Sting

na razie nie wystawiam części osobno. Ewentualnie (szkło+szafka+korona+oświetlenie+hydraulika)

Tak wiec jest na sprzedaz czy nie bo sie juz pogubilem

ponawiam, zestaw cały czas czeka na nowego szczęśliwego właściciela Jest możliwość wysyłki całości kurierem na palecie. Przesyłka jest ubezpieczona. Koszt przesyłki wraz z paletą to 250zł

ciekawe czy na Hawajach i w Australii prowadzą zbiorniki z egzotycznymi jak dla nich... flądrami z bałtyku ;D

Dla zainteresowanych: szkło float, miasto poznań.

Z początkiem roku 2012 zacząłem kompletować akwarium morskie 300l. Praktycznie cały sprzęt został skompletowany oraz przygotowany do startu. Do startu brakuje tylko piasku, słonej wody oraz żywej skały. Niestety nastąpiła u mnie zmiana planów i zmuszony jestem porzucić ten projekt. W związku z tym mam na sprzedaż praktycznie kompletny zestaw 300L. Wszystkie poniższe komponenty są nowe, nigdy nie używane. Odpieniacz oraz pompa obiegowa jeden raz były włączone na próbę (w słodkiej wodzie) aby sprawdzić czy pompy działają. Być może w pierwszej chwili może wydawać się, że zestaw drogi ale proszę wziąć pod uwagę to, że jest to praktycznie nigdy nie używany zestaw. Na pewno jest on tańszy o kilkanaście-kilkadziesiąt procent niż gdyby samemu kompletować i składać zestaw ponieważ odchodzą tutaj chociażby koszty przesyłek wszystkich rzeczy. Akwarium zostało złożone i napełnione w celu sprawdzenia szczelności. Woda była w nim przez dosłownie trzy godziny. Wszystko piękne i szczelne. W pierwszej kolejności chciałbym sprzedaż cały komplet ale jeżeli nie będzie zainteresowania to jestem gotów sprzedaż osobno poszczególne komponenty. Oto co znajduje się w zestawie: Akwarium: 120x50x50 (300L): akwarium klejone na życzenie silikonem przeźroczystym, w akwarium zrobiłem komin wraz z grzebieniem. W kominie trzy otwory ze śrubunkami 2x25mm, 1x20mm (powrót). Z tyłu akwarium tło czarne idealnie wklejone. AKWARIUM Z TŁEM ALE BEZ HYDRAULIKI KOSZTOWAŁO: 450zł Sump: 60x30x35 (63L): sam posklejałem wewnętrzne przegrody. Pierwsze przegroda jest na odpieniacz, grzałkę. Później jest przejściowa przegroda z kratką rastrową (miejsce na watę, węgiel itp.). Trzecia przegroda jest na pompę obiegową. SUMP KOSZTOWAŁ: 100zł PEŁNA HYDRAULIKA ŁĄCZĄCA AKWARIUM Z SUMPEM IPOWROTEM KOSZTOWAŁA: 600zł Oświetlenie: 5x54W: 2x Reef Blue + 1x Reef White 10k + 1x Reef White 15k + 1x Plant Grow. Oświetlenie jest zrobione na trzech statecznikach tak więc można sobie ustawiać oświetlenie według własnych potrzeb. Dodatkowo zrobiłem oświetlenie nocne diodowe, które posiada regulację jasności. Opis jak stworzyłem zamieściłem kiedyś pod adresem: http://nano-reef.pl/topic/41556-oswietlenie-nocne-zrob-krok-po-kroku/page__p__397814__hl__%2Bo%B6wietlenie+%2Bnocne__fromsearch__1#entry397814 PEŁNE OŚWIETLENIE KOSZTOWAŁO: 700zł Szafka + korona: zaprojektowałem i zrobiłem sam. Wszystko zrobiona jest z płyty 18mm. W szafce (w miejscu gdzie jest sump) zainstalowałem dwa wiatraczki ora dwa podłużne otwory, które mają za zadanie odprowadzać wilgoć na zewnątrz. Zainstalowałem również oświetlenie diodowe w szafce. W koronie również zainstalowałem dwa wiatraczki które wtłaczają powietrze na korony oraz podłużny otwór wylotowy. Między szafką a akwarium wyłożona jest mata Cała korona od wewnątrz oklejona jest srebrną powłoką tworzącą odbłyśnik. Korona jest otwierana na dwa sposoby, do połowy oraz cała. Dzięki temu kiedy musimy pogrzebać w akwarium można wyłączyć tylko połowę oświetlenia i bez problemu moczyć ręce. W koronie zainstalowałem trzy termometry z sondami. Można nimi mierzyć co tylko się chce (np. wodę w akwarium, wodę w sumpie, otoczenie). WSZYSTKIE MATERIAŁY (ROBOCIZNY NIE LICZĘ) KOSZTOWAŁY MNIE: 700zł Odpieniacz: Blau Aquaristic IT-110: praktycznie nowy, nie używany. Cena sklepowa: 1100zł Do odpieniacza kupiłem tłumik od skiby. Cena: 30zł Pompa obiegowa: New Jet 2300: nie używana. Cena sklepowa: 200zł Pompa cyrkulacyjna: 2x JVP-102 na magnesy (w sumie 10.000 l/h). Nowe, nie używane. Cena sklepowa : 170zł Grzałka: JBL Protemp 150W: nowa, nie używana. Cena sklepowa: 75zł Kwota za całość: 3500zł Możliwość negocjacji ceny. Poniżej znajdują się zdjęcia zestawu. Jeżeli chcesz jakiś informacji dodatkowych, proszę o wiadomość na priv.

