-
Liczba zawartości
648 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez igor255
-
Przed napisaniem tematu warto chociaż spojrzeć na inne. Jeden temat niżej: http://nano-reef.pl/topic/78983-prosba-o-identyfikacje-banka-na-szybie/
-
To na zdjęciu to nie jest Gibberulus. Zobacz tu trzecie zdjęcie: http://pl.reeflex.net/tiere/2457_Gibberulus_gibberulus.htm Wygląda całkiem inaczej... To jest właśnie raczej Columbella... http://pl.reeflex.net/tiere/2460_Columbella_mercatoria.htm Szczególnie drugie zdjęcie. Może nie ten konkretny gatunek, ale zapewne ten rodzaj (Columbella).
-
Jak ich nie "zasłoni" to nie będzie problemu. Jeśli tak mocno rośnie to "ma z czego". Jak się go pozbędziesz to prawdopodobnie pojawi się problem wysokiego NO3 i PO4. Cotygodniowe wyrywanko to chyba nie jest tak źle Potraktuj to jako metodę filtracji Odpieniacz też trzeba opróżniać i czyścić. Tutaj zamiast tego wyrywasz trochę glonów. Ja kiedyś miałem pół małego akwarium zarośnięte Caulerpą i ucierpiały tylko te koralowce, które były w zasadzie całe pod glonem (brak światła). Ale jak wyciąłem większość glona to odbiły szybko.
-
U mnie identycznie wyglądają jaja Columbella. http://pl.reeflex.net/kategorie/139.html#Columbella
-
Dziwna sprawa z tym Kentem... U mnie w solance zrobionej na tej soli magnez był zawsze wysoki (tak jak podaje producent, albo ciut wyższy)... Za wysoki... Do tego stopnia, że w akwarium miałem problem ze zbyt wysokim Mg... Czyżby takie różnice w partiach soli były? Inna sprawa to "spadek parametrów" w tej soli wraz ze zużyciem. Szczególnie w mniej szczelnej wersji czyli worku. W bańce było lepiej. Kent w worku u mnie pod koniec miał już kh - 4,5...
-
Jeśli dobrze myślę i są tam głowice podobne do chińskich w FS-01 to tam chyba nie ma żadnego smaru, bo całość działa na zasadzie tarcia. Wał jest gładki i na wcisk wchodzą na niego rolki. W moim dozowniku jedna pompa była właśnie czymś lekko zabrudzona i wał się obracał, ale rolki już nie... Dopiero denaturat pomógł...
-
Mespilla globulus. Mogę się mylić, ale u mnie chyba dość skutecznie ogranicza rozrost Caulerpa brachypus w głównym zbiorniku. Tzn. nie wyjada do zera, ale za każdym razem jak się pojawi w tym miejscu to Caulerpy znacznie ubywa. Może i Twoje czerwone by przyciął. A czemu chcesz się pozbyć w ogóle? Moim zdaniem koralowcom przeszkadzałby dopiero gdyby zasłaniał im światło. Sam kontakt z nim nie powinien chyba krzywdy nikomu zrobić.
-
No z tym czasem już obczaiłem. Faktycznie jest tak jak piszesz. Jeżeli ustawi się wszystkie pompy na ten sam czas pracy to podają jednocześnie. Work mode w takim razie zbędne Jeszcze mam problem ze zbierającym się powietrzem (bąbelki) w wężykach, ale może jak już ktoś pisał - te oryginalne wężyki puszczają. Przy okazji kupię inne i sprawdzę.
-
A jeszcze lepiej jak wpiszesz poprawnie - manjano. http://pl.reeflex.net/tiere/884_Anemonia_cfmanjano.htm Znowu daleko Trzecie zdjęcie to pewnie są jakieś Zoanthusy (rząd Zoantharia w sensie): http://pl.reeflex.net/kategorie/61.html
-
Wczoraj odpaliłem tą pompę. Wszystkie 3 pompy ustawione od 6:30 do 23:30. Mam wrażenie (ustawione małe dawki, więc ciężko mi utrafić moment), że ona podaje 3 płyny jednocześnie... Też tak u Was robi? Do tego jak kliknę "right" to przy każdej pompie jest podane, że następne załączenie o 12:30 (na przykład), a słyszałem, że podała o 12:10... No i co to jest to "Work mode" gdzie można wybrać "switch auto on/off"? Co to ustawienie zmienia?
-
Zdjęcie z telefonu A tak poważnie, to bez lepszej fotki się raczej nie obędzie...
-
Kurcze, tylko w UK rosną? Ja poluję na jakiegoś w okolicy
-
Kurcze efekt działalności tego kiełża na filmiku wygląda podobnie jak u mnie Ja takich wielkoludów nie zaobserwowałem, ale chyba zaczaję się po zgaszeniu światła...
-
Chyba wszystkie Lysmata są czyszczące. https://www.google.pl/search?q=lysmata+seticaudata&safe=off&client=ubuntu&hs=3XH&es_sm=122&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0CCIQsARqFQoTCLPxiezJpcgCFSfhcgod3HsLIg&biw=1024&bih=514#imgrc=GfPwbnpah0UVgM%3A https://www.google.pl/search?q=lysmata+kuekenthali&safe=off&client=ubuntu&espv=2&biw=1024&bih=514&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0CB4QsARqFQoTCNKg8enJpcgCFSXwcgod0v4Mjg#imgrc=PkRr0xaGIGdidM%3A
-
R.I.P, na razie wywalam te małe niebieskie. To one wydają się jeść Zoa. Te białe i te ciut większe wydają się być nieszkodliwe, więc na razie nie będę ich wywalał U mnie ogólnie wywalenie czegoś to ostateczność. W zasadzie taka konieczność zdarza mi się chyba pierwszy raz. Ale do tego akwarium nie będę na razie wpuszczał żadnych krewetek czy innych naturalnych wrogów, więc muszę przez chwilę sam być tym wrogiem... Nanokaczor, to co piszesz o krewetkach potwierdza się też u mnie, o czym pisałem wcześniej Ale z tymi kiełżami to mnie zaniepokoiłeś... Piniol, pewnie jakoś nieskładnie napisałem. W tym akwarium nie ma ani krewetek, ani ryb. Te zdjęcia pochodzą z mojego eksperymentalno-kwarantanno-szczepkowego. I tylko tam występuje problem z Zoa. Po liczbie małych niebieskich Asterin, jaką dzisiaj wieczorem udało mi się złapać pensetą w najbliższej okolicy tych Zoa, wnioskuję, że chyba mam już winowajcę... Wcześniej nie było widać, że jest ich aż tyle.
