maro226

U mnie chełmon przez długi czas utrzymywał w ryzach różyczki ale odszedł na wieczną rafę ( chociaż nigdy nie widziałem aby był nimi zainteresowany ) .Nastąpił wysyp tego dziadostwa.Próbowałem wielu sposobów ale niestety efektów nie było. Ponowny zakup chełmona i po 3 miesiącach różyczki w odwrocie.Nadal nie widziałem zainteresowania nimi ale po kolejnych 2 miesiącach kilka sztuk i spokój w akwarium.

Z krabami trzeba zachować dużą ostrożność.U mnie po roku (wcześniej widziałem maleństwo przyniesione z jakimś koralem) zabrał się za mniejsze ryby

Up

Up.

Mała negocjacja ceny jest możliwa.

Up .Cena w dół.

Miałem dużą ilość ryb w akwarium i wiecznie wysokie PO4 ,zużywałem duże ilości rowy aby je utrzymać w ryzach. Po 4 miesiącach DSD zapracowało i w tej chwili PO4 nie przekracza 0.03 mimo tej samej obsady i dość obfitego karmienia.Rowy już nie używam.

Up

Witam. Sprzedam reaktor do biopellet na pompie AB 3000.Reaktor kupiony w Aqua-Mor,używany 3-4 miesiące więc jest w idealnym stanie.Bardzo przemyślana konstrukcja,dwa zawory do regulacji cyrkulacji i odcieku. Cena 900 zł plus koszty wysyłki.

U mnie DSB wystartowało dopiero po 4 miesiącach

2-3 tygodnie wystarczą

U mnie pracuje w tym trybie od 6 miesięcy -tylko jedne czyszczenie i cały czas Ok

Łukęcin nad morzem,kawiarnia w centrum miasteczka ( niestety nie pamiętam nazwy )

Ja także zauważyłem,że glony wapienne wystepują u mnie tylko tam gdzie jest większa cyrkulacja wody ( akwa 2 lata)

Sprowadzałem z Royala blok do RD 10000 .Wg specyfikacji był to ten sam model.Okazała się,że w nowym bloku były otwory trochę przesunięte.Udało mi się dopasować ale gwarancję szla... trafił.Jeżeli możesz to kup w Polsce.

W akwarium 1000 litrów miałem chełmona około roku i coś mnie podkusiło kupić drugiego.Pokolce praktycznie nie zainteresowały się nową rybą.Nowy chełmon był z innego zbiornika i jadł mrożonki.3 dni był spokój a póżniej ten z mojego zbiornika rozpoczął ataki. Były podobnej wielkości i nowy nie poddawał sie. Finał był taki,że ten starszy zabił nowego a po kilku dniach sam odszedł na wieczną rafę.Kupiłem następnego i po pewnym czasie spróbowałem dołożyć forcipigera i do dnia dzisiejszego pływają ( około roku).

Lepiej wymoczyć,zawiera trochę śmieci "poprodukcyjnych"

W lipcu przeszedłem z AF RS na RS coral .Dwie podmiany 50%na 50% a nastepnie już 100% RS. W akwarium nic nie "wyskoczyło". Po 1,5 roku walki z parametrami(AF) wreszcie spokój.Od miesiąca parametry stoją jak zaczarowane (tylko korekta odcieku z reaktora). Polecam.

Także zakupiłem wysyłkowo kilka rybek w tym sklepie i byłem bardzo zadowolony.

Miałem dwa hepki w 1000 l zbiorniku .Przez cały czas ganiały się a przy okazji przewracały bądz łamały korale.Nigdy nie robiły sobie krzywdy i nie interesowały się innymi pokolcami ale miałem dość tego zamętu i pozbyłem się jednego.

Sam czujnik jest wykonany ze stali nierdzewnej i jak najbardziej może przebywać w wodzie morskiej ale przewody są nie przystosowane do wody morskiej.Po pewnym czasie (czasami nawet po miesiącu) twardnieją i pękają co\ma wpływ na odczytywane parametry.

Dwie sztuki na taki baniak i to dość wysoko zamocowane.

Ślimaki połamały mi oryginalne wirniku i zamówiłem u producenta nowe.Na starych , faktycznie pompa była niesłyszalna ale teraz powyżej 50 % zaczyna ją słychać coraz mocniej. Myslałem,że żle złożyłem ale po kilku próbach nic się nie zmieniło.Założyłem zapasowy komplet starych wirników i nastała błoga cisza.Nowe wirniki są bardziej masywne a co za tym idzie bardziej odporne ale chyba producent powinien coś zmienić w ułożyskowaniu silnika.

Poszło

Moje akwarium 210 X 70 X70 i powiem szczerze jak dla mnie ryby są na pierwszym miejscu ( co nie oznacza ,że nie mam korali) .Zakochałem się w pokolcach i uważałem,że można ich mieć dość dużo. Póki były małe nie ma problemu ale dość szybko "bestie rosną " okazało się,że nie ma miejsca i zaczynają się problemy.Każdy większy koral podczas gonitwy zostaje przewrócony( mimo,że są wklejone na klej) .Redukcja nastąpiła dość szybko ( jak dla mnie jest to dość łatwe gdyż moje "wyrośnięte ryby " lądują w muzeum w Świnoujściu. Obecnie mam dużego sokala i 5 pokolców i uważam,że nadal jest za dużo ale jest mi trudno się z nimi rozstać .To co wyprawiają dwa hepatusy może wprawić w szok wielu akwarystów ( każdy około 20 cm po 2 latach).Moja rada ,jeżeli nie masz problemu z pozbyciem się ryb to próbuj ale wiem z doświadczenia,że jest to duży problem i szkoda pieniędzy