Myrcin

fakt, poczytałem o tym filtrze, wydaje się być dobry, ale co innego słodka woda a co innego, gdzie poza filtracją ważną funkcją tego filtra będzie też cyrkulacja, co nie zmienia jednak faktu, że i jego rozważę. dzięki wam za pomoc, bo tak już wiem przynajmniej, od czego zacząć poszukiwania

fakt. kostka 35x35x35, co w przybliżeniu daje 43 litry brutto. dowiedziałem się też, że w tym przypadku jeśli filtr będzie miał większą wydajność, niż pojemność akwarium, to tylko na plus, więc planuję dać filtr przeznaczony dla akwariów od 60 l.

witam wszystkich do mojego zbiornika przewiduję filtr kaskadowy(w sumie bardzo często tu na forum pojawia się informacja, że nie pasuje, ale dużo ludzi takiego używa i jeszcze więcej na zbiornik, jaki planuję, poleca). z tego co wiem, to nie każdy filtr się nadaje do akwarium morskiego. i tu pojawia się prośba o pomoc-jakiej firmy filtr polecacie? o ile dobrze pamiętam, to chodziło o to, że słona woda szkodzi metalowym częściom w filtrze(podejrzewam, że głównie chodzi o trzpień, na którym osadzony jest wirnik), i (podobno) niektóre filtry mają te części ceramiczne czy coś. czy ktoś może kojarzy, jaki producent ma w swojej ofercie taki filtr?

ja mam to samo.. a chciałem na poskoczka oddać głos, raz że po znajomości, a dwa, że uwielbiam te ryby.

witam wszystkich serdecznie mam na imię Marcin, na forum jest to mój pierwszy post. solniczka interesowała mnie zawsze, odkąd w latach 90-tych zobaczyłem morski zbiornik w jednym tarnogórskim sklepie zoo (nie istnieje od dawna, a był to jeden z najlepszych sklepów, do jakich w życiu wszedłem). do tej pory, od 96 roku zajmuję się akwarystyką słodkowodną. forum przeczytane, jednak mam nadal masę pytań, tym bardziej, że wiele informacji jest sprzecznych, i chciałbym je zweryfikować. aczkolwiek mam wielki szacunek i ogromne dzięki, że chciało sięwam poświęcić czas i chęci na podzielenie się swoją wiedzą. co do samego zbiornika, to narazie nie posiadam, jednak do połowy tego roku mam nadzieję zalać. próbuję podejść do tematu z rozwagą i rozumem-nie ruszę z czymś, zanim nie dowiem się możliwie o tym najwięcej. pozdrawiam, Marcin