fajnie wyszło, trzymam kciuki

jakaż niewyszukana rymowanka !

całkiem fajnie wygląda, powodzenia w dalszych etapach prac

Zwierzęta morskie, jak wiele innych stworzeń potrafią się przystosować do różnych warunków życiowych, jeżeli tylko te są w miarę odpowiednie. No właśnie... tylko czy w miarę odpowiednie to znaczy dobre ? Chyba nie zawsze tak jest. Dużo zależy od portfela i wiedzy właściciela.

W dobrej cenie to znaczy jakiej ?

Skuszony reklamą założyłem konto w AliorSync. Poniżej kilka spostrzeżeń: Najpierw plusy: 1. konto zakłada się szybko, jeżeli ktoś ma konto w innym banku może to zrobić błyskawicznie, nie podpisując umowy. Generalnie założenie i aktywacja zajęły mi 24h. 2. brak opłat podstawowych 3. 10 przelewów ekspresowych w mc za darmo 4. cashback 5%: właściwie głównie dla tego założyłem to konta, czy działa i jak działa to nie wiem ponieważ jeszcze karty mi nie przysłali. Na stronie nie znalazłem także nigdzie informacji jak się z tym rozliczają, tzn. czy od razu wypłacają 5% czy po jakimś czasie ?! WIELKA NIEWIADOMA... A teraz kilka minusików: Oprócz fajnej reklamy od początku użytkowania konta jak na razie same wtopy: 1. jako pierwszy przelew na próbę chciałem zrobić natychmiastowy. No więc wypełniam dane a tam wyskakuje błąd. Nie można w chwili obecnej przelewu zrobić. Próbuję po 5 minutach i to samo. Włączam więc chata online a miła Pani informuje mnie, że nie wie co może być przyczyną awarii i żebym zadzwonił do BlueCash bo to oni obsługują przelewy. No wszystko fajne i zrozumiałe. Ale ja zakładam u nich konto więc to oni powinni ruszyć cztery litery i dowiedzieć się dlaczego nie działa a nie ja mam latać po zewnętrznych firmach!!! Po godzinie spróbowałem zrobić przelew raz jeszcze - tym razem wysłał się bez problemów. Problem jednak jest w tym, że nie do końca można ufać czy ta usługa faktycznie będzie dobrze działać wtedy kiedy chcemy. A jak już nie działa to nikt z AliorSync nam nie pomoże. 2. drugie podejście do konta, tym razem przelew zagraniczny. W cenniku ładnie wypisali, że europejski przelew za darmo. Tak samo przelew pieniędzy do PayPal - za darmo. Wszystko super, tylko gdzie są ikonki do tych przelewów ? Znowu łączę się w chatem i co słyszę ? Usługi w chwili obecnej jeszcze nie są dostępne, w przyszłości będą ale nie wiadomo kiedy... Oczywiście cennik sam w sobie nie jest ofertą (tak usłyszałem od Pani) ale czymś należy się sugerować prawda ? Jeżeli w oficjalnym cenniku podają ceny usług, których konto nie zawiera to jak dla mnie jest to ściemnianiem. Generalnie full bajery na papierku. A szkoda, bo ciekawie się zapowiadało. Może w przyszłości wszystko ruszy ale tego nawet pracownicy nie wiedzą więc pewnie nie prędko. Fajnie, że za darmo prowadzenie konta, karta itd... tylko, że to jest w innych bankach również tak więc jedyną różnicą może okazać się cashback. Tylko jak to działa ?! Pożyjemy zobaczymy

