Bartolomeo84

Na pewno radzę być ostrożnym w usuwaniu Protopalytoa... są bardzo toksyczne zwłaszcza jak będziesz chciał pozbywać się tego metodami fizycznymi. Lepiej przed zabieraniem się za to poczytaj trochę o nich i toksynie - palitoksyna...

OK jutro biorę się do dzieła dzięki wielkie

właśnie też znalazłem... http://en.wikipedia.org/wiki/Valonia_ventricosa jak to wywalić? zrobić? jak pęknie to będzie lipa z tego co kojarzę.

Co to jest? też się u mnie pojawiło 2 kulki jak na razie.

Ja się powili rozglądam za takim akwa. Bo pewnie jak zacznę sobie wszystko układać to minie dobre pół roku albo i więcej zanim odpalę większe

ooo no widzisz faktycznie nie ma już uzupełniam w poście powyżej:P PS kurde nie mogę usunąć swojego posta? lol :wallbash: :wallbash:

Z szyb glony ściągnąłem zapomniałem jak krystaliczna potrafi być woda w baniaku dzisiaj dodam jakąś aktualizację zmierzyłem parametry: NO2 - 0 ppm NH4+/NH3 - 0 ppm NO3 - 15 ppm PO4 - nie mierzę ;/ zapomianałem o teście:P ale w kaskadzie mam adsorbery więc powinno być ok Myślicie, że za tydzień mogę wrzucić następującą obsadę?: - mały błazenek Amphiprion ocellaris- dlatego, że docelowe jest 250-300l do tego czasu urośnie - szczepka korali zoa - 1 krewetka Lysmata kuekenthali i może krab porcelanowy Neopetrolisthes ohshimai to akurat życzenie mojej żony:P

Tak więc siedzimy w tym razem widzę, że zaczęliśmy prawie jednakowo bo ja swoje zalałem miesiąc wcześniej Teraz duuużo cierpliwości życzę chociaż będzie jeszcze więcej pokus aby coś przyspieszyć itp dużo syfu ze skały wypada albo mi się wydaje planujesz piasek?

Znalazłem jedną różyczkę... Czy mam panikować?;/ albo apitasja albo majano:/

właśnie takie podmoknięte okna świadczą o dużej wilgotności i późniejszymi problemami z nią związanymi;/

Testy będę robić jutro. Jutro również będę sprzątał baniak bo coś kiepsko im idzie Chciałem trzymać jak najdłużej glony, żeby jak najwięcej wyciągnęły no i jako pokarm dla zoo:P , które się dopiero u mnie rozwija

Normalnie doczekać się odpowiedzi to jakaś masakra:P już zdążą pojawić się następne pytania. Czy mogę powoli zacząć wpuszczać jakieś życie dalsze? kilka miękkich i błazenka małego?

To ja też wrzucę swoje U mnie jest od 30 do 60 % max i to jak pranie schnie. Ale jak tak czytam to tak niska wilgotność to zapewne w porządnych kamienicach jakiś poniemieckich tak jak moja . Bo brat po ruskich koszarach ma 70-90 % i już grzyb wyłazi. a w blokach PRLu to jest około 70% temp 21-22 we wszystkich wypadkach

Dzień 32 Jakby co to wciąż mam baniak:P Dodałem piasek koralowy.Glony rosną w najlepsze. Odessałem syf, który wypadł ze skały. Podmieniłem jakieś 15% wody. Wpuściłem pierwsze (zewnętrzne) życie - małe ślimaki Turbo. Dzięki koledze Zabster moje ślimaki to Warszawiaki Jeszcze raz dzięki za tak długą podróż mam nadzieję, że kiedyś ktoś lub może ja odwdzięczy się Tobie Poza kilkoma ślimakami mam: 4 x polip Protopalythoa mutuki (podobno nieźle trujące) 2 x dzika ostryga 1 x asterina 1x jakiś inny małż jakieś malutkie wieloszczety, isopody itp Teraz pytanie... Czy te moje zielska zostaną zjedzone przez te ślimaki i lepiej żebym pousuwał je ręcznie?

