-
Liczba zawartości
20 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Informacje o profilu
-
Imię
Rafał
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd:
Pęcice Małe
-
Akwarium
240x70x70, 1176l
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
U mnie jeden się wychował w zbiorniku. Od początku miał wolę przetrwania. Samiec trzymał maluchy kilka dni po wykluciu. Często otwierał pysk, nakłaniając ciekawskie rybki do opuszczenia bezpiecznej przystani. Często wieczorem widziałem jak opuszczają paszczę. Wypuszczanie wszystkich trwało ok 2 dni. Wydaje mi się że samiec starał się żeby w pobliżu nie było żadnych ryb dając im szansę na ukrycie. Mając Diademę widziałem często po kilka rybek pomiędzy kolcami. Przeważnie udawało im się przetrwać około tygodnia. Jak tylko jakiś zbyt się oddalił padał łupem pokolców. Tylko jeden z nich wytrzymał w jeżowcu na tyle długo, że podwoił tam swój rozmiar. Wtedy z Diademy przeskoczył w gęstego hystrixa wielkości piłki do ręcznej. Tam chował się tak długo aż przestał się w nim mieścić. Dodam że ojciec na tym etapie starał się go usilnie dopaść. Był rybą najbardziej zainteresowaną w jego exterminacji. Następnie wyraźnie mniejszy syn, jak się później okazało, bawił się z ojcem w chowanego. Starał się schodzić z oczu swojego prześladowcy. Przepływał z jednej strony akwarium na drugą chowając się za skałami i koralami. Stary Pterapogon był spokojny tylko jak go nie widział. Młodzik chętnie żerował i szybko podrósł. Będąc już niewiele mniejszym od ojca postanowił przejąć władzę i któregoś dnia zobaczyłem jak przestraszony stary samiec siedzi w koncie akwarium a młody go okłada. W szybkim czasie doprowadził do jego śmierci a potem zajął jego miejsce u boku samicy i od razu zabrali się za produkowanie następnych pokoleń - dzieci i wnuczków jednocześnie.
-
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Mam ją od 3 lat, przez ten czas za pomocą tych przyczepów przemieściła się ok 10 cm.
-
Ja również się cieszę, że mogłem was poznać i spędzić świetne chwile w tak znamienitym gronie. Jeżeli tylko termin pozwoli to się zameldujemy z rodzinką za rok. Miejsce super nie tylko na zlot ale i na cały urlop pozdrawiam
-
zaliczka wpłacona pozdrawiam wszystkich
-
Dzięki Stani Już rozmawiałem z Panem ze Stannicy wodnej i napisałem do Dantee czekam na odpowiedź w sprawie rezerwacji.
-
Witam wszystkich Jeżeli jeszcze można to za namową Darka Barcikowskiego chętnie bym się do was przyłączył i poznał ludzi których znam z postów od kilku lat. Potrzebuję 5 miejsc dla całej rodziny Pozdrawiam Rafał
-
Mam Profiluxa i chciałem wszystko nim sterować ale dowiedziałem się, że pompy tej firmy nie wytrzymają ciągłego podawania wody do reaktora. Kupiłem polecanego IKSa i jestem zadowolony
-
Obok tego stała euphyllia glabrescens i skutecznie blokowała rozrost ale jak jej zabrakło to hulaj dusza.
-
Dzień dobry wszystkim Od jakiegoś czasu borykam się z nadmiarem Acrossota amboinensis (reeflex). Nie wiem jak to usunąć pod wodą. Boję się żeby się nie rozsiało bo łatwo się rwie. Mam plan, żeby to przykryć folią kanapkową aluminiową bo skały nie mogę wyciągnąć. Czy tak można zrobić? Wiem, że aluminium + słona woda ładnie czyści srebro więc zachodzi jakaś reakcja. Czy nie będzie miała konsekwencji dla żywych organizmów? Czasami wpada kawałek aluminium z mrożonek i nic się nie dzieje ale tu będzie więcej niż kawałek.
-
NEKEN obserwuje zawartość → Mała Hanka - miernik zasadowości - Jakie macie spostrzeżenia? i absorber PO4x4 - jakieś doświadczenia?
-
przyznam się, że nie porównywałem
-
tak jest w instrukcji i do tego się stosuję
-
wynik mnożysz x 0.056 i wychodzi dKH fajny szybki i prosty test na nic nie trzeba czekać można kupić zdecydowanie taniej
-
U mnie było dokładnie tak jak u Ciebie Strigosus nie dawał żyć 2 babkom (v.puellaris) wyglądało jakby miał zabawę w gonieniu ich mam duże akwarium i jakoś dawały radę ale żeczywiście roboty nie było