-
Liczba zawartości
360 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Mario94
-
Tester mój APF jest obecnie na pompie Deltec DCS600. Czy na tej pompie da radę?
-
Grzesio planuję zbiornik bardziej pod ryby niż korale i stąd moje pytanie. Nie chciał bym aby przez słaby odpieniacz parametry skakały.
-
Mam obecnie w moim akwarium (300L + sump 128L) odpieniacz Deltec APF 600. Planuję przesiadkę na większy zbiornik coś około 500-600L + sump. Jak myślicie czy ten odpieniacz da sobie radę? Na stronie erybki jest napisane ,że do zbiorników 750L .
-
akwarium 150x70x50h stelaż, szafka,pokrywa,oświetlenie,sump
Mario94 odpowiedział komar3333 → na temat → Archiwum Targowiska
PW -
W związku z tym ,ze planuję w najbliższym czasie przeprowadzkę w inne miejsce chciałem was zapytać jak przewieźć akwarium bez strat. Po ostatniej walce z ospą i co za tym idzie stratami w zbiorniku chciałbym już tego uniknąć. Jak myślicie będzie mi potrzebne drugie akwarium? Przeprowadzka będzie o około 10km więc nie daleko. Pytam bo nigdy tego nie robiłem i nie chciałbym popełnić błędu i jak najmniej zestresować zwierzaki. Chciałem to zrobić tak: 1. Zakupić (lub pożyczyć jakby ktoś z was miał) akwarium około 100L i tam dać ryby na czas "operacji". 2. Przewieźć akwarium na nowe miejsce zmontować ,zalać wodą ,wsadzić skałę z koralami i odpalić (wodę będę brał z obecnego zbiornika - już zakupiłem bańki na jakieś 250L resztę uzupełnię świeżą solanką ). 3. W takim stanie zostawić na 2-3 dni niech się "przemieli" i dopiero po tym czasie wpuścić ryby. Teraz jeszcze pytanie co do tego akwarium "przejściowego". Czy będę tam musiał dać odpieniacz czy może system da sobie radę przez te 4-5 dni bez odpieniacza? Planuję dać tam tylko grzałkę i napowietrzanie czy może coś jescze? Za wszystkie sugestie z góry dziękuję.
-
Janusz ja mając akwarium słodkowodne miałem ospę dwa razy. Jedyne działania to temperatura 32 stopnie i właśnie zieleń malachitowa. Za każdym razem po czterech było po ospie i obyło się bez strat.Tylko pytanie czy w akwarium morski zadziała tak samo? Bo opinie są podzielone.
-
PW
-
Zapomniałem jeszcze dodać ,że jedzenie ,które podawałem było moczone w witaminach no i od czasu do czasu dałem też czosnek. @Murson Wydaje mi się ,że na pewno pomógł SPOTS & VELVETS gdyż już 4 dnia kuracji było widać znaczną poprawę. Wcześniej zanim podałem ten lek praktycznie wszystkie ryby (z wyjątkiem dwóch) miały widoczne mniejsze lub większe kropki.Po 4 dniach kropki powoli zaczęły znikać a 7 dnia widoczne były tylko na nadymce. Na pewno też duży wpływ na to miały działające lampy UV. Wydaje mi się też ,że podniesienie temperatury jak i zmniejszenie zasolenia też pomogły w walce. Gdyby mi się jeszcze kiedyś to przytrafiło tfu tfu to na pewno nie będę czekał i od razu podam SPOTS & VELVETS. Gdybym tak postąpił od początku to może dzisiaj pływało by więcej uratowanych ryb. Ale tego nie wiem na pewno. @janusz-pśl Wiem jak wygląda cykl rozwoju pasożyta i dla tego przez najbliższy miesiąc żadnych nowy ryb nie będę wpuszczał do zbiornika. Na wszelki wypadek też lampy UV będą chodziły jeszcze przez 3 tygodnie aby doszczętnie wybić to co mogło zostać w wodzie po tym dziadostwie. A w czym mógłby mi pomóc teraz FMC? I czy on aby nie jest szkodliwy dla bezkręgowców?
