Tom_Killer
Klubowicz-
Liczba zawartości
708 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Tom_Killer
-
Sprzedam jak w temacie zembrasoma veliferum 2 szt. Od samego początku (kwiecień 2013) pływają razem. Po zmroku pływają prawie jak w stadzie, czasem się pogonią. Większa ma ok 14cm, mniejsza ok 13cm. Nigdy nie chorowały. Wcinają wszystko, głównie są na algach / płatkach / granulkach rano i mrożonkach po południu. Sprzedaje bo zwyciężyły - rosły razem ze zbiornikiem, ale ja już na większy nie mogę sobie pozwolić. Cena za obie szt. 600zł.
-
Wczoraj złożyły nową ikrę, ale jeden z anthiasów chyba troszeczkę dietę swoją wzbogacił bo babki nie zdążyły przysypać, zmniejszyć otwór którym wpływają. Samica coś tam pilnuje, jak będzie kokon zwisał to odłowie. Ale anthias dostał taki łomot że aż łusek trochę się pozbył.
-
Zebrasoma Desjardinii - dwie w z biorniki - opinia
Tom_Killer odpowiedział Tom_Killer → na temat → Ryby
Moja jedna ma około 14cm druga troszeczkę mniejsza około 13cm. Ale generalnie idą na sprzedaż. Jeżeli dokupisz małą o zbliżonych barwach - to ją wykończy. Tomek -
Sprzedane można zamknac
-
jak przez rok będą mi dawały materiał do prób to będę próbował, po roku jak nic z tego nie wyjdzie to sprzedam wszystkie ryby i zostawię w zbiorniku tylko babki
-
No to chyba po odcinku pierwszym. Pływają już tylko nieliczne sztuki, trzy czwarte ikry widać ze są kształtne rybki ale nie dorosły na tyle żeby oderwać się od kokonu, najprawdopodobniej była za słaba cyrkulacja i larwy sie podusiły, to tłumaczy dlaczego w drugiej fazie ikra zmienia się w zasłonę, kokon a samica mocno pracuje całym ciałem przy niej. Z ciekawości dziś jeszcze zbadam parametry wody, zeby zabaczyć jaki wpływ miało moje dokarmianie na wodę. Z tym co zostało poczekam do soboty, ale nic dobrego raczej już z tego nie wyjdzie. Zatem do następnej ikry. CDN .... Robas - błazenki maja duże maluchy spokojnie wykarmisz je nicieniem hodowlanym na płatkach, jak już będziesz kiedyś miał nicienie to wspomńij o koledze, bo tej wielkości był mój narybek.
-
Maluchy nadal pływają nie wiem czy to się nowe wykluły czy to są te stare. Kokony nadal ciemne. Nie rozumiem skąd aż taka różnica, no chyba ze z kokonów już się więcej nic nie wykluje. Przyjemy zobaczymy. Zauważyłem ze do karmienia muszę wyłączać napowietrzanie i wówczas gromadzą sie wokół jedzenia XX, ale czyjedzą to już nie wiem są po prostu za małe
-
Mija 5 dzień od wczoraj zacząłem podawać pokarm XX. Dziś młodzieży jest więcej, około 50 sztuk ale kokony z ikrą nadal ubite. Zdarzą się większe sztuki takie z 1,5 mm. Muszę coś wymyśleć żeby podmienić wodę i nie wciągnąć za dużo ryb. Patrząc po ilości ikry, wiem już ze ta większa babka to samica i ona się opiekuje a samiec, mniejszy o połowę odgania potencjalnych intruzów. Myślę ze gdybym nie miał doktorków i krewetek to spokojnie przy pokolcach 15 cm te maluszki mogłyby pływać, byłyby dla nich niewidoczne po prostu. Nie rozumiem dlaczego tak nierówno się lęgną, różnica już jest 2 dniowa pomiędzy pierwszym mikrusem a resztą ikry. Utrudnia to obserwację czy maluszki jedzą czy nie. Pływają po całym 25l zbiorniku. Nie tak jak babki przy dnie. Jedne są jeszcze takie a inne już takie - ale niestety z pustym brzuszkiem chyba robione z pierścieniem dyst x30 i z dużej rozdzielczości wycięty prostokąt 3x2 cm
-
No to dzień 4 Już wiem że te osobniki raczej zdechną bo za szybko odczepiły się od kokonu ale to tylko z 15 szt. Cała reszta z kilku setek trzyma się jak w tym przykładowym kokonie
-
Epsilon - tak wykarmiałem mięsożerne bojowniki, tu też tak spróbuje pewnie już jutro - (żółtko to jeden z najprostrzych sposobów)
-
Nicol - browar już się chłodzi tylko nie wiem co szybciej - browar wyjdzie czy maluchy zdechną
-
Dziś o poranku już może z 10 szt zaczeło pływać z nurtem wody, podejrzewam że to te które oderwały się podczas odłowu, reszta się trzyma kokonów i nie pleśnieje.
-
Dziękuje za gratulacje, ale tak naprawde to ja nic nie zrobiłem poza odłowieniem ikry. będę informował na bieżąco. Z ciekawostek moge napisać ze składały ikre pod skała do góry nogami. Potem coś musiały zrobić bo z ikry zrobiła sie kurtyna. Dziękuje za gratulacje, ale tak naprawde to ja nic nie zrobiłem poza odłowieniem ikry. będę informował na bieżąco. Z ciekawostek moge napisać ze składały ikre pod skała do góry nogami. Potem coś musiały zrobić bo z ikry zrobiła sie kurtyna.
-
Wrotkę, solowiec przerabiałem przy Anthiasach i wargaczach, niestety robale były za duże, mam teraz kolejną pionierską metodę zobaczymy czy się sprawdzi.
-
Jak miałem ikre od dwóch innych gatunków ryb to nie udawało (i nadal nie udaje mi się zrobić fotek młodych) a tu udało mi się odłowić 3 dniowa ikrę -praktycznie już maluszki. Dla zobrazowania wielkości narybku wciągnąłem kilka ziarek piasku - mam praktycznie najbardziej drobny który można kupić na rynku. To te białe ziarenka. Jakbym chciał odłowić nawet pończochą to się nie da przeleci - dlatego nie umiem innej ikry odłowić. Tu skubnąłem połowe tego co wisiało myśle ze kilka setek Fotki robione z dodatkowym pierścieniem x25