-
Liczba zawartości
20 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Informacje o profilu
-
Imię
Dawid
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd:
Łódź
-
kurde, ile to kalorii już dziś ... W kinie: - Dwa bilety poproszę... - Hobbit? - Nie, żona....
-
Rybi typ na topa czyli gatunek który jest numerem jeden u was
deathrain odpowiedział michalzgierz1989 → na temat → Ogólny
Wędzony węgorz hmmm, niebo w gębie. Jeśli ktoś powie mi, że nie jest dobry, to ja na to żeby spróbował od kogoś, kto potrafi go przyrządzić... Zdecydowanie - Dyskowce -
Miałem na myśli oczywiście wygląd baniaka. Zabudowy itp. Daje sobie rękę uciąć, że będzie to piękne dopełnienie estetyczne do salonu-pokoju.
-
Rafi - ten "mebel" już wygląda zajefajnie
-
slovy wybacz, ale nie do końca rozumiem, czego Ty oczekujesz od Adama? Eksperymentów na własnym zbiorniku? Czy podzieleniem się spostrzeżeń?
-
Poprosimy fotki całego baniaka
-
...Ciągłe dążenie do doskonałości
-
Może i masz rację, ale troszeczkę łezka w oku się kręci... Pozdro
-
[1125l] "Jak Feniks z popiołów" + [540l] zaplecze
deathrain odpowiedział snocho → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Twoje aqua coraz bardziej zachwyca. Tak jak i ładne mieszkanie -
Przepraszam, ale skoro już padła odp. na zadane pytanie, to ja muszę skomentować zamianę solniczki na słodkie. To jest jak degradacja !!!
-
Późnym wieczorem idzie przez park babcia. Mija ją facet, który w żartobliwy sposób mówi do niej: - Oj Babciu, nie boi się babcia o tej porze, sama przez park? Jeszcze ktoś napadnie i zgwałci… - Oj synu, gdybyś był tak miły… to nie szłabym dalej.
-
-DLACZEGO ZWOLNIŁEM SEKRETARKĘ- Dwa tygodnie temu były moje 40 urodziny, ale jakby nikt tego nie zauważył. Miałem nadzieję , że rano przy śniadaniu żona złoży mi życzenia , może nawet będzie jakiś prezent Nie powiedziała nawet część kochanie , nie mówiąc już o życzeniach. Myślałem , że chociaż dzieci będą pamiętały , ale zjadły śniadanie nie odzywając się nawet słowem. Kiedy jechałem do pracy , czułem się samotny i niedowartościowany. Było mi źle. Jak tylko wszedłem do biura , sekretarka złożyła mi życzenia urodzinowe i od razu poczułem się dużo lepiej – ktoś pamiętał. Pracowałem do drugiej. Około drugiej sekretarka weszła i powiedziała : - Dzisiaj jest taki taki piękny dzień , w dodatku są pana urodziny , może zjemy gdzieś razem obiad ? Zgodziłem się. To była najmilsza rzecz , jaką od rana usłyszałem. Poszliśmy do cudownej restauracji , zjedliśmy obiad w przyjemnej atmosferze i wypiliśmy po lampce wina. W drodze powrotnej do biura sekretarka powiedziała : - Dziś jest taki piękny dzień , czy musimy wracać do biura? - Właściwie to nie – stwierdziłem. - No to chodźmy do mnie. U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku , porozmawialiśmy chwilę , a ona zaproponowała : - Czy nie masz nic przeciwko temu , jeśli pójdę do sypialni przebrać się w coś wygodniejszego? - Jasne – zgodziłem się bez wahania. Poszła do sypialni , a po kilku minutach wyszła … niosąc tort urodzinowy razem z moją żoną , dziećmi i teściową. Wszyscy śpiewali STO LAT !!! A ja kur.. , siedziałem na kanapie… W samych skarpetkach !!!
-
Blondynka spóźnia się do pracy, Zdenerwowany szef dzwoni do niej i mówi: - Gdzie Ty jesteś? - Jadę do pracy! korek jest. - A jak długi? - Nie wiem, bo jadę pierwsza.
-
-
21. deathrain -dawid Bałuty