kamaya

Mrowka, juz wszystko o czym napisales jest w zbiorniku. Podmiany sa co tydzien i oczywiscie automatyczna dolewka na biezaco. Z cyrkulacja mozna oczywiscie pokombinowac, ale juz sporo ustawien bylo probownych. Wrzucam jedynie 4 kostki plus sucha wieczorem. Dzieki za rade.

Presidento, dzieki za rade, bedziemy dzialac w tym temacie. Moge powiedziec jedynie, ze zawsze sa plukane i trudno uwierzyc, ze moga takie zamieszanie zrobic.

Patryk_Z, niestety nie mam NO3. Jesli chodzi o szyby, to zawsze byly czyszczone idealnie, wrecz pedantycznie. Od jakiegos czasu jest tylko przednia jest czyszczona, a pozostale maja stworzyc naturalny wystroj porastajac glonami wapiennymi (jak widac na zdjeciach to powolny proces). Wkald filtracyjny lub wata do zrobienia jak najbardziej. Jesli chodzi o wodke to nie podejme decyzji o jej odstawieniu ad hoc, do przemyslenia. Obsada czyszczaca wydaje sie byc wystarczajaca patrzac na ilosci przedstawione w pierwszym poscie. RO - filtr 5mq, wegiel, 1mq w takiej kolejnosci oraz zywica, wszystko wymieniane co 4 tyg. Dodatkowo na ujeciu wody sa kolejne 2 filtry zywicy jonowymiennej oraz polipropylen. TDS pokazuje wartosci 0 na wyjsciu, 0 lub 1 na wejsciu, wiec jak widac, wszytsko idealnie. Membrana wymieniona rok temu i raczej jeszcze sporo pochodzi. Mrozonki sa plukane od zawsze, dziennie jedynie 4 kostki na cala obsade, wiec to chyba niewiele. Lampka to raczej LAMPA, dosyc konkretnie potrafi oslepic, nic dodatkowego nie ma. Sprobuje wrzucic zdjecie calosci.

Karmię mrożonkami IchtyoTrophic.

Włodzimierz, korale nie są w żaden sposób zasilane, wyniki z testów salifert.

Kośmid, dokładnie o to mi chodzi, jednak problem istnieje od początków zbiornika, kiedy to jeszcze nie było babek (są od miesiąca dopiero, bo dno prawie umarło przed ich wprowadzeniem, powstawał na piasku jakby kożuch niezidentyfikowanego pochodzenia). Cyrkulacja chodzi na maxa, szczotkowanie było przerabiane niejednokrotnie, do odsysania mam Eihela na baterie. Filtr oczywiscie mozna dodatkowo założyc. I jeszcze to zielenienie powracające bez końca...

Nie mam pewności czy zostały załączone odpowiednie zdjęcia Zdecydowanie glony wapienne są jak najbardziej mile widziane, a chodzi oczywiście o ten szaro-brązowy "syf" (długo można szukać odpowiedniego określenia, a to oddaje mój stosunek do tego czegoś ) wszechobecny. Mam nadzieję, że widać to na zdjęciach dosyć dokładnie.

Witam, Zbiornik to 700l w obiegu, ktory nie chce wyjsc na prosta, a niebawem stuknie mu 1,5 roku. To coś widoczne na zdjęciach spędza wciąż sen z oka, bo de facto nie wiadomo z czym walczyć. Do tego dochodzi nieustanne zielenienie skał i nie tylko. Zbiornik chodzi na metodzie VSV 2x3ml/dzień. Podmiany standardowo 10% co tydzień. Testy bez znacząco odbiegających od normy wartości: T=25 d=1,025 kH=9,5 Ca=460 Mg=1410 NO2=0 NH4=0 PO4<0.03 Jesli dane poniżej mogą w czymś pomóc to przedstawiam do zapoznania: Obsada to Ryby - 15 sztuk, Jeżowce - 3 szt. Kraby czyszczące - 40, Krewetki - 10, Ślimaki - 10 szt, Ukwiał oraz kilka korali miekkich, SPS-ów oraz LPS. Oświetlenie to LED PS Metis XP 300W, odpieniacz BK Supermarines 200. Cyrkulacja to Tunze 2 x 6095 plus 1 x 6045. Filtracja to Węgiel - EcoSystem Carbon oraz Fosforany - EcoSystem Phos Fe, zmieniane w na co 4 tygodnie. Sól - InstantOcean. W akwarium miał chodzić Balling, jednak wartości Ca i Mg prawie wciąż za wysokie ( bez ich dodawania z Ballinga) , wiec dawkowany jest jedynie składnik kH, gdyż występuje nieustanna walka w podnoszeniu pH. Bakterie Biodigest, 1 ampułka po podmianie. Bardzo mile widziane wszelkie komentarze. 1.pdf 2.pdf 4.pdf 0.pdf

Cena podana wyzej.

SPRZEDANE. Do zamkniecia.

pw

SPRZEDANE. Do zamkniecia.