Skocz do zawartości

adam_s

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    1 080
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi dodane przez adam_s


  1. Adaś, aż żal za serce chwyta, że jamnik kończy swoje istnienie w tej formie, ale ja mam nadzieje, że odrodzi się jak ten taki co z popiołów powstał w jeszcze lepszym wydaniu

    Nie rezygnuje z akwarystyki, potrzebuję czasu na sprawy zawodowe i przyjdzie pora na następna solniczkę. Dzisiaj nawet odwiedziła mnie spora grupa morszczaków w Łodzi i okolic i ten temat był wałkowany.

    Jak będzie baniak to i tak się dowiecie na forum.


  2. Mam dwa dozowniki:

    1. GHL Dosing Unit 4

    2. AquaTrend doser evolution

    Do mojego baniaka leje Balinga. Co do dozowników to polecam AquaTrend, bo GHL się rozjechał i wymagał kalibracji do tego nie pracuje samodzielne. Kryterium wyboru dozownika do wg mnie:

    1. Niezawodność.

    2. Łatwość kalibracji.

    3. Ilość dawek na dobę.

    4. Wielkość pojedyńczej dawki.

    5. Cena.

    Dobra pompa dozująca, której jesteśmy pewni powinna zaskoczyć poprawnie po zaniku zasilania, bo inaczej można wysadzić "baniak w powietrze"

    Po poczytania w ww. temacie:

    1. http://solniczkawbaniaku.pl/kalibracja-ghl-dosing-unit/ - Kalibracja GHL Dosing Unit – ujarzmione kropelki

    2. http://solniczkawbaniaku.pl/baling-przygotowanie-stezonych-roztworow/ - Koncentraty do Balinga – precyzja w dawkowaniu, a oszczędzanie pompy


  3. Konrad - za długo rozmawialiśmy telefonicznie - masz 199% racji.

    PS. W związku z licznymi telefonami i informacjami na PW, informuję że w sobotę od 16.00 otwieram drzwi w biurze i można wpaść odwiedzić Grunwald. Zapraszam znajomych i nieznajomych. Swoją obecność proszę potwierdzać telefonicznie 509 331026.


  4. Witam, no to usiadłem do kompa, to się wypowiem w temacie. Po pierwsze ja likwiduje "tylko" zbiornik, a nie żegnam się z akwarystyką, więc komentarze @Waldi'ego troszeczkę mnie zabolały (do taniego sarkazmu w Twoich wypowiedziach jakoś przywykłem). Nie czuję się sezonowym akwarystą. Szkła w domu miałem od początku podstawówki.

    Po drugie przyczyna likwidacji baniaka jest czymś złożonym, co nawarstwia się od jesieni ubiegłego roku:

    - brak możliwości poświęcenia czasu baniakowi, z powodu dołożenia obowiązków w firmie - baniak jest nawet 5 dni bez kontroli i karmienia,

    - nikt z pracowników w firmie nie zrobi nic przy baniaku jak mnie nie ma, nawet brzydzą się nakarmić mrożonkami, bo im śmierdzi :-)

    - kilkanaście długich przerw w dostawach prądu na posesję i nawet zaliczyłem jedną sobotę bez prądu będąc pareset kilometrów poza domem, tylko zadzwoniła firma ochrniarska z informacją, że system alarmowy działa na zasilaniu bateryjnym, wtedy poleciały mi "tylko" wszystkie acropory,

    - wejście wilgoci w ściany GK i powstanie niesaowitej stęchlizny w biurze, co doprowadziło do buntu pracowników - niestety w baniaku codziennie paruje ponad 10 litrów wody i musiałem zakupić osuszacz powietrza - z tym problemem się uporałem,

    - do tego jeszcze niedługo będę poza biurem prawie półtora miesiąca, a baniak potrzebuje doglądania.

    Te osoby które mnie znają i się widujemy wiedzą jak to wszystko na dzień dzisiejszy wygląda. Zawsze jak mogę to pomagam poza forum. Jestem podręcznym magazynem wody z podmianki w okolicy. Szczepki oddaję od serca, a nie z "musu".

    Co do baniaka, to powiem, że i tak się ma dobrze jak na takie deficyty czasowe w jego doglądaniu. Nic nikomu za szkłem nie brakuje i tutaj się mogą autorytarywnie wypowiedzieć osoby, które u mnie bywają. Glony wapienne na szybie to nie powód do paniki :-)

    I najważniejsze, to co napisał @chwialek, jestem chory nie uleczalnie w tej materii. Musze poczekać na sprzyjające warunki, aby postawić znowu baniak. Teraz chwilowo mówię stop.

    Przyjdzie pora na więcej aktywności na forum, to będzie znak że coś się znowu kręci w temacie. Akualne fotki podrzucę niedługo.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.