Frankenstein

No właśnie. Ma ktos może jakies nowe informacje na jego temat?

Tak jak koledzy myślalem, że drugie akwarium Gratuluje, tak czy inaczej!

Fajnie kolorystycznie się zgrywa.

Tesco robi lub robiło pojemniki na żywność z uszczelką i czterema klipsami. Ja mam pudełko o pojemności około 3,5 litra i kosztowało cos około 10-15 zł. Pamietam, że były większe, ale czy 5 litrowe to nie wiem i czy w ogóle je jeszcze posiadają. Tak czy inaczej warto sprawdzić.

I ja podziękuje za informacje

Moja kobita się ucieszyła. Dzięki

Ja polecam Tlen, pod winde oraz linuksa

Skorpion robi jedne z najtańszych akwariów, a z tego co wiem, to bez problemu kleją bezbarwnym. Tylko niestety komunikacja mailowa z nimi bardzo kiepska, wiec telefon albo osobiście.

Fajnie by było jakby jeszcze był jakis podzial na stałe trasy i na te jednorazowe.

No to ja średnio co dwa tygodnie w weekend jeżdżę trasą Poznań-Leszno-Głogów-Lubin i na odwrót, jakby komuś bardzo zależało moge pojechać przez Rawicz W samochodzie zawsze sporo miejsca więc nie ma kłopotu.

Z tym się nie zgodzę. Każdy obiektyw ma określona rozdzielność za, która odpowiada jakość szkła, sposób pogrupowania elementów oraz rodzaj surowca z jakiego zostały wykonane poszczególne soczewki. Oddalając obiektyw od matrycy nie powodujemy tylko zmiany ogniskowej. Zmieniamy także wielkość obrazu jaki skupia nasz obiektyw. Tak jak przy normalnym mocowaniu obiektyw skupia na matryce, która ma daną wielkośc, odsujwając obiektyw powiekszamy obraz używając coraz mniejszego wycinka oryginalnego obrazu.

A to śmiało się możesz bawić! Nawet widziałem gdzieś matówki do tego modelu z klinem i rastrem dla ułatwienia ostrzenia. Niemalże jak w analogu Niestety o dendalionach nie mam pojęcia, bo pentax potwierdza ostrość bez elektroniki w obiektywie.

Po pierwsze jakim aparatem pstrykasz? Bo to jest ważne. W aparatach cyfrowych z dopinanymi starymi manualami najwiekszy problem stwarza ostrzenie. Im mniejsza matówka i krycie kadru tym gorzej. Jeżeli chodzi o Canona w ręce miałem 350d z najtańszą przejściówką i kilkoma szkłami m42. Ostrzenie na tym to mordęga z powodu maleńkiej matówki, a efekty zniechecały. 1 na 20-30 zdjęć było ostre, a nie chwaląc sie wprawe w ostrzeniu mam spora Teraz mam Pentaxa k-7 z przejściówką która jest wkręcana tak, że nie wystaje poza bagnet aparatu (ma nadzieje, że dobrze opisałem) i to jest całkiem inna bajka. Duża matówka, 100% krycia kadru i niemalże każde zdjęcie wychodzi ostre. Na początek najfajniej jeżeli można się takim sprzętem pobawic u znajomego, bo ile ludzi tyle opinii na temat takiego pstrykania. Ja jako, że głownie bawie sie w fotografie analogową w pełni mi odpowiada takie 'pieprzenie' się ze sprzetem. Co jest dobre na początek? Ja oczywiście powiem, że niezawodny Helios od Zenita. Mam obiektyw Zeiss'a na, którym był wzorowany i powiem, że jeżeli ma sie dobry egzemplarz to niewiele sie różni od oryginału. Równie często sięgam po obydwa.Jaki potem? będziesz wiedział sam jak porobisz troche zdjęć i kilka obiektywów weżmiesz do ręki. Jeżeli chcesz naprawdę wpore makro to polecam pierścień odwrotnego mocowania obiektywu. Fajne efekty i jakość małym nakładem, tylko, że znowu dochodzi czynnik grzebania sie z tym wszystkim. Jeżeli chcesz to zapraszam moge kilka szkiel udostępnić do zabawy A przejściówka do EOSa, tez chyba jeszcze gdzies leży. Edit: Zanim odpisałem to już dwie osoby zdążyły odpowiedzieć. Ten mój refleks.

Witam serdecznie. Czytam już forum od kilku miesięcy i pomimo, że jeszcze nie posiadam morskiego, widzę, że przydałby się temat w którym ludzie oferują się przy transporcie życia. Jest wielu ludzi takich jak ja, którzy regularnie jeżdzą na jakichś trasach i mogą pomóc przy transporcie. Jest to na pewno o wiele bezpieczniejsza i pewna forma transportu niż pkp/pks o poczcie nie wspominając. Temat taki mógłby znaleźć się w subforum targowiska, tak chyba byłoby najlogiczniej. Czekam na opinie i komentarze. No i przy okazji witam sie oficjalnie z kolegami jako nowy członek forum!

Witam. Jakby się znalazł ktoś z Poznania lub Leszna to moge Ci je podwieżć. Generalnie to jeżdze na trasie Poznań-Lubin mniej wiecej co dwa tygodnie. A, że tak jeszcze zapytam. Jest na forum jakiś temat w którym ludzie oferują się z transportem dla życia, bo nie mogę nic takiego znależć, a chciałbym jakoś pomóc? Pozdrawiam