Hej, A Panowie z okolicy nie mają czegoś na sprzedaż? obecnie coś z ekipy czyszczącej? Pozdro

Po przeczytaniu tego wątku chciałem zaczerpnąć opinii z innego źródła i znalazłem kilka wątków na reefcentral. Temat: Pros & Cons of feeding live phytoplankton i powiem, że... są tam diametralnie odmienne opinie o sensie dodawania fito do naszych baniaków. Jak myślicie skąd to się bierze, że tutaj zachwalacie pod niebiosa, a za oceanem mówią, że to ściema, że tylko NO3 I PO4 Ląduje w baniaku, że to placebo?

DZIEŃ 12 Kolejne dni z życia baniaka coraz więcej nowego życia wyłazi z LR oczywiście ze strachem wypatruje apitasji, majano etc Woda kryształ, poza drobinkami, które wypadają ze skały, ale coraz więcej zbiera się tego syfu:P coraz ciężej jest wysiedzieć i nie dorzucać życia coś kiepsko z tą ilością dodawanych zdjęć ;(

!!!!!!!!!!!!CZEKAMY!!!!!!!!!!!!!!

Cały czas powtarzam, że jestem cierpliwy to już jest moja mantra:D Odkryłem, że mam dwie krewetki około 1cm każda. Schowane są w skale. Posiadają różowe czułki i nie wiem czy nie powinienem ich podkarmiać ?

Czytałem, że to jest dobry sposób na start i zamknięcie cyklu azotowego. Jednak później doszedłem do wniosku, ze to co będzie wypadać z LR w zupełności wystarczy do zamknięcia cyklu. Chociaż czytałem, że molinezje bardzo dobrze się do tego nadają.

Panowie nie kłócić się Wiem wiem jestem cierpliwy dlatego dopytuje i czekam Póki co mam radochę, jak siedzę z latarką i szukam jakiegoś życia Martwi mnie tylko jedno, że nie mam jakiś kiełży, widłonogów czy wężowideł. Chyba, że to wylezie z czasem ze skały. Przynajmniej mam taką nadzieję Jeśli chodzi o świecenie to obecnie 4h na dobę i będę zwiększał z tygodnia na tydzień. Cierpliwie czekać... cierpliwie czekać... cierpliwie czekać... cholera

Hej Baniak chciałbym prowadzić jak najbardziej naturalnie:p jeśli wiecie o co kaman Docelowe 300l będzie na refugium + DSB w sumpie. Przy tej wielkości baniaka raczej jest to niemożliwe To w takim razie jutro wyciągnę węgiel aktywny i komorę wypełnię w przyszłości zapewne gruzem LR. W akwa jest LR i jest 2 litry wody z innego baniaka nie wystarczy? chyba teraz tylko czas dla namnożenia się bakterii? kiedy mogę wsypać piasek koralowy? 2-3cm grubości?

Coś widzę, że nie mogę doczekać się na odpowiedzi na moje pytania no nic to wklady wrzuciłem do filtra. Tylko nie wiem co zrobić z zasoleniem. Podnosić czy nie? Czy mam zacząć coś dozować do baniaka? Vodka czy może wpuścić molinezję? Kilka zdjęć życia po 2h w baniaku. Pierwsze to jakaś malutka rurówka - przynajmniej mam taką nadzieję, że nie aptasja apitasja jak jest poprawnie? Drugie to jakieś ZOA delikatnie w cieniu i nie wiem czy dadzą radę tak na wpół przysłonięte

Tu też widzę, że zaczynasz mniej więcej tak samo trzymam kciuki. Mam nadzieję, że razem będziemy chłonąć wiedzę i doświadczenia tak, żeby osiągnąć pułap tych co są tutaj uważani jako mentorzy

Obserwuj skałę mi godzinę po włożeniu do baniaka otworzyły się zoa (chyba to zoa) oraz paskudna apitasja (chyba to apitasja )