-
Liczba zawartości
299 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Mystik
-
Witam Kasują mi się powiadomienia o nowych postach w obserwowanych tematach. Przychodzi jeden mail, odwiedzam temat z linka i drugi już nie przyłazi. Robię coś źle? Czy może tak to ma działać? A dodam jeszcze, że okienko o Obserwacji, czy Użytkownikach, którzy obserwują temat wyłazi mi poza ekran i muszę przesuwać pasek na dole. Nie może pojawiać się zaraz obok głównej ramki forum?
-
Wszystko jedno gdzie założysz. Może tam gdzie się przelewa z jednej komory do drugiej? Musisz ją tylko co jakiś czas albo wymienić albo czyścić, bo jak za dużo zbierze, to jak ją ruszysz, to masz znowu mglę w akwarium.
-
Jeżeli nie filtrujesz wody przez gęstą watę, to możesz czekać tatka latka Ten drobniutki pył bardzo wolno opad na dno. A pamiętaj, że jeszcze go skutecznie tarmosisz cyrkulatorami. Jeżeli masz watę na przepływie wody, to po 2 dniach powinno być OK.
-
To była pierwsza rzecz, którą sprawdziłem. Dużej rezerwy nie mam, ale całość się zmieściła Nie chcę przeciągać nad grzebieniem, bo nie będzie mi się to podobało. Rozważam jeszcze zakup zaworu zwrotnego bezsprężynowego. A za ogarnięcie wszystkiego muszę podziękować wszystkim na forum NR, z którego garściami czerpię. Po prostu jestem jak buldożer szukając odpowiedzi na milion pytań, które pojawiają się zewsząd
-
HOWGH! A babka będzie
-
Normalnie poczułem się jakbym zabił ostatnią samicę na bezludnej wyspie Wszystkie skały są ze sobą spojone na stałe. Podkopywania się nie boję, bo nie ma co się przewrócić. Aż mi żal coś ściska, bo woda właśnie się wyklarowała. A poważnie, to jakoś w to ziarenko nie wierzę. Gdyby odwrócić sytuację i wsadzić jedno ziarenko pod akwarium, to rozumiem. Stojące na czymś twardy, opiera się na nim całe szkło to OK. Ale jeżeli pod jednym z wielu styków skała-szkło, skały, która zanurzona w wodzie traci tyle na ...., znajdzie się jedno ziarenko, to jakoś nie uważam, żeby miało to doprowadzić do katastrofy wodno-budowlanej. Ale jeżeli doprowadzi, to sam pierwszy uderzę się w piersi i przyznam rację. Watę wsadziłem tak, że w sumie to jest praktycznie pod grzebieniem. Wata jest tylko czasowo, chociaż w sumie mogłaby od razu filtrować. Tylko jej zmiana, pewnie raz na kilka dni, jest bardzo uciążliwa, bo muszę ją wciskać do grzebienia. Generalnie kiepsko. Dlatego właśnie myślę o konstrukcji z plexi, która mi zapewni delikatny i cichy spływ wody do komina. Dzięki. No tylko taki mógł mi wejść. 4l. No cóż. Będzie częściej chodził elektrozawór na kranovicie
-
A jaką membranę masz? 50, 75... . Przy 50-tce woda sobie kapie. No może leci czasami ultra wolnym strumyczkiem. Ja w tym TEMPIE zalewałem akwarium w jakieś 36h.
-
Grzegorz: a jaki byś sypał, bo też stoję przed dylematem co w sumpie?
-
Mały UP. Matę wywaliłem oczywiście. Skałę postawiłem na malutkiej warstwie piasku. Potem ją obsypałem. Piasek Natures Ocean. Myślałem, że on jest o średniej gradacji. A jak go wrzuciłem, to zrobiła się mgła tysiąclecia. Filtrowało się przez watę jakieś 30 godzin. Ale jest. Walczę jeszcze z hałasem wody w kominie. I nie chodzi mi o wodę, która spływa do sumpa, a o tę, która przelewa się przez grzebień. Jak zrobię fale, to i fala jest na grzebieniu. Wtedy duża część wody chce się przelać i robi hałas. Na razie wstawiłem kawałek waty, która łagodzi cały ten bajzel. Ale myślę o czymś docelowym. Może jakaś półka z PCV? Po której woda będzie spływać.
-
Macie rację. Ja się absolutnie nie upieram przy macie. Prawdopodobnie w ogóle niczego nie włożę pod skałę. Wszystko co włożę musiałoby być szczelnie wklejone, żeby nic się pod spodem nie lęgło.
-
Dużo? Jak długo? Skąd o tym wiesz? Mierzyłeś? Pytam, bo tak jak wielu pokleiłem skałę tym klejem i jeszcze nie spotkałem się z taką opinią.
-
Wrzuć, wrzuć. Dodaj jeszcze informację jak doświetlałeś i na jakich parametrach przesłony i czasu robiłeś zdjęcie. Mam taki obiektyw i jestem ciekaw co można z niego wyciągnąć.
