bazyl xx
-
Liczba zawartości
104 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez bazyl xx
-
Jak uda mi się złapać mojego scopasa to wywiozę go do znajomego może zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre . Szkoda mi go bardzo ale nie mam innego pomysłu, to trwa zbyt długo
-
Mój scopass od 4 tygodni tak się zachowuje http://w95.wrzuta.pl/film/edytuj/token/2cu9rqBC8wt/gts22p/1389370262/mov_0192
-
ja jak wyłączyłem falownik to wszystkie ryby pochowały się a on zachowuje się tak samo
-
Na początku myślałem że odinoza ospa powróciła i zatyka mu skrzela ,ale po 4tygodniach nie leczenia było by już po nim .
-
tak zgodzę się jest żwawy i właśnie z tą żwawością jest problem to nie jest naturalne zachowanie ryby
-
Witaj miałem zakładać taki temat ale ty byłeś pierwszy , u mnie scopass ma te same obiawy , u mnie scopas jeszcze dodatkowo się pokłada na boku po czym gwałtownie się podrywa te obiawy obserwóję od ponad 4 tygodni. Na pewno nie jest to wina podawania czosnku ,inne pokolce są zdrowe i zachowują się normalnie . W imieniu swoim i założyciela tematu proszę forumowiczów o pomoc. Może ktoś się już czymś takim spotkał. Pozdrawiam
-
Eeeeeetam groźne przecież nie będziesz tego jadł
-
Ja dziś też byłem i się rozczarowałem a telefonu też nie odbierali , wygląda na to że przed świętami za dużo zarobili he he
-
Ja obstawiam na Pterapogna jeśli jest
-
:wallbash:no tak
-
Jedz do EUROAKWARIUM tam są 1 cm dolabele
-
miałem babeczkę nie pamiętam nazwy, taka z niebieskimi kraskami na policzkach , w dwa dni zasypała mi skałkę z zoa ona to dopiero przesiewała pozbyłem się wszystkich rybek które miały coś wspólnego z kopaniem a ,,kurz'' nedal jest
-
u mnie też są i będą wystarczy że hepatus rozpyli klocka cyrkulator roztrzepie i jest ,,kurz '' w nocy jak ryby śpią woda jest kryształ. jak znajdziesz sposób to opisz chętnie skorzystam
-
OK .zgadzam się z tym co mówisz ale rozszczelniło się przez twoje zaniedbanie lub złe zmontowanie sprzętu ,w uv nie ma takiego ciśnienia które spowodować może pęknięcie obudowy czy rozerwanie węża .
-
DOKŁADNIE TAK JAK PISZE AKVARIUS LAMPA UV POZA BANIAKIEM ,MAŁA POMPKA PRZEPŁYWOWA ZEWNĘTRZNA ,A W BANIAKU TYLKO WEJŚCIE I WYJŚCIE WĘŻYKAMI . LEPSZEGO ROZWIĄZANIA NIE MA Regulamin forum: 5. Nie piszemy WIELKIMI LITERAMI !
-
ja bym nic nie dokładał jest idealnie ale zrobisz jak będziesz chciał . powodzenia
-
Ja odczuwam to jak bym był w ciągu dragów . Ciagle wmawiam sobie że to już koniec ,wystarczy , ale jak pojadę do sklepu to wydaję ostatnią złotówkę , wpuszczam zwierzaka do baniaka i jest euforia . Natomiast sprzedawcy przypominają mi dilerów którzy wykorzystują moją słabość , wiedzą że jestem na głodzie i dają na kreskę
-
na której herbacie jest taka instrukcja ?
-
hej co weekend jestem w Gostyninie bo mam działkę nad Białym ,ale ze sklep z morszczyzną to nie wiedziałem Jadąc od Kutna to jak tam trafić?
-
-
a podniosłeś temperaturę i wyłączyłeś odpieniacz?
-
według mnie to odinoza sam z tym walczę już drugi raz , za pierwszym razem padło mi 3/4 obsady ryb ale pokolce udało mi się uratować dzięki kąpielom słodkowodnym. nie pomagały żadne preparaty na bazie miedzi , choroby ciężko się pozbyć z baniaka dopóki są w nim żywiciele [ryby] najlepiej na 2-3 tygodnie odłowić ryby i powinno ustąpić bo bakterie w baniaku nie będą miały żywiciela i wyginą . ważne jest też stosowanie w tym czasie stosowanie dodatkowej lampy uv
-
kupiłem na giełdzie w łodzi
-
uuuuuuuuuuuuu i znowu pod górkę