Myrcin

jak ją zwalczyć? jest w ogóle szansa na ratunek dla korala?

witam mam problem z euphyllia glabrescens. do wczoraj polipowała pięknie, natomiast w szybkim tępie padły dwa polipy-zbrązowiały, zrobiły się galaretowate i rozpłynęły się po zbiorniczku. nie mam pojęcia, co im może dolegać-reszta korali, miękkie i spsy mają się świetnie-polipują i w ogóle, natomiast ta euphyllia mi pada. parametry wody- temp. 26 st., zasolenie 1,023, PO4 0, NO3 bliskie zeru, bo 0,04, kH 8,5. proszę o pomoc, bo to jeden z moich ulubionych koralowców i zależy mi na jego odratowaniu.

witam wszystkich mój dobry znajomy poprosił mnie o wystawienie tu na forum paru zwierzaków. na sprzedaż jak w temacie, turbinaria ok 25-28 cm 230 pln, a. binotatus ok. 13-15 cm 145 zł, kawałek skały z dwoma capnellami i 3 discosomami 95 zł. do odbioru w Gliwicach pod jednostką wojskową od poniedziałku do piątku od 6.05 rano, 10.30, 13 i po 17-stej, na placu piastów po 17-stej, w katowicach od pon. do pt. przed 19, w soboty od rana do wieczora, w bytomiu od pon. do pt. po 18-stej lub w soboty cały dzień, tarnowskie góry w soboty od rana do wieczora. zainteresowanych proszę o pw. poniżej zdjęcia, dodam tylko, że na sprzedaż jest ta mniejsza capnella widoczna na zdjęciu (z drugiej strony skały jest jeszcze jedna i ona zawiera się w cenie, ale gdyby ktoś był zainteresowany, to mogę zapytać, czy ta duża też będzie na sprzedaż).

też bym chciał mieć takie problemy z Xenią... parę razy ktoś tu chyba gdzieś pisał, że coś mu Xenie wtranżala, więc może warto kuknąć co.

co ja bym dał za meduzę u siebie. ale wracając do tematu, moim zdaniem wywalenie skały leżącej w akwa 4 tygodnie to głupota, bo już jej bliżej niż dalej do dojrzałej. dużo ludzi mi ciągle powtarza-bakterie, bakterie, czas, czas, bakterie. cierpliwości-popłaca

sam kiedyś zebrałem pałę, jak poprawiałem wiedzę pani od biologii w podstawówce. a o informacji w podręczniku brak słów. na szczęscie jest animal planet.

ale się rozmarzyłem o tej rybie. jak już dojdę do wprawy, i postawię coś większego, zagości u mnie na 100%

tak, to ten klej sobie kupiłem. więc nic tylko go używać

dzięki

podłączę się pod pytanie. mam klej technicoll (składu jako takiego nie widzę), piszą że jednoskładnikowy na bazie 2-cyjanoakrylu etylu. czy ten klej też się nadaje?

to w końcu żart czy nie żart? (też zapomniałem o 1. kwietnia i nikomu nawet jednego dowcipu nie zrobiłem)

jeśli można się podłączyć, to w poniedziałek sam bym podjechał no chyba że już po sprawie...

podeślij więcej zdjęć, wydaje mi się, że wiem co to może być

co do gąbki, to przyjemnością przygarnę. w maju nie ma problemu, do gliwic mam kawałek.

dzięki wszystkim za odpowiedzi. fakt, nie mogę mieć pewności, że gąbki nie pojawią się u mnie, naczytałem się pierdół, a nie spytałem tutaj, zanim powiedziałem. wracając do tematu, też nie liczę na Spongeboba Kanciastoportego u siebie, chciałem mieć tylko jako ciekawostkę (jeśli chodzi o kolorowe gatunki) no i jako zwiększenie powierzchni filtracyjnej w akwarium, ale skoro i tak się pojawią, tylko w mniej atrakcyjnej formie, to chyba wszystko co chciałem wiedzieć na ten temat, już wiem.

mhm, no fakt. a jaką mam szansę na wyrośnięcie gąbki z czystej skały? pytanie może głupie, ale nie bardzo umiem znaleźć więcej informacji na temat pojawiania się tych organizmów. dodam jeszcze, że wcale nie uparłem się na gąbki. jeśli to faktycznie tak z nimi wygląda, to mogę sobie odpuścić.

mhm, czyli jeśli nie wyrosną same (a na to mam 99,9% pewności) to bez sensu i tak szukać ewentualnie? no ale z drugiej strony, to nic złego gąbki do akwarium nie wnoszą, a zawsze jakoś dodatkowo wychwytują z wody różne resztki (absolutnie nie myślę, że np. połowę syfu mi odfiltrują, ale nawet jeśli tylko trochę, to zawsze coś)

uuu, trochę daleko..

witam. jestem już bardzo blisko zalania kostki 43 l. chciałbym mieć u siebie gąbki na skale, żeby zwiększyć powierzchnię filtracyjną. no i tu pojawia się pytanie-jak to z nimi jest? mają jakieś specjalne wymagania? można je zaszczepić u siebie, np. przez przyczepienie do skały kawałka tego organizmu?

daleko jest do Ciebie z Włocławka? bo mam okazję być niedługo

sump byłby bodaj najlepszy, ale na ten moment brak miejsca na ten rodzaj filtracji, chociaż wydaje mi się, że taka kałuża aż na tyle sumpa nie potrzebuje-no bo co tam będzie miało brudzić, jak przynajmniej na początek nie planuję wpuścić krewetek, a o rybach nawet jeszcze nie myślałem.

ten filtr z linka to ten polecany, czy ten co mam go unikać? nie wiedziałem, że aż tyle dostanę propozycji, ale wszystkim dziękuję. teraz bym potrzebował ze dwa dni na analizę i przemyślenie sprawy, bo jak już mam robić coś, to porządnie.

a z tych chińskich to jakie marki mam ewentualnie omijać? Nanokaczor, wcale bym się nie pogniewał, gdybyś je wystawił-kaskada, nawet jeśli słaba, zawsze się przyda.

@Darek100-ciekawe rozwiązanie, muszę też wziąć ten sprzęt pod uwagę, dzięki. natomiast znalazłem na allegro mnóstwo części zamiennych do fzn-ek, m. in. wirniki na ceramicznych osiach, to tak w ramach ciekawostki, ale skoro mówicie, że solanka nie ma aż takiego wpływu na częsci filtra, to po co kombinować.

a mógłbyś powiedzieć, skąd taka opinia?