-
Dzięki. Zdjęcia nie zawsze odzwierciedlają całość perspektywy i głębi. Całość się spłaszcza. Dużo też się zmieni optycznie jak przyjdzie podłoże. Wtedy ostatecznie zadecyduję.
-
A to taka normalna mata jaką się daje pod akwarium. Szczerze mówiąc to nie chciałem jej po prostu układać bezpośrednio na szkle. Sam się zastanawiać czy dać styropian czy nie? A może tę matę zostawić? Nie wiem jeszcze. A to zegarek Ale ja go już nie słyszę. Cyrkulatory chodzą w cyklu: 800ms praca/400ms przerwa.
-
Dziękuję Panowie za miłe słowa. jerzyk: cyrkulatory fal są sterowane wyjściami analogowymi 0-10V. Tunze ma tę zaletę, że w prosty sposób można sterować pompami. Przekaźniki są załączone jest na stałe. Tak samo jest z cyrkulatorem głównym (też sterowanym 0-10V). Przez to łatwo mogę zmieniać cyrkulację i w ciągu dnia i np. na noc. Możliwości s w zasadzie nieograniczone. Jedyny przekaźnik, który będzie "cykał" to: grzałka, dolewka i elektrozawór przed filtrem. Ale to w sumie rzadko. Dla potomnych dopisze jeszcze, że zauważyłem, że większy wpływ na "moc" fal ma częstotliwość pracy i czas przerwy cyklu niż sama moc "dmuchania". Jak się odpowiednio dobierze, to nawet przy pracy na 25% można ładnie rozhuśtać wodę. Zobaczymy jeszcze jak będzie ze skałą.
-
Witam No i stało się. Powolutku uruchamiam swoje nowe (czyt.większe ) szkło z morszczyzną o wymiarach 100x50x50. Do tej pory, w ramach zapoznawania się z tematem, bawiłem się szkiełkiem 96l z panelem. Dzięki temu zapoznałem się ze wszystkimi możliwymi plagami i pomału nabieram doświadczenia w prowadzeniu zbiornika morskiego. Ale jak to zwykle bywa, szkło zawsze jest za małe, a człowiek chce większe, większe.... No i po kilku miesiącach zbierania i kombinowania wreszcie stanęło cudeńko. Jako stelaż musiał posłużyć istniejąca komoda. Ponieważ komoda była robiona specjalnie pod akwarium (odpowiednio wzmocniona) i wcześniej stało na niej już 240l (malawi), to wiedziałem, że nie będzie problemu ze stabilnością. Ze względu na fakt, że ciężko byłoby przewalczyć wiercenie w blacie mebli, to zdecydowałem się na komin zewnętrzny z 3 otworami i do tego dwie komory na wave-maker. Z podobnych powodów sump nie mógł być pod akwarium. Umieściłem go w szafce w pomieszczeniu za ścianą. Po ciężkich bojach z żelbetonem w ścianach udało mi się zrobić 3 otwory i przeprowadzić węże. Niestety szafka na sumpa jest tak mała, że "instalacja: z rurek z filmu Testosteron, to przy tym co mam w szafce jest jak rurociąg przyjaźni Akwarium zrobione jest ze szkła 10mm (opti) ze wzmocnieniami wzdłużnymi. Szyba tylna malowana profesjonalnie na czarno wyszła super (float). Komin zewnętrzny został oklejony czarną matową folię. Komin zewnętrzny: Wave-maker jeszcze bez wylotu i rewizji: Sump 62l: Zbiorniczek na RO - raptem 5l.: Osprzęt: Całość oświetla "czarna" lampa LED Metis CRP 2x100W. Obieg: Tunze 173.040 silent (może kiedyś będzie silent, na razie to raczej traktor) Odpieniacz: Shuran 120 z pompą AB 2000/1 - cichutka dla odmiany Cyrkulator Tunze 6095 Dwa cyrkulatory do wave-makera Tunze 6055 (zwracam uwagę, że zamocowane w dedykowanych przelotach buczą niestety - z czasem troszkę mniej) montowane na magnesach od spodu i leciutko wsunięte w przeloty Grzałka Aquael 100W+50W Kilka czujników poziomu wody Całością steruje pozostałość po Malawi: siemens s7-200 automatyka: Po ustawieniu wszystkiego, zalaniu itd. Okazało się, że ze względu na fale, ilość wody w kominie zmienia się dość istotnie. Po zastosowaniu patentu z dodatkową rurką i pływakiem dało się całość ustabilizować. Tak to działa: Zaplanowałem start całkowicie na suchej skale. Skała przyszła rewelacyjna (uwaga kryptoreklama - dzięki Seb). A walka to była straszna warsztat pracy Skałę kleiłem CX-5. Ma dwie wady. Jak ktoś nie ma wprawy, to okazuje się, że CX-5 bardzo szybko wiąże. Z czasem daje się radę, ale początki są mało ciekawe. I po drugie. On pozostaje szary. Co niestety nie jest fajne. Gdzieś widziałem białe placki i podobno też zrobione CX-5 więc nawet się nie zastanawiałem nad jego szarym kolorem w pudełku. Może są dwa rodzaje albo ludzie dosypują np. gipsu szpachlowego. Z Jurque ułożyliśmy, a raczej posklejaliśmy z niej taki oto Mordor Dodam, że skały weszło około 10kg. Na pytanie czy nie za mało, odpowiem: tak chciałem A dwa, jest to skała sucha, czyli lżejsza od żywej. Swoją drogą ciekawe jaki powinien być przelicznik dla suchej skały. No i tak to wyszło: Pewnie jeszcze małe zmiany będą. Może gdzie nie gdzie coś delikatnie dokleję. Teraz tylko nalać RO, zasypać solą (na początek stoi wiadro IO, potem Aquaforest), piasek ("żywy"), skała do baniaka i bakterie. I do przodu z tym koksem
-
No to tak zrobię. Będę reklamował.