-
Ja mam wrażenie, że i L.seticaudata (być może i inne) utrzymują ich populację w ryzach... Odkąd w tym akwarium nie ma krewetek ani ryb, Asterin przybyło w tempie błyskawicy. Innego drobnego życia też, ale to już inna kwestia. W drugim akwarium gdzie są krewetki (3 gat.) i ryby asterin jest jak na lekarstwo... Czyli co, penseta? Czy inny przyrząd?
-
Mam nadzieję, że mogę się tu z moim problemem dopisać... Jakoś ostatnio nie mam szczęścia do tej odmiany Zoa. Jak już udało się ją "wyleczyć" z uciążliwych glonów ( http://nano-reef.pl/topic/76365-bordowy-glon-tylko-na-1-gat-zoa/ ), to pocieszyły oko tylko przez jakiś czas, a teraz coś je chyba zżera... Tylko tą odmianę... Jakaś pechowa... Parę zdjęć na szybko, i krótkie pytanie do Was na koniec... Odmiana Zoa, o której mowa. Tu jeszcze osobnik mocno przytwierdzony i otwarty: Na tej samej podstawce: Od jakiegoś czasu wydawało mi się, że ich ubywa. Teraz zauważyłem, że są jakby odrywane... Inne odmiany Zoa mają się w tym akwarium dobrze: Czy to jest winowajca? Jest ich więcej oczywiście.: Jeśli tak, to jak je wybieracie? Też u Was jadły tylko jedną odmianę Zoa?
-
Czyli ten 0220.010 też nie pływa? To kicha... A miałem go kupić... Te chińskie żyletki faktycznie rdzewieją, ale jak wymienisz na takie "lepsze" to już nie tak bardzo. Ja też mam taki czyścić na patyku z tych tańszych, ale akurat tego zoolux nie polecam. Połamał mi się w rękach na trzy części, a machnąłem tylko, żeby wodę strzepnąć (w nic nie trafiłem). Lepsze są te gdzie ten patyk, jest w przekroju okręgiem, a nie krzyżykiem. Dla mnie to jest trochę inna kategoria. Patyk jest dobry na czyszczenie zakamarków, bądź dokładniejsze czyszczenie od czasu do czasu. Natomiast na co dzień to raczej magnes.
-
Nie, żebym tu kogoś usprawiedliwiał, ale do mnie mail o PW też czasem nie dojdzie. Albo go przez pomyłkę skasuję. Potem wchodzę na forum i mam np 2 PW. Czytam pierwsze i zapominam, że było jeszcze drugie, a ta czerwona cyferka znika po naciśnięciu, nawet jak się żadnego PW nie przeczyta. Owszem jest pogrubione, ale raz, że słabo, a dwa, że widać to dopiero po rozwinięciu listy, a po co miałbym ją rozwijać skoro nie ma "czerwonej cyferki"... I w ten sposób zdarzyło mi się odpowiedzieć raz czy dwa razy na PW po miesiącu. Oczywiście te PW nie dotyczyły kupna/sprzedaży... Tak tylko piszę jak to u mnie bywa. Faktycznie szkoda, że sprzedający nie podał Ci w PW maila/telefonu na taki wypadek. Myślę/mam nadzieję, że sprawa się niedługo wyjaśni. Trzymam kciuki
-
Masz w profilu skype: http://nano-reef.pl/user/9156-wrsdz/ Możesz spróbować zadzwonić. Kupowałem kiedyś suchą skałę od tego użytkownika i wszystko było ok. Oczywiście to niczego nie przesądza, tak tylko piszę.
-
To jak Ty się miałeś nie wdawać, to... ja to zrobię, i nie czytam dalej za tym zdaniem Całe szczęście, że nie wiedziałem, że się nie da... Pozdrawiam i powodzenia
-
Do 22euro nie ma podatku. Tak przynajmniej informował niedawno paypal i w praktyce tak się sprawdza. Ja płaciłem ~61zł z wysyłką. Ale z drugiej strony to sprawa sprzedającego i kupującego za ile chcą sprzedać/kupić.
-
Mam dokładnie taką dolewkę z 1 czujnikiem i taką pompą i jakoś nie wlewa tony wody. Zabezpieczenie czujnika przed ślimakami z pudełka po wykałaczkach. Po to dajesz drugi czujnik, żeby było jeszcze bezpieczniej. Pompa pcha powietrze do butelki 5l... Dalej chyba nie muszę pisać? Jakie zalety ma takie rozwiązanie chyba też wiadomo? Nie wiem po co tam pchać arduino? Jakie funkcje miałoby realizować? Jak będzie problem ze zbyt częstym załączaniem (u mnie nie ma tego problemu - kolejna zaleta pompy na powietrze i butelki, czyli naturalny kondensator wodny) to można dać kondensator na bazę tranzystora. Każdy robi jak potrafi, ale jak nie potrafi, to niech nie mówi, że się nie da