Od rana świeci ładne słonko więc naszły mnie dwa pytania dotyczące świecenia a na które odpowiedzi jednoznacznej nigdzie wcześniej nie znalazłem. Być może tutaj uda się rozwiązać tą kwestię. -------------------- 1. świecenie przez 8-10h dziennie - bardzo często czytając forum kiedy ktoś pyta lub radzi jak świecić, pisze, że najlepiej właśnie ok 8-10 godzin dziennie. I tak oto za każdym razem powtarzane jak mantra, że jeśli dłużej - to za długo... Pytanie więc dlaczego tak się dzieje i co jest przyczyną, że akurat tyle czasu a nie np. 12-14h na dobę ? Ekosystem, który tworzymy jest ekosystemem tropikalnym czyli leżącym w okolicach równika. Tak się składa, że słońce pełną parą zaczyna świecić tam już od około 6-7 rano a zachodzić zaczyna ok 20-21. Mamy więc co najmniej 12h pełnego nasłonecznienia. Skąd się więc wzięły owe 8-10h ? Wydaje mi się, że tylko i wyłącznie z dwóch rzeczy: - nie znajomość klimatu równikowego co przekłada się na dostosowywania klimatu do naszego, gdzie dni słoneczne są krótsze niż w okolicach równika. - zmniejszenie rachunków za prąd. Kilka godzin mniej dziennego świecenia to już jakaś oszczędność --------------------- 2. drugie stwierdzenie, które mnie interesuje to włączanie lamp i powtarzana zasada: najpierw aktynika a później reszta, przy wyłączaniu na odwrót. Jakie uzasadnienie ma akurat takie włączanie lamp ? Bo nigdzie tego nie znalazłem. Jak sądzę, chodzi tutaj o to, że gdy słońce już zajdzie ale nie jest jeszcze całkiem ciemno to pod wodę nie dochodzi tyle światła co wczesniej. Czy dobrze to rozumiem? No dobra ale pozostają jeszcze dwie kwestie: 1. aby taki sam mechanizm działał w akwarium musiał by być zamontowany ściemniacz światła bo takie nagłe włączanie czy wyłączanie danego światła i to na 15minut to i tak właściwie chyba różnicy zwierzakom nie robi a może przysporzyć dodatkowy stres ?! Znalazłem kiedyś nawet test, gdzie koleś przez kilka miesięcy włączał światło wg. utartego schematu a później przez kolejne kilka miesięcy włączał i wyłączał wszystkie światła na raz i nie zauważył absolutnie żadnej różnicy w zachowaniu ekosystemu w akwarium. Sugerowałoby to, że może to być tylko utarty mit z tym włączaniem najpierw aktyniki. 2. druga kwestia to taka, że jeżeli w akwarium zamontujemy oświetlenie nocne (ledowe) to i tak w sumie wywołujemy ten sam efekt, tzn. w nocy minimalna ilość światła dochodzi pod powierzchnię wody więc z dzień można od razu włączyć wszystkie swiatła nie bawiąc się w aktynikę na start. --------------------- Podsumowanie: być może zwierzakom w akwarium wielkiej różnicy te 2-4 godziny nie zrobią jednak wydaje mi się, że ciągle powtarzanie, że 8-10h i nie więcej jest błędem. A co wy o tym myślicie ? Podsumowanie tematu: są to tylko moje teorie, być może zgodzicie się z nimi a być może nie. Sam jeszcze nie mam akwarium odpalonego ale myślę, że temat ciekawy do przedyskutowania ponieważ w fachowej literaturze nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na powyższe kwestie a i na forum do tej pory nie znalazłem logicznego wytłumaczenia rzeczy. Jedyne dotychczasowe odpowiedzi to coś w stylu "tak należy robić bo każdy tak robi" albo "bo jak tak robię, kolega tak robi więc jest dobrze".

Nie chodzi o ilość a o moc tej trucizny. Czytałem gdzieś, że trucizna znajdująca się w tych koralach jest jedną z najmocniejszych toksyn na naszym globie tak więc... chyba nie trzeba jej tak wiele "do szczęścia".

z tego co piszesz to jakaś masakra. Jeżeli nie świecą to pewnie dlatego, że jakiś przygłup stwierdził, że skoro są takie syfy to nie warto bo ludzi odstraszy. Echh, szkoda, że nie myślą o zwierzętach. W teorii człowiek sobie myśli, skoro mają kasę na wielkie akwaria to i mają kasę na ekipę, która się tym zajmie... Widać nie, no chyba że mają ekipę, która nazywa się "firmą akwarystyczną"...

co racja to racja

dzięki za podpowiedź, chyba faktycznie też tak zrobię, że najpierw na sucho popatrzę co i jak i posklejam. Właśnie czytałem dzisiaj w innym temacie, że Ceresit CX5 fajnie klei oraz szybko wysycha. Tylko czy żadnych dziwnych rzeczy do wody nie przenosi ? No i jeszcze jedna sprawa. Zawsze mnie ta sprawa intrygowała. Jak w skale jest tyle żyjątek, wieloszczety, jakieś kraby czy wężowidła to czy one nie wyschną za bardzo podczas takiego układania na sucho ? i to samo z myciem, jeżeli się myje wcześniej skałę to czy to co jest w środku nie zdechnie przypadkiem i zostanie właśnie w środku ?! No chyba, że wszystko wyłazi podczas transportu skały ?!