-
Nie no co Ty Uruchamiam właśnie takie prawie 300l + sump. I testuję różne rzeczy.Tunze Silent hałasuje u mnie sama z siebie. Nawet nie podłączona do rur
-
Dodam tylko, że to nie jest bezpiecznik A gdybyś zostawił 12V, to mógłbyś nawet regulować prędkość obrotową za pomocą potencjometru podłączonego do tego plastikowego pudełka za pomocą wtyczki DIN5. Jak zwiększysz napięcie zasilania, to trzeba kilka elementów dołożyć. Ale ciebie jak widzę interesuje regulacja "w górę"
-
Osobiście średnio wierzę w ciche pompy.Mam Tunze 1073.040 SILENT. 2 dni. Hałasuje jak stara raszpla. To już pompa mojej pralki chodzi ciszej. Walczę z nią na wszelkie sposoby. Wąż ultra silikonowy, mata pod pompą i nic. Może się dotrze. Oby. Całe szczęście, że szafkę mam w kuchni, bo bym już dawno sam wystawił akwarium za okno. Mam nadzieję że zmienię zdanie.
-
A znasz jakieś szczegóły? Podchodziłeś może do tego tematu? Zachowują U/f=const i sterują to sinusoidą? Tak sobie myślę czy nie wykrywać przejścia przez zero i wycinać część sinusoidy. Nie wiesz może jaki to jest rodzaj silników?
-
Witam Czy ktoś może rozłożył na czynniki pierwsze sterowanie Koralii 12V? Wrzucił ktoś na oscyloskop co tam się dzieje na wyjściu WaveBox-a? Z tego co widzę, to są to pompy zasilane napięciem zmiennym 12V. Pytanie czy sterownik Hydora zmienia częstotliwość, napięcie czy może ogranicza prąd? Chcę zrobić sterownik do tych pomp i jakkolwiek załączanie i wyłączanie raczej nie będzie stanowiło problemu, to już sterowanie prędkością może już nie być takie proste. Tzn. da się to zrobić prosto tylko czy nie będzie to miało wpływu na żywotność pomp. Jak ktoś coś robił, to proszę o informacje.
-
Może się dotrze. Niestety żadne podkładanie czegokolwiek w te dedykowane przeloty nic nie daje. Ostatecznie walka z hałasem jest pozornie wygrana. Pozornie, bo nadal cyrkulatory słyszę. Ale już może nie tak mocno. Użyłem następujących sposobów: 1.Obniżyłem zasilanie pomp do 12V 2. Zamontowałem ja na magnesie i normalnych uchwytach z niebieskimi gumkami 3. Wyjąłem z przelotów simeringi i maksymalnie zbliżyłem do nich pompy. To dało jak na razie najlepszy efekt. Poniżej 40% pomp w zasadzie nie słychać. Ale fale też jakby mniejsze.
-
Dodam jeszcze, że są specjalne przejściówki z rury 25 na gwint 3/4'' jaki jest w loc-line. I Skoczek chyba właśnie to miał na myśli Całość wygląda i działa bardzo ładnie - sam mam coś takiego.
-
Ha. To jest jakiś pomysł. Mam jeszcze 3 ścianki do zamocowania pompy. Czasami człowiek nie pomyśli o najprostszej rzeczy. Dzięki. Na razie ograniczyłem napięcie zasilania do 12V. Zrobiło się dużo ciszej. Może jeszcze coś pianką zwojuję i nie będę musiał kombinować z kołnierzem na wylocie. Inną sprawą jest to, że kupiłem dwie pompy: jedną nową i jedną używaną. I ta nowa jest na razie głośniejsza i puka jak się zatrzymuje. Chyba czas puścić ją na full przez kilka dni i zobaczyć co będzie dalej. Wiesz może o ile zmniejsza się (jeżeli w ogóle) wydajność tych pomp przy niższym zasilaniu?