waga wcale nie jest dużo większa niż niektórych pokryw gotowych wykonanych z tworzyw sztucznych a całość wygląda dość estetycznie jak na DIY.

Płyta meblowa u mnie jako korona jest od dziesięciu miesięcy i nie zauważyłem żadnych oznak nasiąkania, pęcznienia itp. Oczywiście oklejona jest z wszystkich stron. Jeśli się kiedyś pojawią problemy to koszt wymiany jest śmiesznie niski, wkład pracy ogranicza się do wkręcenia bodajże 16 wkrętów.