tsubasa

słyszałem od bardziej obeznanych że ampułki biodigest mogą być za silne do reefmaxa.. ja kupiłem aquaforest.. co do kleju to ja kleiłem skały zanim je wodą zalałem więc się nie wypowiem w tej kwestii.. u mnie w panelu jest tylko purigen, kilka biobali żeby purigen nie latał po koszyku a reszta to skała, zresztą za niedługo te biobale też wylecą bo dolewkę zamiast 1 koszyka zamontuję.. nie wiem jak kwestia grzałki ale mam wrażenie że ta co mi dodali czyli 100W aquaela na zimę nie podniesie różnicy temperatur między pomieszczeniem a akwariumi wczoraj wrzuciłem jakąś nowość aquaela 150W Gold - zobaczymy jak się spisze.. kumpel do reefmaxa biodigesta wali przy każdej podmianie wody, na początku rób wg instrukcji, ale wygodniej byłoby Ci zakupić takie do wkrapiania z buteleczki

zostaw.. mam ze 3 aiptasie a rurówek to od groma, kilka wieloszczetów, 3 duże wężowidła więc przynajmniej to cieszy oko, że coś tam żyje

lejesz do max poziomu i nic więcej Cię nie interesuje.. ja mam akwa ponad miesiąc i dalej nic nie odpienia więc u Ciebie raczej też nie będzie bo i nie ma co..

wg mnie nie powinno się tak dziać. u mnie lałem wodę do głównego a potem do panelu.. także ja bym reklamował albo od biedy przejechał silikonem od spodu..

ja bym na twoim miejscu nie przyjął przesyłki - niech DPD sobie płaci za szkody.. wsiądź w auto i przyjedź do Krakowa po skałę.. możesz nawet jutro bo jest jakiś zlot akwarystów u Oliviera to jeszcze się czegoś ciekawego dowiesz.. z drugiej strony nie wierzę że ta skała przy imporcie nie jest podobnie traktowana lub nawet gorzej...

ja ustawiłem skałę bezpośrednio na dnie akwarium. piasek dosypałem po tygodniu - w tym czasie przy cyrkulacji, ze skał poodpadały wszelkie syfy które można było z dna elegancko powybierać odmulaczem i potem spokojnie wsypałem 13,5kg żywego piachu.. tylko jedyne co - jak będziesz sypał piach to najlepiej przez butelkę z odciętym dnem, bo ja mam do dziś drobinki piasku między skałami i teraz dolabella zjada glony razem z piaskiem

ja mam RO na stałe pod blatem w łazience.. DI nie montowałem bo mam złożony zmiękczacz jonowymienny na całą instalację w domu.. próbowałem na początku RO podłączać tylko do napełnienia butelki ale to niewygodne.. lepiej zamontuj na stałe..

bo tak się zastanawiam któremu wierzyć.. na wyświetlaczu pokazuje 25,6, na małym paskowym naklejonym na szybie 26,5 a z kolei jak mierzę zasolenie to termometr na aerometrze pokazuje niecałe 25.. na razie wyciągam średnią z tych 3 pomiarów wczoraj update testów i NO3 spada w kierunku 0

i mały update zdjęciowy bo po konsultacjach z Olivierem wpuściłem ekipę sprzątającą, ale tak na ostrożnie na razie. tak więc przyszły dwa ślimaki tectusy, dwa nassariusy, krab pustelnik i rozgwiazda.. krab od dwóch dni ciągle coś robi, a to wspina się po skałach, a to zaczepi aiptasię, generalnie jak krowa na łące - cały czas się pasie.. tectusy po półdniowym szoku teraz wzięły się za robotę. nassariusy zakopały się w piasku i tyle ich widziano.. rozgwiazda trochę się okopała, potem pozwiedzała akwarium i teraz siedzi na piasku (za radą będzie dokarmiana mrożonkami wstrzykiwanymi w piasek przez jakiś czas).. natomiast mam 2 pytania. 1. co to za zielsko to na pierwszym zdjęciu? (na drugim w całej okazałości - wywalić??) 2. czy wierzyć wskazaniom elektronicznego czujnika temperatury w reefmax?

dokupiłem jeszcze test na fosforany.. wynik wyszedł 0

to już prawie 2 tygodnie od startu.. w międzyczasie dosypałem piasek (13kg), wyszły bordowe glony których już prawie nie widać.. za to wychodzą glony zielone więc zastanawiam się czy nie wpuścić jakiejś minimalnej obsady czyszczącej, powiedzmy 1 krab, z 5 ślimaków i rozgwiazda.. parametry wody mam takie: zasolenie 1.022 NH4 0 NO2 0 NO3 25 PH 8,2 KH 8 innych testów nie robiłem.. zdjęcie obrazuje stan na dziś.. co myślicie - wpuścić parę bezkręgowców czy się jeszcze wstrzymać?

drugi dzień i dwie sprawy: pierwsza to to że jednak życie w skale jakieś jest.. prawdopodobnie jakieś wężowidło, na razie tylko macki wystawia i bada teren.. jakieś 2 ślimaki też się pokazały.. druga sprawa nieco techniczna.. dziś zauważyłem że po zdjęciu koszyka górnego z odpieniacza wężyk gumowy który idzie do regulatora(tego pokrętła) jest odłączony i nie da się go wetknąć w jego miejsce.. możecie zerknąć czy tam jest jakaś złączka której u mnie nie było? będę musiał jutro się udać na poszukiwania czegoś co pozwoli mi wetknąć ten wężyk tam gdzie ma być bo jak mniemam bez tego to odpieniacz sobie chodzi jak jemu się podoba? dobrze rozumuję?

filtr RO mam założony - zresztą nie ma za wiele do czyszczenia bo mam założony na całą instalację w domu zmiękczacz jonowymienny.. automatyczna dolewka gdzieś za 2 tygodnie. na razie testuję jak paruje woda i swoją cierpliwość w jej dolewaniu.. dziś po 24h od zalania dolałem 2,5 kufla na duże piwo czyli jakieś 1,5 litra.. no i na razie brak oznak nieproszonych gości.. nie wiem czy się wstydzą czy ich tam po prostu nie ma

a jeszcze tak zapytam.. jak podmieniacie wodę to robicie ją sami czy kupujecie w sklepie już gotową na podmianki? co lepiej/wygodniej/rozsądniej? co do tego kamkiadze to obawiam się tylko tej skały z prawej na górze.. jest przyklejona klejem oczywiście ale jak wytrzymałym? podobno wiąże jak beton..

ta płaska jest przyklejona - czy dobrze to się okaże jak będę sypał piaskiem na razie cierpliwość + forum + rady sprzedawcy i mam nadzieję gdzieś za miesiąc coś tam wpuścić.. ze świeceniem ustawiłem od 10 do 22 mniej więcej - nie za długo?

Witajcie Wczoraj zalałem Reefmaxa, uprzednio układając skałę.. wodę mam już gotową z działającego ustabilizowanego zbiornika. Skały jest 13kg, w przyszłym tygodniu chcę to jeszcze zasypać żywym piachem. W panelu na razie nic nie zmieniałem, grzałkę Aquaela Comfort Zone upchnąłem w 3 komorze. Jako wiatrak do napędzania wody służy Tunze nanostream 6015.. zdjęcie poniżej.. w najbliższym czasie dojdzie do tego automatyczna dolewka i jakiś UPS który w razie awarii prądu będzie zasilał pompkę cyrkulacyjną i dolewkę wody.. co myślicie na temat ustawienia skały?