-
A więc chyba udało mi się opanować sytuacje. Opiszę tutaj moją walkę z ospą może komuś się to w przyszłości przyda. W momencie gdy zauważyłem pierwsze kropki na rybach zacząłem podawać Herbtanę i Artemisa wg dawek jakie zleca producent. Po 2-3 dnia temperatura na 28 stopni i nadal Herbtana i Artemis. W tym czasie straciłem imperatora i borsuka. Po 7 dniach zdecydowałem się podać SPOTS & VELVETS i obniżyłem zasolenie na 1018. Podałem podwójną dawkę zgodnie z zaleceniami czyli przez 5 dni ale i tak nie obyło się bez strat. Na wielką rafę odszedł doktorek i babka kopiąca. W tym czasie temperatura oscylowała w granicach 30-31 stopni. Chodziły cały czas 2 lamy UV 11W. W piątym dniu udało się zobaczyć małą poprawę. Z hepatusa zniknęły kropki. Po kuracji SPOTS & VELVETS podmiana 70L wody i podałem jeszcze raz na 4 dni herbtanę i artemisa. W trakcie całej kuracji straciłem jeszcze 3 krewetki czyszczące. Nie do końca wiem co było tego przyczyną.Czy to były leki czy może temperatura? Nie wiem. Na dzień dzisiejszy jeszcze widać kilka kropeczek na nadymce(która była naprawdę w krytycznym stanie i już się z nią "pożegnałem" ) ale tak poza tym to nie ma śladu po ospie. Lampy UV działają nadal 24h. Przez całą kurację odpieniacz pracował bez kubka. Do akwarium podałem dodatkowe napowietrzanie i oczywiście wyjąłem wszystkie adsorbery.
-
Tak jak pisałem w pierwszym poście "próbowałem już sposoby opisane tu na forum" co jest jednoznaczne z tym ,że szukałem.
-
No zasolenie zmniejszyłem w związku z walką z ospą. Czy to może być problem ,że nie pieni?
-
Mam taki problem z odpieniaczem ,że prawie nie pieni.Ledwo co tam się w nim piana wytwarza. W czym może być problem? Może to być przez to ,że chodzą 2lamy UV i nie ma co się pienić? Od około 3 tygodni walczę s ospą.Lane było trochę chemii padło też parę rybek więc wydaje mi się ,że odpieniacz powinien mieć co robić a tu nic. Był on też wyłączony przez kilka dni podczas kuracji. Próbowałem już sposoby opisane tu na forum czyli wyczyściłem pompy, sprawdziłęm wężyk i dalej jest słabo. Ktoś miał może taki problem? Co zrobić aby pienił?
-
Kolejny raport z pola walki. Od 2 dni nie widać jednej z babek więc pewnie odeszła ode mnie. Co do reszty obsady to sytuacja wygląda następująco "Chu...o ale stabilnie" czyli nic lepiej nic gorzej. Czekam dalej bo co niby mam robić
-
Miałem krewetkę wundermani ponoć dobra na aiptasie lecz ta moja nawet tego nie ruszała. Zaczęło mi się robić ich już sporo na skale(widocznych było 15-20szt) i stwierdziłem ,że trzeba zakupić brzydala. Po 3 tygodniach ani śladu różyczek a dodam ,że nigdy nie widziałem aby brzydal je jadł.
-
Plaga zbiera kolejne żniwo. Dziś na wieczną rafę odszedł borsuk . A do tego nie wiem gdzie są jego "zwłoki" Jeszcze mi tego brakuje aby cały system padł. Brak mi słów i chęci do tego wszystkiego.
-
Jedzą normalnie. Nawet borsuk podjada. Karmię więcej niż zwykle. Lampy mam dwie. 2x11W.
-
Kolejny dzień walki z plagą. Dzisiaj najbardziej obsypany jest borsuk. Dobrze to on nie wygląda Reszta obsady wydaje się być bez zmian. Lampa UV chodzi cały czas, temperatura 29-30 stopni , herbtanę i artemis leję nadal i ....czekam bo co mogę więcej Już mi ręce opadają
-
To jest preparat podobny do herbatna. Też oparty na ziołach. Ciekawe co jest wart?
-
Miłe złego początki. Dzisiaj jak przyszedłem z pracy to mój ulubieniec imperator już był na wiecznej rafie Chyba mnie dzisiaj szlak jasny trafi . Od jutra podaję SPOTS & VELVETS. Producent pisze ,że podczas kuracji wyłączyć koniecznie lampę UV. Co wy o tym sądzicie ? Wyłączyć czy zostawić?
-
Mam korale miękkie ,euphyllie i calusterę. Czy przy nich można podnieść do 29 stopni?
-
Temperaturę podniosłem do 27-28 stopni.
-
Jesteście pewni ,że to ooadinoza? Kurde już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć
-
Kolego a możesz coś więcej na ten temat napisać? Jak się leczy etc? Czy tak samo groźna jak ospa?