Hejka. Mam do Was pytanie, otóż czytając forum doszedłem do wniosku, że są dwie "szkoły" układania skały: 1. najpierw lejemy wodę do baniaka, później solimy, a później układamy skałę 2. układamy skałę, później lejemy wodę i solimy Jako, że niedługo sam będę startował z baniaczkiem to nasuwa mi sie kilka myśli. A mianowicie, jak dana metoda wpływa na życie, które znajduje się w skale ? Metoda nr 1 wydaje się być w tej kwesti logiczniejsza, bo gdy mamy dobrze posoloną wodę to po włożeniu skały nic złego nie powinno się stać tym żyjątkom, krabikom itd. Z drugiej jednak strony pozostaje problem z klejeniem skały pod wodą... Metoda nr 2 natomiast wydaje się być fajniejsza, bo można na spokojnie sobie pokleić skałę, ułożyć skałę bez wody także chyba jest łatwiej. Problem jednak widzę tutaj taki, że nie można tego zalać wodą wprost z filtra i później posolić bo wszystko padnie od słodkiej wody! trzeba by tu chyba wiadrami dodawać już wyrobioną solankę?! Jak to jest/było u Was ? jakiej metody używacie u siebie ? Na co warto zwrócić uwagę a czym się nie przejmować ? Z góry dzięki za odpowiedź

Koledze "Grzegorz Dyzma" jak przypuszczam chodzi o to, że Ty wprowadzasz określenie statystyki czyli jak rozumiem piszesz o profesjonalnym badaniu wszystkich testów. Oczywistym faktem jest, że należałoby to zrobić w labolatorium, w odpowiednich warunkach itd. Ale jak dobrze zrozumiałem tak naprawdę w tym temacie chodzi nie o warunki laboratoryjne tylko o to, że podczas zwykłego użytkowania każdy test pokazuje co innego przez co nie wiadomo komu zaufać! Ty również pewnie nie robisz w laboratoryjnych warunkach testów. W związku z czym mozesz kupić wszystkie i tak naprawdę nie będzie wiadomo który wynik jest prawidłowy Ale z drugiej strony, trzeba komuś zaufac, więc najlepiej brać testy, które dają wyniki podobne do innych a odrzucać skrajne - i po problemie

a skąd macie te info o sklepie ? z tego co wiem to skiba chyba sprzedał sklep internetowy ?!

A co to ma wspólnego z ReefMaxem...

Hmm.. ale jak to zrobić ?! Tzn termostat ten z tego co wiem nadaje się do grzałek, tzn. jeżeli ustawi się na 25st. to załącza on urządzenie jak temperatura jest niższa - czyli włącza grzałkę. Widziałem kiedyś też termoregulator działający w drugą stronę czyli do chłodzenia ale nie mogę znaleźć wątku o tym ani urządzenia na alledrogo. Z góry dzięki za pomoc

no to już niestety taka polska mentalność: Jak sąsiad zrobi akwarium mniejsze od naszego to możemy go tylko poklepać po ramieniu, że fajnie ale mogłoby być większe bo ja mam większe. Ale nie daj boże sąsiad zrobi większe od naszego to już jest źle bo zapewne sprawy nie przemyślał. W końcu ja mam kawalerkę i u mnie się większe nie zmieści. Jak on beszczelny w swoim domu 200m2 mógł nam coś takiego zrobić ?! jakiś pijak... i złodziej! bo każdy pijak to złodziej ehh szkoda słów ja tam z wielką ciekawością wątek będę oglądał i jestem pełen podziwu

Bardzo fajny projekt, niedorubek wszędzie i zawsze można się doszukać ale aby coś takiego wymyśleć trzeba naprawde się nagłówkować i ten gość to zrobił. Po co gdybać co będzie jeśli... jeśli mu się nie uda i stwierdzi, że zrobił źle to sam to wszystko spakuje i zakończy hobby a póki co zapowiada się świetnie. Czytałem gdzieś powyżej, że "świr" bo robi akwarium megaliptycznych rozmiarów. Nie zgodze się z tym i raczej bym powiedział, że ten "świr" dzięki temu swojemu pomysłowi stworzy napewno lepsze warunki do życia tym zwierzętom niż delikwent krytykujący. To tak jakby powiedzieć, że świrnięte są ryby w oceanie, przecież wystarczyłoby słone jeziorko!

będę śledził wątek z ciekawością Powodzenia